Lutóweczki 2014

[Kari79]

A Wy mi tu o świętach!!!No, no
Ja uwielbiam ale tylko z całą rodzina u mojej mamy
Ale powiem Wam, że najbardziej na świecie to lubię ten czas przygotowań, nawet te kolędy w listopadzie w sklepach..
No i ubieranie choinki..
Ech!



Wczoraj przeżyłam urodzinki jako tako. Nie było najgorzej
A najfajniejsze było to, że Nataszka byla przeszczęśliwa
Zabawa trwała od 16 do 20:30.

 

[marta_a26]

Sylwia9 powiem Ci, że ja to w ogóle na grzybach się nie znam :/ I szczerze mówiąc to teraz już całkiem brak mi zaufania do kogokolwiek w tym temacie. Zawsze myślę, że nie daj Boże ktoś się pomylił i co...? Wiem, nie ma co przesadzać, ale w głowie czasem tworzą się takie rzeczy, że nie da się wyplenić :/
A co do inglisz to nie, nie znam perfekt. Zresztą zauważyłam wczoraj, że przez to, że się nie ćwiczy to w ogóle się dużo zapomina :/Ale mały miał taki okres, że nie chciał nawet w przedszkolu chodzić na zajęcia, a teraz wyraża chęć więc trzeba korzystać ;-) Same wiecie jak ważny jest teraz język...

Kari fajnie, że imprezka się udała i wszyscy zadowoleni A co do tej atmosfery przedświątecznej to kiedyś wkurzałam się na te właśnie kolędy itp., a teraz takie rzeczy mnie rozczulają, że już boję się tych świąt ;-) Pewnie jak zwykle się popłaczę przy składaniu życzeń

 

[Sylwia9]

Marta no co do zaufania to fakt, ale ja tam mężowi ufam tym bardziej że on od zawszę zbiera te same grzyby bo u nas w lasach raczej innych nie ma, i wiem już jak te grzyby wyglądają więc spoko
Co do języka to zgadzam się, bo długo nie używany zapomina się nawet tych najprostszych słów
Ja największy problem miałam jak poszłam do pracy wtedy musiałam spojrzeć w słownik i poprzypominać sobie co nie co

Kari dobrze że te urodzinki przezyłaś Ja to uwielbiam też te kolędy ale najbardziej wkurza mnie to jak w październiku zaczynają w gazetkach reklamowych reklamować świąteczne ozdoby i prezenty

Ciekawe czy moja kochana psiapsia mnie podczytuje tutaj na forum

 

[Verita]

witam
ja chyba zalapalam jakiegos wirusa bo umieram od nocy. U nas tez urodzinki sie udaly mala najszczesliwsza byla z balonow , coz dzieci, po 3 godzinach sie skonczylo a mi zostlo pelno ciasta i jedzenia.Za duzo narobilismy. potemjakas fotke wrzuce sie pochawlic

 

[Monila]

ja wyspana to i odrazu dziecie wiecej siły ma ;-) tak szaleje ze az brzuch podskakuje ;-)


Sylwia a niech sobie podczytuje ... tyle z tego ma co sobie poczyta czym ty sie przejmujesz ;-) pozdrowionka dla wrednej psiapsióły


Verita wiec wbijam do Ciebie na ciacho i kolacyjke

 

[Sylwia9]

Verita podeślij trochę ciasta ja z chęcią jeszcze coś zjem I oczywiście czekamy na zdjecie

Monila hah co racja to racja jeeejj ja jestem tak ciekawa kto tam u Ciebie w brzuszku tak skacze dzidziuś czy chłopiec czy dziewczynka

 

[Monila]

Sylwia wiesz ze ostatnio coraz czesciej sie tez zaczełam nad tym zastanawiac ;-) ale niech pozostanie niespodzianka ;-)haha chociaz maz uparcie twierdzi ze to syn hahah pogadac sobie moze .. wazne aby było zdrowe :-)

 

[Sylwia9]

Pewnie że tak, najważniejsze aby zdrowe, ale i tak mnie by ciekawość zżerała a Ty masz jakieś przeczucie??

 

[Monila]

nie mam zadnego przeczucia :-)

 

[myg]

Witam was po weekendzie. Wróciłam już od mamy wczoraj cały dzień w kuchni zrobiliśmy bułeczki z czosnkiem, z cynamonem i jabłecznik z budyniemm:-) A dzisiaj z rana mąż dołączył i na grzybki Troszke nazbierałam ale teraz sie cała drapie i myśle że same kleszcze po mnie łażą
A zaraz mastercheffff