reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2014

Oby:-) pachwiny mi rozrywa, siusiam co chwila. Tylko ze cmi mnie jak na okres przy tym twardnieniu ale to zaden bol
 
reklama
Witam:-)
Dzisiejsza noc to jakis koszmar. Ponad 3,5 godziny karmienia, przewijania, utulania itp. Taki po prostu mój dzieć miał kaprys.
Usnął grubo po 4, a po 6 już znowu jadł.
Padnięta jestem, a robota czeka.
Dziś na obiad mężon dostanie jeszcze żeberka, a ja z córcią pieczoną pierś z indyka. Do tego gotowana marchewka :-)

Ajentka, chyba za dużo szczęścia te dwa jaja dla małego brzuszka. Ja nie jem, wystarczy tego co jest w innych produktach np makaronach.

Joasia, trzymam kciuki:-) :-) :-) :-)

Oki, biorę się za robotę. Powinnam pościel zmienić, ale nie wiem czy się wyrobię

Miłego dnia
 
U mnie bez zmian - cisza jak makiem zasiał :sorry2: tzn brzuch mi co chwile twardnieje, ale to tak samo jak od miesiąca, pachwiny też tak bolą, że chodzić nie da rady :confused: a synek tak się wierci, rozpycha, że mnie zaraz rozerwie :-) Tylko dlaczego nie chce przebić pęcherza :-D Okropne to czekanie na godzinę W.

Mamuśki się rozpakowują, ciekawe ile nas jeszcze zostało w dwupaku. Może ktoś by uaktualnił liste rozpakowanych mamusiek :-)

Za oknem wiosenne słoneczko, a ja już nie mam siły ani ochoty łazić na spacery, ale to głównie ze względu na ciekawskich - jak wyglądam, kiedy rodze itp. Już za moją mamą wczoraj biegła plotkara, czy córka już urodziła, to moja mama jej na to, że jak urodzi to w rynku na słupie ogłoszeniowym wywiesi informację :-D
 
Gabi nie jesteś sama ;-) Tylko ja już trochę dalej, a nawet po terminie...I już się z ludźmi nie czaję - dosłownie wczoraj chyba z trzy osoby wyskoczyły z pytaniami "a kiedy, a kiedy?" a ja na to 4 dni temu :-p i mina bezcenna haha Ale poważnie to mam już dość, bo kręgosłup mnie nawala i już chciałabym mieć małego obok siebie...
 
Ja tu za niedługo dostanę wścieklizny. Czekam na tego mojego lekarza i nic :wściekła/y: No tak... już do niego chodzić teraz nie będę, więc pewnie mu nie zależy.
Jak się wkurzę to pójdę do domu :wściekła/y:
Na porannym badaniu ordynator powiedział, że akcji brak i czułam się jak intruz, który na siłę chce siedzieć w szpitalu.
Koleżanki z sali mówią, że pewnie czekają na czwartek do otwarcia porodówki. No a mnie już coś trafia :wściekła/y::wściekła/y:
Jedno jest pewne - dziś nic z tym nie zrobią :-( a tak chciałam rodzić naturalnie, a jak dziecko przekroczy 4kg to nie wiem jak to zrobię :-(
 
Oj Joasia ale Ci współczuję :-( Okropne jest takie czekanie. Mogli by coś ruszyć u Ciebie... Tak Cie męczą tam. Nie dośc,że leżysz juz w tym szpitalu to po porodzie jeszcze na pewno poleżysz jak Ci zrobią cc. Kurcze,3mam moooooocno &&&&&&&& żeby Cie już ''wzięło''.

Ciekawe jak tam edda89 ?? Może już sie u niej coś tam dzieje....
 
Hej Joasia miałam ten sam problem i wsciekalam się podobnie, bo nie miałam zamiaru rodzic klocka a lekarze milczeli i robili głupie miny :dry:

U mnie ewidentnie mój Mlody zrobil sobie z dnia noc a z nocy dzień, teraz musze pomyslec jak go przestawić, bo przecież ja już od piątku nie spie :no:, ale jak patrze na jego mordke, wybaczam mu brak snu :tak:
 
reklama
Nierozpakowane dziewczyny trzymam kciuki żeby jak najszybciej wasze maleństwa były przy was :-)

ciekawe jak tam Edda i Magdalena czy już tulą swoje maleństwa :-)

ja dziś zaliczyłam zdjęcie szwów potem zaszłam do przychodni żeby zapisać małą ale dalej jest bezimienia i jej nie zapisałam :-( nie możemy podjąć decyzji Patrycja czy Natalka :/
 
Do góry