reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2014

grzechotko twoje sny wymiatają


ja was tylko doczytuje bo dzisiaj młody ma urodzinki i jeszcze goście nas 'nachodzą",jak pomysle ze 3 lata temu jeszcze lailam ze skurczami to smiac mi się chce
 
reklama
Ehh te wasze sny :-D Mi sie nic nadzwyczajnego jeszcze nie śniło.
Sylwia wszystkiego najlepszego dla synka :tak:
Marta a jakie robisz ćwiczenia z tą piłką? Zwiozłam sobie ją dwa dni temu od kuzynki i narazie robie to co mi do głowy przyjdzie-najczęściej poprostu na niej siedze i sie bujam :-D
 
Sylwus kochana Wszystkiego najlpeszgeo dla synka !!!!:-)


ja jak na razie nic nie cwicze .. i mysle ze zostanie tak juz do konca ... brak pozwolenia od lekarza
 
Monila ja też nie ćwiczę. Trochę się boję. Jakoś sobie tak myślę, ze jak będę skakać na piłce to zacznie skracać mi się szyjka i robić rozwarcie. W styczniu sobie zacznę hopsać :-D

Sylwia78 wszystkiego najlepszego dla Synka :-)
 
Mnie tam się nie chcę ćwiczyć i też się troszkę boję, chciałam sobie chodzić na basen ale jak sobie pomyślę że jakąś infekcję dostanę to kurcze wytrzymam trochę bez ćwiczeń, jak intensywnie sprzątam to się ruszam :-)

Zacznę ćwiczyć solidnie w marcu, po połogu :-)
 
Hej na razie ostatnia strone poczytałam, wiec Sylwia wszystkiego naj dla syneczka, ja dzisiaj chodze podminowana z powodu zatok, wyobrazcie sobie,ze w aptece nic nie ma takiego żeby inhalacje sobie zrobić, myslalam,ze wybuchnę, glowa boli mnie od zatok i karku, wiec w końcu wzielam za zgoda gfina ibuprom i trochę przeszlo, po wtore dalej mam kłopoty z wykupkaniem, tzn nie umiem po czopkach trochę, staram się prowadzic aktywny tryb zycia, chodze te pieprzone codzienne spacery a tu dupa, zalalam sobie sliwki z siemieniem lnianym i zaraz wypije, Boze jak to nie pomoze to w kur wie się na całego, bo mam już tego dość po prostu, zly dzień mam, mysle ,ze przy moim nastawieniu będzie tych dni coraz wiecej:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Sylwia9 ja też wczoraj prasowałam i też stwierdziłam że plecy za bardzo dokuczają i dokończę na następny dzień ale chyba przełożę jeszcze na następny bo dziś mam lenia:-p
Ja też zawsze miałam nadpłate po 400 zł za ogrzewanie ale zobaczymy jak teraz będzie na nowym mieszkaniu jak na razie kaloryfery nie grzeją i zimno w mieszkaniu ale muszę podpytać się sąsiadów czy u nich grzeją bo może u mnie się zapowietrzyły w końcu za nim się wprowadziliśmy to mieszkanie stało puste przez rok czasu
Marta26 ja miałam jazdę na chipsy ze 3 tygodnie temu a teraz królują kanapki z serem żółtym i pomidorem oraz owoce :-)
Katia twój poranek wyglądał jak mój też najpierw labolatorium potem zakupy a później kawka z psiapsiółą tylko przez to wszytsko nie ogarnełam mieszkania :p


A ja muszę się wam wyżalić bo miałam mega głupi sen który nie daję mi spokoju :-( Śniło mi się że urodziłam malutkiego syneczka ważył 800g i miał chore serduszko, była operacja ale jakoś tak serce operowali mu przez ucho no i operacje przeprowadzała dr. Wiktoria i Przemek z Na dobre i na złe już nie wiem czy mam się śmiać ze swojej głupoty i głupich snów czy jak :-(
miłego dnia dziewczyny lecę poszperać w necie może jakąś okazję na coś znajdę :-p

Co do snu, to mi ostatnio się snilo,ze nie umiałam donosić ciąży i w 31 tc urodziłam coreczke , porod w ogole nie bolał...to tylko sny, należy o nich jak najszybciej zapominać.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Katia no ja niedość że się ruszam podczas sprzątania to w tym czasie nie podżeram więc podwójnie dobrze to wychodzi heh ale poobiedzie jak się rzucam na jedzenie to obłęd:-)

Kasoku współczuję Ci tych zaparć, całe szczęście że ja nie mam choć na początku ciąży miałam i na to chyba nie ma rady, jadłam śliwki suszone, jogurty itp aż w końcu samo minęło. Mam nadzieję że Ci się polepszy w końcu!
 
Grzechotka hahaha normalnie śmiać mi się chce z Twojego snu hahaha :-D:-D

Sylwia wszystkiego co najlepsze dla syneczka! :)

Ja też jakoś nawet nie myślałam żeby ćwiczyć na piłce choć siostra posiada taka piłkę, też podobnie tak jak Katia boję się zresztą też mam zabronione przez lekarza taką aktywność,

Kasoku ja nawet sobie nie chce wyobrażać jak będzie mnie bolała mocno głowa, ja zawszę tylko na ból głowy brałam ibuprom, Na prawde chyba najlepszym rozwiązaniem będzie jak sobie jeden dzień odpuścisz truchtania i się porządnie wygrzać.
Ja to się zastanawiam skąd tu taki prawdziwy miodek skombinować, bo jakoś te kupne w sklepach to mnie nie zachęcają...
 
reklama
Kochane dziekuje za zyczenia w imieniu synka,jeszcze lazilam po porodówce:-)
ja wlasnie wciagnelam sandwicze z mega iloscia sera ,zapilam pepsi i tak mi dobrze:-)

Kasoku kochana wspolczuje zaparć,kurcze ile to moze trzymać?normalnie poraka
dziewczyny ja tez nie cwicze(a przydaloby się)ale lekarz nie powala
 
Do góry