reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2014

Hej:-) kolejna ciężka noc za nami. Maję męczył kaszel chyba ze dwie godziny, Mikołaj stękał, bo męczyły go bąki.
Maja jeszcze śpi, mały pożarł 2 cyce i teraz ciumka smoka:-)
A ja idę śniadanko sobie zrobić:-)

Miłego:-)
 
reklama
witajcie, ja zaraz wybywam do lekarza, pierwsza dawka na rotawirusy.
Mama Stacha lacze sie w bolu:) Moj sobie zrobil nocny wrzask...tylko po to zeby spac z Nami.... jak go odloze to wrzask.... I to jeszcze musze go przytulic...wtedy mu najlepiej:) Wiec dzis wstalam z niedowladem konczyny gornej:) Spalam w jednej pozycji... :)

Odezwe sie pozniej,

A jak Sandra u Ciebie?
 
Dzień Doberek..
Ja nadal w dwupaku... Moje mycie okien nic a nic nie dało :-( Czuję się ciężko,nogi opuchnięte,pachwiny bolą a tu nic.Młodemu sie na świat nie spieszy widać.
Właśnie tak czekam na ten czop ale jak piszecie,że nie zawsze odchodzi na tydzień przed tylko czasem w skurczach to nie mam na co czekać.. Widocznie i ja moge tak mieć.
Wczoraj o 21:30 wsunęłam kebaba i tak mi ciężko było w nocy nie wspominając o ciągłej zgadze. No cały dzień ją mam. Pije te mleko i pije-pomaga wprawdzie ale czy to nie za dużo? Wypijam bynajmniej litr dziennie...
Ja już pączka wsunęłam :-) -narazie jednego...
No i dziś na 16:00 jade do szpitala...ciekawe co mi moja gin powie po badaniu.3majcie kciuki ;-)

Selerowa
mykaj po pączki...Może te Twoje okna mi pomogą urodzić haha :-D

kesti
​kulam sie, kulam....
 
Witam


Selerowa współczuje nocki i zycze zdrówka dla córci ;-) u mnie mały w nocy pojedzony i suchy a tak sie wydarł ze myslałąm ze co mu sie dzieje .. no i chyba cos mu sie sniło bo jak pogłaskaąłm po głowce i pocałowałam to sie uspokoił ....


Edda oby Hani szybko tak sraczka przeszła :tak: ojj kochana no tak moze byc ze staniesz sie nadopiekuńcza ... ale mysle ze w twojej sytuacji to normalne ;-) mysle ze ta biegunka to nie od kotleta ktorego zjadłas ... no ale nigdy nic nie wiadomo ... Buziaczek dla Hani :*


u mnie dzis tłusty czwartek bez pączkow , oponek , faworków i takich tam różnych ... od poniedziałku nie jadam słodyczy :-p i twardo sie tego trzymam :laugh2:


Sandra dla pocieszenia u mnie tez nie było oznak porodu a w nocy wody odeszły .... wiec na ten czop tak nie czekaj :-) bo mozesz miec podobnie
 
Ostatnia edycja:
Hej!

Witam się i ja niewyspana. Pobudki co 1-2h. Nie wiem o co chodzi. Jedyny trop to wit K+D, którą podaliśmy na noc. Teraz jest aniołeczkiem.
Jestem niewyspana i ledwo patrzę na oczy.

Grzechotko w przyszłym tyg mój mąż wraca już do pracy, więc chętnie wybiorę się z Tobą na spacerek. Zawsze to raźniej we 2 :tak:

Edda nadal trzymam kciuki!

Sandra Synuś ma jeszcze dwa dni, aby być lutowym maluszkiem. Może, może... :tak: Zazdroszczę kebaba. Ale póki co trzymam dietkę.
 
Dzien dobry:-)
kesti ja dzis mialam tak jak ty. Olkowi wlaczyl sie maly terrorysta. obudzilismy sie o 2 na jedzonko i zmiane pieluszki ale on wcale nie mial w planach spac sam i co go ululalam i odkladalam do koszyka to wrzask. Jak wzielam na rece to odrazu taki glodny byl, ze az popiskiwal i to wcale nie z glodu tylko zebym go juz nie odkladala hehe polozylam go na kilka minut do mojego lozka i odrazu zasnal, a jak przelozylam do koszyka to juz sie krecil i marudzil. Wiec zaliczylismy dzis nocny maraton do 5.
 
Halo
U nas od wczorajszej nocy jest istna masakra. Mała nie umie się wybączyć i wykupkać i tak ją skręca że patrzeć nie można :-( Wczoraj w dzień spała mi 2,5h z przerwami a w nocy strasznie jęczyła i co 2h średnio pobudka. Masażyk, maść majerankowa, cieplutkie okłady i bobotic stosujemy, mam nadzieję że jakoś ją to odpuści. Puki co zasneła z termoforkiem. I zauważyłam że przy tych bólach bez smoczka nie ma szans na zaśnięcie :sorry:
Edda kciuki trzymam za małą.
Selerowa widze że my na jednym wózku z tymi bąkami.
Fajnie że tak sie potraficie spotkać u mnie lipa no a do pszczyny nie pojade, troche daleko :-p
Dzisiaj wpadnie znajoma a ja mam taki syf, odkurzacza nie włacze bo mąż i mała śpi więc lipa.
Nic musze sie ogarnąć, zjesć śniadanie-pączka :-) i chociaż obiad przyszykować puki mi śpi kruszyna.
 
Ech u nas też problemy z bakami kręci się i wygina nawet przez sen no i najlepiej śpi na rękach albo w naszym łóżku wiec tak o 2 to już z nami jest bo ja nie mam siły na lulanie a na męża nie mam co liczyć . Z karmieniem coraz gorzej teraz już w ciągu dnia muszę dawać przy każdemu karmieniu zjada niedużo ale jednak

Myg ukladaj ją jak najczęściej na brzuchu najlepiej przed każdym karmieniem tak sobie masuje brzuszek i łatwiej idą baczki
Sandra może dziś się uda :-D
 
reklama
u nas problemy z gazami tez były az kupiłam kropelki na kolki i mały pierdzi jak szalony :-) z kupkami tez buło ciezko ale kupilismy syropek i jak na razie jest ok :tak: zobaczymy jak bedzie po odstawieniu syropku ... :-D


u mnie mały tez uwielbia spac na moich rekach ,, i albo trzyma mnie za bluzke zebym go czasem nie odłozyła albo trzyma reke w cycach :-p
 
Do góry