Agasim gratulacje :-)
Mój M poszedł do pracy i przed wyjściem prosiłam, żeby wytłumaczył synowi, że jak już dziś zacznie się zbierać to byle wyszedł chociaż minutę po północy. No wiecie co, chyba nie ma święta, którego bardziej bym nie lubiła...
Mój M poszedł do pracy i przed wyjściem prosiłam, żeby wytłumaczył synowi, że jak już dziś zacznie się zbierać to byle wyszedł chociaż minutę po północy. No wiecie co, chyba nie ma święta, którego bardziej bym nie lubiła...