reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2014

Kesti a gdzie TY mieszkasz???? Śnieg, ja jeszcze butów zimowych nie wyciągnełam a co powiedziec o kurtce.... Co prawda u nas też były niskie temperatury, ale od jutra ma niby być cieplej...
 
reklama
Gabi no to maluszek wybrał sobie porę ;-) gratuluje :-)
Kesti ale fajnie śnieg ja w tym roku już nie mogę się doczekać Świąt Bożego Narodzenia może dlatego że to będą nasze pierwsze Święta w nowym mieszkanku ;-)
po wczorajszej zabawie mój mąż jeszcze śpi a mi się strasznie nudzi ogarnełam chałupe śniadanie zjadłam i chyba dołącze do małolata będziemy oglądać epoke lodowcowa ;-)
 
Jejku kesti śnieg!!!! :szok:
Sylwia9 - ta twoja ciocia to nie przypadkiem moja sąsiadka ;-)? Ma 89 lat i nie widzi życia bez ogródka, podziwiałam ją zawsze latem jak widziałam przez okno, codzienny obchód ogródka ale ma tylko kwiaty i nie znajdzie się w nim choćby 1 cm chwasta.
Szczerze to mam nadzieję że moi synkowie nie będą bokserami, szkoda by mi było takich ślicznych poobijanych buziek :sorry2: ale często dzieci naśladują rodziców, a jak będą widzieć co tata trenuje to mogą też chcieć, cóż, na pewno im nie zabronię robić tego co chcą choć to nie jest moje marzenie (ale taty owszem;-))

Rosołek już mi pachnie z kuchni... :-p
 
Sylwia9 taki ze mnie ranny ptaszek, że tak naprawdę dopiero z łóżka się podniosłam ;) Ale Ty dzięki swoim domownikom może jakiś sosik grzybowy zjesz :-)

Katia rzeczywiście fajnie tak poplotkować :) I co ważne pierwszy raz od jakiegoś czasu tak długo wytrzymałam, bo do tej pory niestety musiałyśmy wcześniej kończyć wieczór ;-) Pogoda straszna i my też już wyczekujmy śniegu skoro temperatury w nocy już na minusie gdzieniegdzie...A Kesti jest chyba w Finlandii, tak? To nie ma się co dziwić ;-)

Gabi akurat takiej pasji u dziecka też bym się obawiała, bo tak jak piszesz, szkoda ładnych buziek ;-) Ale w telewizji niech sobie ogląda i dalej mamusię kopie :-) Życzę też dużo zdrówka dla babci :) Fajnie, że jest samodzielna, bo taki wiek już różnie się objawia. Ja myślałam, że moja już staruszka, a przy Twojej jeszcze młódka (84 w tym roku) ;-) Ale najważniejsze, żeby wszystkie nasze babunie jak najdłużej w zdrowiu :-)

Magdzik20 odpoczywaj jak masz okazję, jakieś zajęcie prędzej czy później na pewno się znajdzie ;-)

Monila pewnie, że wrzucę fotę, bo naprawdę mi się podoba czego się nie spodziewałam, bo z założenia byłam przeciwniczką tapet ;-)
 
Sylwia9 my mieszkamy jak to moj brat mowi w krainie Swietego Mikolaja, choc do Laponii mamy kawal drogi, bo mieszkamy w pld Finlandii.
 
Magdzik ja też nie mogę się doczekać Świąt Bożego Narodzenia, bo uwielbiam tę magię jak ubiera się choinkę, robi się ozdoby świąteczne, czuć piernikiem i wybiera się prezenty :tak:

Gabi ja to mieszkam na drugim koncu Polski :) Ja to się dziwie skąd ta kobieta ma tyle siły, ale wydaje mi się że to ją trzyma przy życiu, bo Ona kocha to co robi, nawet zimą wujkowi zawszę wjazd odśnieży!!! I co dla mnie najśmieszniejsze to założy gumaki i po tym śniegu zasuwa, a ja kiedyś też chciałam odśnieżyć wjazd do swojego garażu w gumaczkach to mało zebów nie zgubiłam haha :-D


Marta nawet sobie nie wyobrażasz ile grzybów przywieźli.... Maasakra mój to już nastawił 2 suszarki z grzybkami, a teraz robi w occie... Maaasakra nie to że nazbierał to teraz jeszcze czyści i kroi ;-) A niedziela jest od tego żeby sobie poleniuchować :)

Kesti ja to jednak mam cichą nadzieję że zima to do nas póóóźźno zawita :)
 
taaa swieta BN lubiłam kiedys ... teraz sa dla mnie meczace ;-)


Sylwia spacerek zaliczyłas ?? ja byłam na cmentarzu i na spacerku tak słonko pieknie grzeje ze posiedziałam sobie dosc długo ;-) tylko ten wiatr mnie wnerwia .... wrrrr
noo to wielkie grzybobranie u was było ;-)

ja chyba zaraz pojde sie drzemnac czy cos bo oczy mi sie zamykaja:-p
 
Monila jak tylko mąż skończy walczyć z grzybami to chcę go wyciągnąć na cmentarz, zapalić znicze, a tak konkretniej poczyścić i powymieniać kwiatki i tego aniołka to planujemy za tydzień w sobotę jak już będę mogła schylać się, kucać itp :)

Na razie co grzybów to końca nie widac :) pewnie idz się zdrzemnij, mi fajnie przez okienko wpada słoneczko aż przyjemnie się robi, gorzej jak się otworzy te okno :tak:
 
Ooo Sylwia9 to się chwali mężowi :) Fajnie, że nie skończyło się tak, że rzucił Tobie ze stwierdzeniem, że on nazbierał a Ty rób ;-) A Ty leniu**** :-D

Święta są fajne jak się ich nie robi u siebie heh ;-) Ja nawet nie mam gdzie gości zaprosić... I w związku z tym na cały ten okres wybywamy do jednej lub drugiej mamy, a u nas jako element świąteczny zostaje tylko mała sztuczna choineczka kupiona w pepco ;-)

Dzień mija mi dość szybko i bardzo się z tego cieszę :) Zaraz zmykam do siostrzeńca, bo siostra ze szwagrem wybierają się odchamić na kabarecie ;-) A my pewnie będziemy słówka angielskie szlifować :-D I później mały mówi do mamy rano, że chce założyć "red t-shirt" :-)
 
reklama
Marta ojj zawszę było tak że ja myłam i czyściłam grzyby a mąż zbierał i robił, ja niestety zbytnio na grzybach się nie znam, za to maż od dziecka z dziadkami jezdził :) Teraz On sam sobie segreguje co do czego :) a ja tak jak napisałaś że aż cenzurę wrzuciło :)
A co Ty Martucha perfekt inlisz?? :-D że tak siostrzeńca szkolisz?? ale to dobrze że tak uczysz angielskiego bo na pewno mu się to przyda :)
 
Do góry