reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2014

loma nie wiem co i powiedziec:/ nie znam sie na tych betach!

kasieczek jakbym siebie slyszala dzis o tych objawiach:) az kupilam test ciazowy zeby upewnic sie czy jestem w ciazy hehe no i dwie takei same kreski po 15 sek.
 
reklama
Madzik - ja bym chyba poszła do kogoś innego - choć raz, by zobaczyć co inny lekarz na to powie.

Ni_kusia - trzymam kciuki za Twoją fasoline, no zakamuflowąła sie spryciula i nie chce się ujawnić i tyle, bawi sie od małego z tobą w chowanego :)

Loma - trzymaj się!! oby lekarz powiedział co innego.!!&&&

Beti - ja musze testa pamiątkowego kupić sobie :) czyli co - żadnych objawów nie masz? mi tylko ból cycorków zostal i ich nabrzmienie, no i drzemka popołudniu!
 
Magdzik, usg genetyczne to zależy od lekarza i od ułożenia płodu oraz pewnie jakości sprzętu. Jedne mają przez brzuch, inne dopochwowo. Swoją drogą zastanawiam się, czemu większość dziewczyn się tak broni przed tym dopochwowym i wyczekuje, kiedy będzie przez brzuch? Ja na razie wolę dopochwowe, bo przynajmniej wszystko na ekranie jest dla mnie jasne. Przez brzuch to lekarka mi musi tłumaczyć, co widzi. A ani to nie boli, ani nie jest nieprzyjemne, ot, neutralne.

Ni_kusia, na razie spokojnie. Zarodek jest. W dodatku zarodek rośnie, czyli się rozwija. Myślę, że na następnej wizycie już zobaczysz serduszko. Nie zawsze je tak od razu widać.

Loma, strasznie mi przykro. Nie będę Ci robić złudnych nadziei, bo przy takim przyroście bety jest może 1% szans, że jednak coś z tego będzie. Nie jest to niemożliwe, ale jednak najprawdopodobniej to ciąża biochemiczna. Trzymaj się, kochana, bądź dzielna. Wiem, przez co przechodzisz. Mam dwie straty na koncie. Jakbyś potrzebowała wsparcia, mamy dział Poronienia (a tam wątek Ciąża po poronieniu - niech nazwa nie zmyli, to wątek dla wszystkich), a w tym dziale naprawdę wspaniałe dziewczyny, które potrafią wyciągnąć za ucho ze smutku i dodać siły do dalszej walki.

Jane, na takim etapie lekarze nie są w stanie nic zrobić. Widzisz, to, co się dzieje na początku ciąży, to szaleństwo. Komórki namnażają się w błyskawicznym tempie. A przy tak szaleńczym tempie bardzo łatwo o błąd przy podziałach. Gdy wystąpi błąd na początku, niestety zarodek nie może się dalej rozwijać. I zazwyczaj to jest po prostu kwestia niefortunnego przypadku. Lekarze są bezradni.
 
Witam :-) dołączę do Was jeśli pozwolicie i mam nadzieję że zostanę na dłużej. Nie umiem ustawiać tych wszystkich suwaczków :zawstydzona/y: Jestem pełna obaw, bo dwa Aniołeczki straciłam... tydzień temu byłam u gina i zarodek jest ale maleńki jak na 7 tygodni, serduszka nie było widać i jutro znów mam wizytę , ponieważ strasznie ciągnie mnie brzuch, biorę duphaston, magnez i narazie leżę. Wierzę że tym razem się uda :)
 
katherinne ja też nie mam nic przeciwko USG dowcipnemu :-p przez tyle miesięcy starań miałam średnio 3-4 wizyty w miesiącu i za każdym razem podglądanie pęcherzyków więc już się przyzwyczaiłam. Jedynie co jak będzie normalne USG to mąż by wszedł popatrzyć.
 
Loma trzymaj się
Katherinne dzięki za odp. to nie o to chodzi że się bronie przed dopochwowym jest mi to obojętne tylko chciałabym małemu pokazać rodzeństwo no ale chyba z tym poczekam do połówkowego usg ;-)
Tuśka2 witaj :-)
 
no i nie wytrzymałam i pjechałam na usg do lekarza który robił mi je w pierwszej ciąży i jest bije pięknie serducho i ma 3mm wiek ciąży 6 tygodni a OM 6w3d szyjka tez wporzadku a nie tak jak mówiła poprzednia lekarka bardzo rótka-dezyzja zapadła zmieniam lekarza:baffled:
 
reklama
Do góry