gabi84
Fanka BB :)
Ja podobnie jak marta i sandraa - nie ciągnie mnie do nowych smaków, ale może też z racji tego, że u mnie nie ma gdzie ich ani kupować ani smakować w resto. Za to mój m. zjadł by chyba wszystko co by mu się na talerz położyło Mi jak tylko zapach nie podejdzie to mnie ciągnie na wymioty, a tym bardziej jak coś już poczuję na języku niezbyt dobrego to kibelek wita Mój m. lubi też eksperymentować gotując w kuchni, ale nie zawsze jego wynalazki mi smakują i czasami mi wyrzuca, że ja tylko tradycyjne dania robię i nie spróbuję coś zmienić, dodać itp No cóż, moje kubki smakowe nie nadają się do tego ;-) Z innych rzeczy jadłam tylko ślimaki, choć dowiedziałam się dopiero po wszystkim, bo nie były w formie ślimaka tyko zmieszane, zmielone z czymś.
sandra - ja niczym nie smaruję piersi, ale może też dlatego że nie są duże i raczej nie będą i raczej nie będzie na nich rozstępów, ale na pewno wystarczy ta oliwka co do brzuszka
U mnie pochmurnie i tak ciemno w domu jakby sie wieczór robił...
sandra - ja niczym nie smaruję piersi, ale może też dlatego że nie są duże i raczej nie będą i raczej nie będzie na nich rozstępów, ale na pewno wystarczy ta oliwka co do brzuszka
U mnie pochmurnie i tak ciemno w domu jakby sie wieczór robił...