reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2014

ehh dzewczyny u mnie dzisiaj bardzo dobry dzień :) Rano na 8 do szkoły egzamin zdany i na targ :-D teraz ogarnełam dom i zaraz biore sie za ciasto z rabarbarem i mój chłodnik :-) Pierwszy raz robie mam nadzieję że wyjdzie :)
 
reklama
A ja mam zapalenie pęcherza, czekam na drugi wynik moczu, bo pierwszy taki sobie - leukocyty 25, i lekarz podejmie decyzje czy antybiotyk wlaczyc:( a poki co Urosept, tony picia, i bol, jakby sikala zyletkami, okropne:(
Furagin by dawno sobie poradzil, ale I trymestrze nie wolno.
 
ha ha mowisz Chodakowska? :-)cale 8 miesiecy ja przerabiam i nic nie schudlam po pierwszych 3 minutach trwania wideo jakos mnie na sennosc brala i reszty nigdy juz nie zobaczylam, ja potrzebuje czegos silniejszego niz ona. :-D
 
Ja ćwiczyłam chwile Chodakowską ( dobra jest) chodziłam na pilates, zumbe, na siłownie, duużo spacerów ( teraz chwilowo nie mamy autka wiec przymus :p)

kupilam sobie hula hop z masażerem ( dobre to! ale boli na początku!)
No i ostatnio zakupiłam bański chińskie do masażu, co by uda nie miały cellulitu - ale jeszcze nie przyszły, no i szybko nimi sie nie pomasuje, bo ciężarówkom zabronione :)


Marcelka - a z ta żurawiną próbowałaś??
 
kasieczek ja jeszcze nie wiem kidy ide:) bo bylam sie zapisac ale pozny termin wiec w pon zadzwonie na komorke do gina i sie umowie. ale z synem w 6 tyg mialam tylko pecherzyk wiec sie nie spiesze:) mysle, ze tak 8 lipca pojde.
 
ehh dzewczyny u mnie dzisiaj bardzo dobry dzień :) Rano na 8 do szkoły egzamin zdany i na targ :-D teraz ogarnełam dom i zaraz biore sie za ciasto z rabarbarem i mój chłodnik :-) Pierwszy raz robie mam nadzieję że wyjdzie :)
Myg - skrobnij później przepis na ten chłodnik jeśli jest dobry. Bo mnie od dawna kusi, tylko czekam na jakiś fajny i SPRAWDZONY przepis :-)
 
O jak chlodnik to ja też proszę. U mnie z synem w 6 tyg już było serce na usg. Zdziwiłam się. Teraz bede ok 7-9 tydzień zależy kiedy będzie termin. Mam nadzieję że już będzie serducho?
 
reklama
witam... nie było mnie kilka dni a tu tyle nadrabiania, produkcja niezła:-D
jak tak dalej pójdzie to was nie nadgonię. Póki co na L4 się nie wybieram bo dobrze się czuje i lubię swoją pracę. Ale widziałam że dyskusja o tym była. Mój gin zapytał na pierwszej wizycie jaką mam pracę i czy chcę zwolnienie... więc myślę, że z tym problemu jakby co nie będzie. Dziwi mnie to, że niektórzy lekarze nie chcą dać zwolnienia...
gratuluję nowym przyszłym mamusiom dwóch kreseczek, wzrostów bety, udanych wizyt i serduszek:tak:
sorry, że nie odpisuję każdej ale za dużo tego.. muszę si was nauczyć dopiero:-)

co do objawów to z jednej strony powinnam się cieszyć, że mało co ich doświadczam (poza lekką sennością wieczorami, lekko powiększonymi piersiami i czasami bólem podbrzusza nic mi nie dolega) ale z drugiej strony chciałabym poczuć że jestem w ciąży:-p m się śmieje, że jak zacznę rzygać to to odszczekam... pewnie tak będzie ale póki co mdłości ani widu ani słychu..
jem tak jak zwykle ... no może więcej chce mi się jeść ale podejrzewam, że to moja psychika pozwala mi na więcej...z reguły uważam co jem bo mam skłonności do tycia a teraz wiem, że mogę trochę odpuścić. Wiem, że nie mogę przesadzać ale póki co waga stoi w miejscu. Fakt brzuch mi wywala ale widzę, że to standard:tak:

happymama moja siostra latała w dwóch ciążach i to nie raz. Latanie jak najbardziej dozwolone... tylko niektóre linie lotnicze nie pozwalają latać powyżej któregoś tygodnia ale w tak zaawansowanej ciąży to raczej obawy przed wcześniejszym porodem. Ja też mam lot przed sobą bo już bilety kupione. Dopiero pod koniec września.

co do upałów to ja normalnie wysiadam... nie wiem jak w zaawansowanej ciąży kobiety to znoszą... dla mnie ta pogoda to koszmar... no jak w pracy jestem to nie bo klima jest ;-) ale jak tylko wychodzę to już gorzej...

wizytę mam w środę... mam nadzieję, już serduszko zobaczyć.

miłego weekendu
 
Do góry