gabi84
Fanka BB :)
Ja coś nie mam weny od wczoraj jakaś do d... jestem, mam nadzieję że to chwilowe...
myg - przepis na pierniczki jest chyba w wątku z przepisami
myg - przepis na pierniczki jest chyba w wątku z przepisami
reklama
Sylwia9, Agasim -wiem, że nie mam po co wracać bo umowę mam do 31.12.2013 r. i z tym dniem zamykają naszą instytucję, płakałam ze wzruszenia bo te minione 5 lat to dla mnie wiele zmian, studia jedne, drugie, trzecie, ślub, teraz wymarzona ciąża, poznałam wiele wspaniałych ludzi, uczestniczyłam w wielu szkoleniach, integracjach itd.
Ale teraz skupię się na macierzyństwie, prawda jest taka że miniona praca, nie była pracą marzeń pod względem tematycznym, gdyż marzy mi się być księgową lub prowadzić biuro rachunkowe, ale najpierw muszę nabrać praktyki w tym temacie, patrzę w przyszłość z optymizmem i to mnie pociesza... mam nadzieję że za rok znajdę coś odpowiedniego
i tego Wam dzieczyny życzę! :-)
Ale teraz skupię się na macierzyństwie, prawda jest taka że miniona praca, nie była pracą marzeń pod względem tematycznym, gdyż marzy mi się być księgową lub prowadzić biuro rachunkowe, ale najpierw muszę nabrać praktyki w tym temacie, patrzę w przyszłość z optymizmem i to mnie pociesza... mam nadzieję że za rok znajdę coś odpowiedniego
i tego Wam dzieczyny życzę! :-)
Hej!
Siedzę i czytam co tam naskrobałyście przez cały dzień żeby znów nie wypaść z obiegu ;-)
Kari Ja też rodziłam ze swoją położną i tym razem również planuję. Koło malty pracuję;-)
Idę sprawdzić co tam wylicytowałam na all bo trochę tego było ;-) Odnośnie glukozy mnie też czeka wypicie jej w najbliższych dniach i już się zbieram psychicznie do tego, bleeee mimo, że lubię słodkie.
Siedzę i czytam co tam naskrobałyście przez cały dzień żeby znów nie wypaść z obiegu ;-)
Kari Ja też rodziłam ze swoją położną i tym razem również planuję. Koło malty pracuję;-)
Idę sprawdzić co tam wylicytowałam na all bo trochę tego było ;-) Odnośnie glukozy mnie też czeka wypicie jej w najbliższych dniach i już się zbieram psychicznie do tego, bleeee mimo, że lubię słodkie.
edda89
Fanka BB :)
hej laski. A propos glukozy. Ja bede miec to badanie robone gdzies za miesiac ale praktycznie od poczatku ciazy tym zyje. Zostalam niezle nastraszona. Powiedzcie mi doswiadczone, to jest naprawde takie ohydne ? mi kolezanka polecila rozrobic sobie samemu w domu, trzymac w lodowce i dolac sok z cytryny. Podobno nie wplywa to na wynik. Wy macie jakies sposoby?
Kari79
Zaangażowana w BB
Ajentka,
Ja mieszkam jakieś 7 mn autem od Galerii Malta więc całkiem blisko.
Pewnie pracujesz w tych budynkach obok Galerii?
Dziewczyny!
Ja się w tym roku wykończę kleszczami..
Mój synek miał dwa, badałam go na boreliozę i najpierw wyszedł wynik że chyba ma, a dwa następne że nie..
Taki mały robal kosztował mnie mnóstwo nerwów i kasy równiez.
Dziś rano mój małzonek miał kleszcza.. W połowie października...
Ja mieszkam jakieś 7 mn autem od Galerii Malta więc całkiem blisko.
Pewnie pracujesz w tych budynkach obok Galerii?
Dziewczyny!
Ja się w tym roku wykończę kleszczami..
Mój synek miał dwa, badałam go na boreliozę i najpierw wyszedł wynik że chyba ma, a dwa następne że nie..
Taki mały robal kosztował mnie mnóstwo nerwów i kasy równiez.
Dziś rano mój małzonek miał kleszcza.. W połowie października...
Witam :-)
u mnie dzis super cieplutko ale cos słonce ledwo widac
ja juz rundke do piekarni zrobiłam ;-)
Edda musiałabys zapytac w labo tam gdzie bedziesz robic ta glukoze czy mozesz sobie wczesniej sama w domu rozrobic bo moze byc tak ze przyjdziesz z rozrobiona juz i nie pozowola ci jej wypic i bedziesz musiałą kupic nowa glukoze ... a cytryne mozesz smiało sobie wziasc ze soba bo oni w labo jak ci to rozrobia to napewno dodadza ci cytrynki tylko musisz miec swoja ;-) i nie ma tak zle z tym fakt słodkie jak cholera ale da sie przezyc
i niech Cie tak kolezanka nie straszy bo kazdy z tym ma inaczej ja w pierwszej ciazy wypiłam to ze smakiem bo wtedy pochłaniałam wszystko co słodkie , teraz bedize troszku gorzej bo słodkie jem bardzo zadko no ale dam rade
ja glukoze bede robic za tydzien ;-)
u mnie dzis super cieplutko ale cos słonce ledwo widac
ja juz rundke do piekarni zrobiłam ;-)Edda musiałabys zapytac w labo tam gdzie bedziesz robic ta glukoze czy mozesz sobie wczesniej sama w domu rozrobic bo moze byc tak ze przyjdziesz z rozrobiona juz i nie pozowola ci jej wypic i bedziesz musiałą kupic nowa glukoze ... a cytryne mozesz smiało sobie wziasc ze soba bo oni w labo jak ci to rozrobia to napewno dodadza ci cytrynki tylko musisz miec swoja ;-) i nie ma tak zle z tym fakt słodkie jak cholera ale da sie przezyc
i niech Cie tak kolezanka nie straszy bo kazdy z tym ma inaczej ja w pierwszej ciazy wypiłam to ze smakiem bo wtedy pochłaniałam wszystko co słodkie , teraz bedize troszku gorzej bo słodkie jem bardzo zadko no ale dam rade ja glukoze bede robic za tydzien ;-)
Witam,
ja mam zamiar zrobić tą glukozę w poniedziałek i teraz staram się nie myśleć o smaku, bardziej martwię się o to czy będę w stanie prowadzić po takiej dawce cukru na czczo bo to niby może się niedobrze zrobić.
Chociarz są rzeczy że jak mi nie podpasują smakiem to nie dam rady poprostu przełknąć-tak było z mlekiem z czosnkiem po prostu blokada i cofało mi się, nie mogłam przełknąć:-)
ja mam zamiar zrobić tą glukozę w poniedziałek i teraz staram się nie myśleć o smaku, bardziej martwię się o to czy będę w stanie prowadzić po takiej dawce cukru na czczo bo to niby może się niedobrze zrobić.
Chociarz są rzeczy że jak mi nie podpasują smakiem to nie dam rady poprostu przełknąć-tak było z mlekiem z czosnkiem po prostu blokada i cofało mi się, nie mogłam przełknąć:-)
hai24
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2013
- Postów
- 66
Hejka
...i ja i ja mam teraz do 30 października zrobić tą glukoze ale jakoś sie nie przjemuje .. bedzie co ma być ! Głową muru nie przebije a jak trzeba to wykonać to nie mamy chyba wyjścia jak tylko stawić temu czoła ;-) na wątku o wizytach opisałam moją sytuacje po połówkowym no i oczywiście pochwaliłam sie tym że bedzie drugi Synuś :-) Wspomniałam również że mój Nikoś wyladował w szpitalu ponieważ miał zapalenie płuc...miał bardzo brzydkie wyniki z krwi i moczu ale mnie nastraszył ... naszczęscie juz wszytsko okej i już wrócił do przedszkola ;-)
Chyba będe musiała zacząć sie orietować i coś kompletować dla mojego 2 synka ... bo jak narazie to jeszcze nic nie zrobiłam w tym kierunku ... ani nie segreguje rzeczy po starszym synku a tym bardziej nic nie kupiłam...chyba jestem jedyna taka zainteresowna .. ale jakoś jeszcze weny nie mam
...i ja i ja mam teraz do 30 października zrobić tą glukoze ale jakoś sie nie przjemuje .. bedzie co ma być ! Głową muru nie przebije a jak trzeba to wykonać to nie mamy chyba wyjścia jak tylko stawić temu czoła ;-) na wątku o wizytach opisałam moją sytuacje po połówkowym
no i oczywiście pochwaliłam sie tym że bedzie drugi Synuś :-) Wspomniałam również że mój Nikoś wyladował w szpitalu ponieważ miał zapalenie płuc...miał bardzo brzydkie wyniki z krwi i moczu ale mnie nastraszył ... naszczęscie juz wszytsko okej i już wrócił do przedszkola ;-) Chyba będe musiała zacząć sie orietować i coś kompletować dla mojego 2 synka ... bo jak narazie to jeszcze nic nie zrobiłam w tym kierunku ... ani nie segreguje rzeczy po starszym synku a tym bardziej nic nie kupiłam...chyba jestem jedyna taka zainteresowna .. ale jakoś jeszcze weny nie mam
reklama
Witam się i ja u mnie ciepło ale pochmurnie ;-) Polatałam troche po mieście i pozałatwiałam troche spraw a teraz odpoczywam popijając coca-cole:-) Dzisiaj ide na basen na 17 bo kręgosłup zaczynam odczuwać a na to podobno nic lepszego niema jak basen, ale mam strój bikini i w takim pójde, trudno. Szkoda mi 100zł wywalać na strój na pare wyjść ;/ co o tym sądzicie?
