hej a my dziś wybraliśmy się na wycieczkę rowerową z moim bratem i synkiem. Pojechaliśmy na festyn z okazji dnia smerfa a potem na fontanny się po pluskać no a później czekała nas niemiła wizyta w przychodni. Dwa dni temu na placu zabaw młodego komary pogryzły i zaczęła mu rączka puchnąć cały czas przykładałam mu opatrunki z sody i wydawało by się że jest poprawa a tu dzisiaj ta opuchlizna doszła mu aż pod łokieć poszłam do przychodni i szanowna pani dr nawet go nie zbadała tylko receptę dała na maść sterydową i dalej sodę kazała przykładać do tego wymyśliła że najlepiej gdybyśmy w ogóle z dzieckiem na dwór nie wychodzili skoro tak reaguję na komary. czekam do rana jak będzie dyżur w naszym szpitalu może tam uzyskam konkretną poradę bo zaczynam się martwić że to tak długo nie schodzi a może wy znacie jakieś sposoby na opuchliznę ??
Ostatnia edycja: