reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2014

hej, u mnie po ktg po usg i doooopa urodze chyba kolo 19 lutego oby, jestem zmeczona i zniesmaczona po dzisiejszej wizycie w szpitalu, moja gin stwierdzila,ze mam przyjechać do szpitala nie na gwałtu rety tylko jak będę miała 4 cm rozwarcia, tylko kto do cholery jasnej mi to rozwarcie zmierzy, bardzo smieszne , ja sobie tam paluchow nie wcisne na pewno :no::wściekła/y:
poza tym anestezjoloszka mnie nastraszyla komplikacjami po podaniu znieczulenia, bo to szpital promujący naturalny porod, wiec wszytsko ku.rwa mac robia żeby ciężarne zniechecic i wystraszyć, bo tak uslyszalam,ze mogę mieć chroniczne bole glowy, ze mogę nie chodzic, ze mogę nawet umrzec :wściekła/y:no zesz ja pierd...ole jak można????mam dość, z plusow mój Maly jest zdrowiutki, wazy kolo 3400 g i czekamy...

Sab simplex można podawac od razu jak dzidiz ma problemy z brzuszkiem, ja córci podawalam go już w 3 dobie i teraz tez się zaopatrzyłam w ten lek i podam od razu jak będzie potrzebny.
 
reklama
Karolina mnie to takie dobre rady już teraz całkiem wyprowadzają z równowagi, kiedy ja już z miniaturowymi przerwami ze dwa miesiące nie śpię.

W ogóle to mnie teraz ludzie wkurzają. Każdy jest najmądrzejszy. A fige wiedzą. Non stop ktoś pisze albo dzwoni. Od paru dni nie odbieram i nie odpowiadam na smsy, bo już tym rzygam.
Najbardziej mnie wkurza taka jedna koleżanka co nawet chlopaka nie ma a co chwilę z czymś mądrym mi wyjeżdża. To jej zapytałam gdzie te dzieci pochowała, że tyle ma do powiedzenia. Jeszcze mi wyjechała z hasłem, że jak leżałam to byłam nie do zniesienia (bo jej raz zwrociłam uwagę, że już jej rad nie mogę słuchać). Z resztą nikt jej nie zapraszał. Sama przyłaziła się wymadrzać. Nawiasem mówiąc ciekawe jakby jej dobrze się leżało cały czas ponad 3 miechy.
W dodatku teraz ma pretensje, że jej nie daję znać co u mnie i, że ona tyle pisze, a ja nie odpisuje. O jej... Strasznie mi przykro :p
Niech mi tu przylezie to dopiero zobaczy jaka potrafię być "nie do zniesienia".
Jeszcze mi powiedziała, że ona nie chce się dowiedzieć z drugiej ręki, że urodziłam - to teraz niech będzie pewna, że ja jej tego na pewno nie powiem.

M mówi, że u niego w pracy codziennie się pytają czy już, to znalazłam dosyć drogi bujaczek i powiedziałam, że skoro tacy ciekawi, to pewnie nie mogą się doczekać żeby coś kupić i że jak będą planować pielgrzymkę, to bez tego żeby sie nawet nie pokazywali.

No i jeszcze mówił, że znajomi też się już szykują na odwiedziny, to powiedziałam, że jak tyle czasu siedziałam sama i potrzebowałam towarzystwa, to nikogo nie było, a jak będzie dziecko, to ani ja, ani ono nie będzie potrzebowało ich do szczęścia.

Ooo... i tym sposobem wylałam trochę swoich żali ;-)
 
Hej dziewczynki :-)
Podczytuję Was codziennie ale jakoś weny mi zazwyczaj brak na pisanie. Za to dziś zmotywowały mnie słowa Joasi - mam dokładnie tak samo. I to nawet nie tyle do znajomych co do najbliższej rodziny. Nie powiem, jak leżałam w domu to nawet ktoś mi te zakupy przyniósł, ale ogólnie jako takiej pomocy czy towarzystwa brak. I powiedziałam już wszystkim, że jak mały się urodzi i będą chcieli go odwiedzić to bardzo mi przykro, ale on nie będzie umiał drzwi otwierać. Teraz jak przydałoby się, żeby ktoś mi pomógł to nie ma nikogo, a później już sobie sami poradzimy. A już telefony i pierwsze pytanie czy urodziłam! :wściekła/y: Już nigdzie nie dzwonię nawet. A spacer przez miasto i pytania ludzi "Ile jeszcze?, Kiedy rodzisz?, Kulasz się jeszcze?" No kurcze, co to komu przeszkadza!? Przyjdzie czas to nie będę się kulać tylko z wózkiem chodzić. No masakra jakaś! Widzę, że nie mnie jedną wyprowadza to z równowagi.

Co do pępka to mam octenisept, bo właśnie u nas położna to poleca do wszelkich ran. Ale wiadomo, tylko do obmycia i na sucho jak najbardziej.

Ogólnie wchodzę właśnie w ostatni tydzień i już miałam nadzieję, że wreszcie coś zacznie się ruszać, a tu lipa. Mojemu dziecku dobrze, zero skurczy, nic...Ciekawe ile przenoszę...Czy jednak zdecyduje się wziąć do drogi wreszcie...No cóż, co ma być to będzie. Póki co myjemy okna, chodzimy po schodach, spacerujemy i zobaczymy... ;-)
 
Hej, skąd ja to znam, nie umiem spac, jak juz usne to w jednej pozycji i rani Polamana w sie budzę, wszyscy dzwonią nie odbieram, kumpela jedna jest tak durna, ze jak ja nie odbieram, to nawet do mojego m, ojca i mamy dzwonila. Napisalm jej wczoraj, ze jestem w szpitalu i dam znac jak juz urodzę, ale kiedy to będzie nie wiem, to od razu odpisala i 1000 pytań do....wiec olalam sprawę jak jest durna to co ja na to poradze.



Martuś obie będziemy nosic nasze klocuszki jak to mawiam do usrania, witaj w klubie kochana :)))
 
Witajcie
Ja mam tak samo,spać nie umiem a z rana połamana wyłaże z łóżka jak 90-latka haha. Mój M aż sie śmieje jak stawiam pierwsze kroki zaraz po wstaniu.
Ja na szczęście nie mam bombardowania smsami ani telefonami. Jedynie jak pracowałam to mnie strasznie wkurzało pytanie ''jak sie Pani czuje?'' No k..a juz nie wyrobiłam po jakimś pytaniu i powiedziałam babie że niech sie juz mnie nic nie pyta bo ja jedno i to samo mówie. Powiedziałam,że sobie na czole napisze-dobrze sie czuje!

A ja wczoraj odwiedziłam Mc'Donalda i tak sie najadłam wieśmaków że...byłam szczęśliwa ha :-D chociaż myślałam że pęknę.Ale co mi tam,po porodzie o Macu zapomnieć trzeba bedzie.

Ja tez mam Octanisept-moja położna tez polecała go że lepszy jest.
Jutro ide z M na białą sobotę do szpitala. Bede mieć ktg-pierwszy raz- i usg to sie dowiem ile mały albo juz nie taki mały waży.
 
Hej
U mnie nawet nikt nie zadzwoni żeby się zapytać mama co 2 dzień a tak to nikogo nie obchodze .panie w sklepie tylko się dziwią że jeszcze chodzę
Ja też będę wiecznie w tej ciąży czasem sobie myślę że mój syn i macica wiedzą że bedzie cc i nie chce in się pracować i tak czekają sobie do 11 lutego.
A mnie jest tak niedobrze mdli mnie strasznie. Najpierw wielki głód mnie obudził a teraz mi niedobrze choć prawie nic nie zjadłam trochę mnie skurcze łapią ale bardziej mnie dół brzucha boli aż uda i biodra mnie bolą Dzień dobry nastepny dniu w ciąży:-D
 
reklama
Hej dziewczyny,

a ja o dziwo ostatnio śpię bardzo dobrze :o wstaje połamana, ale jakoś te bóle są w tle, chyba zdążyłam się przyzwyczaić.

Już kiedyś ktoś poruszał ten temat o znajomych którzy wiecznie się pytają i wtedy sobie pomyślałam, że u mnie pytają, ale jakoś mnie to nie rusza, ale od jakichś 2 tygodni......... no mam dostać na łeb z tymi pytaniami. Tylko "jak się czujesz" albo "kiedy rodzisz". Jak się może czuć kobieta w 9 mc ??? I dokładnie najlepsze są koleżanki "dobra rada". No aż rzygać się chce. Też mam taką "przyjaciółkę", która mieszka pode mną i od września ani razu mnie nie odwiedziła. Moja siostra się jej pyta czy mnie odwiedzi a ona "no ale to chyba jak mała się urodzi nie?". Wtedy może mi naskoczyć. Zapraszałam ją na baby shower a ona, że nie przyjdzie bo takie imprezy o gadce o dzieciach to nie dla niej. Przykro mi się zrobiło ale niech się buja. Przyjaciółka, którą znam od małego. Jak byłyśmy niemowlaczkami to razem leżałyśmy sobie w łóżku... psia mać...
 
Do góry