Selerowa
Fanka BB :)
Witam:-) oj ciężko było oczy otworzyć na dzwięk budzika. Ale już prochy wzięte, cukier zmierzony, śnuadanie zjedzone. Za pół godziny znowu mierzenie cukru i może się jeszcze zdrzemnę:-) Potem chałupkę oporządzić, podrzucić dziecię na próby przed jutrzejszymi występami i na ktg jedziemy. A jutro mam gości. Nie powiem, żebym się cieszyła. No ale czasem trzeba:-)
Ja wody nie lubiłam, owszem wypiłam czasem, ale gazowaną. Teraz wypijam sporo:-) kupuję lekko gazowaną. Do tego 2 herbatki owocowe i 1 kawka:-) kawy mi najbardziej szkoda, bo bardzo lubię. Przed ciążą wypijałam 3-4 filiżanki. W puerwszej ciąży odrzuciło mnie totalnie od kawy i nie piłam do momentu zakończenia karmienia, ale teraz musiałam zmienić jedynie z neski na tchibo, bo jest łagodniejsza.
Wody niegazowanej nie kupujemy, mamy dzbanek z filtrem, więc pijemy taką. Wcześniej filtr wystarczał na miesiąc, teraz na 1,5 tygodnia.
Lutóweczki rozpakowują się. Która następna?
Miałam zapytać wcześniej i zapomniałam. Czy po ktg miałyscie też normalne badanie ginekologiczne? Bo tam, gdzie jezdziłam w pierwszej ciąży za każdym razem je miałam. Jadę tam i dzisiaj i jestem ciekawa czy coś się zmeniło:-)
Miłej soboty:-)
Ja wody nie lubiłam, owszem wypiłam czasem, ale gazowaną. Teraz wypijam sporo:-) kupuję lekko gazowaną. Do tego 2 herbatki owocowe i 1 kawka:-) kawy mi najbardziej szkoda, bo bardzo lubię. Przed ciążą wypijałam 3-4 filiżanki. W puerwszej ciąży odrzuciło mnie totalnie od kawy i nie piłam do momentu zakończenia karmienia, ale teraz musiałam zmienić jedynie z neski na tchibo, bo jest łagodniejsza.
Wody niegazowanej nie kupujemy, mamy dzbanek z filtrem, więc pijemy taką. Wcześniej filtr wystarczał na miesiąc, teraz na 1,5 tygodnia.
Lutóweczki rozpakowują się. Która następna?
Miałam zapytać wcześniej i zapomniałam. Czy po ktg miałyscie też normalne badanie ginekologiczne? Bo tam, gdzie jezdziłam w pierwszej ciąży za każdym razem je miałam. Jadę tam i dzisiaj i jestem ciekawa czy coś się zmeniło:-)
Miłej soboty:-)