reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2014

reklama
Cześć laseczki. Wzięło mnie na porządki. Ogarnęłam całą chatę, zmieniłam pościele, zrobiłam brokułową zagęszczaną manną, rundka po sklepach i lumpku i udało mi się kupić kurtkę!!!!!!! Za 25 zeta a w stanie jak nówka!!!! I tak braknie w niej miejsca w zimie bo już mało jest, ale tak czy siak nawet po porodzie będzie super bo jest ściagna w pasie. No jestem mega zadowolona z zakupów. Jeszcze pieluchy wyprałam i się suszą. Mój tato dzisiaj rozpalił w piecu na chwilketo podeschły szybciej a i w domku przyjemnie powietrze przełamane bo u nas to 19-19 stopnia dla mnie to mało. U nas jest spora wilgoć i strasznie ciagnie od podłogi i tak 21 st. jest ok. Ja z chorowaniem już chyba wychodzę na prostą, jeszcze zatoki pełne a uszy i gardło juz ok. No ja też wolę tej chemii nie brać, bo nawet jak napiszą, że w ciąży ok to co...nie jest to naturalny produkt jednak. Ja ratowałam się większądawką NATURALNEJ witC ( u mnie acerola), ciepłą herbatka z miodem, świeże powietrze. Gdy jest bardzo źle to stosuję PROPOLIS. Można kupic w sprayu , jest na alko więc po psiknięciu nie trzeba połykać tylko wypluć. Wyzera wszystko :-) Teraz kupiłam sobie od pszczelarza propolis i bedę zalewać spirytem :-) Sok z buraka mozna robić, odkroić pół buraka, wydrążyć środek, nasypać ciut cukru i zapiekać. Sok który wyjdzie pić. Na zatoki można pokroić cebulę, nałożyć do wyzszej szklanki i zatykając jedna dziurkę inhalować :-) Na katar zakrapianie olejkami eterycznymi, mleko z czosnkiem też super, ale kto może czosnek, syropek z cebuli na miodzie...no sporo est sposobów. Kwestia tego, żeby pozwolić sobie pochorować!
 
Kerna jestes nie mozliwa ile ty dzis zrobiłas i miałąs po tym wszytkim jeszcze siłe na maraton po sklepach ... podziwiam cie ;-) ja tez musze zajrzec do lumpka za jakas kurtka na jesien bo wszytkie mam raczej takie do połowy brzucha :-p
 
Jestem w przerwie lekarzy ;) Wieczór minął miło i czas odpocząć po tym długim dniu. A jutro wczesna pobudka, bo trzeba badania zrobić, zus odwiedzić i na szkołę rodzenia iść :) A później przyjeżdża M więc znowu poleżę heh

Kerna Ty to znasz tych sposobów, mnie by połowa do głowy nawet nie przyszła. Mleko z miodem, herbata z cytryną no takie najprostsze ;-) Fajnie, że łowy Ci się powiodły, ja czekam do czwartku czy znajdzie się dla mnie jakaś kurtka ;) Życzcie szczęścia tak jak i ja Wam życzę ;-)
 
:-) Marta heh no to jutro masz niezły dzień! Z samego rana Cie pokłują jeszcze :-) No przybywajcie do lumpków :-D Jestem tak zadowolona z tej kurtki, że aż miło. Super fajna no!!!! Cos a'la narciarka. Marta oj dzieki, że napisałaś o 'Lekarzach' ;-)
 
Halo ja również żyje ale niemam weny na pisanie. Coś wyczytałam że chyba kasoku ma problem z zgagą ja ostatnio zjadłam 3migdały i jak ręką odjoł znikneła. A co do leków to mi na początku ciąży zalecili Drosetux i Hasco sept w sprayu. Zmykam spać, trzymajcie sie.
 
KERNA-niesamowite- ja się biorę za sprzątanie już ładnych parę tygodni- tzn takie sprzątanie co jest efekt :-D
a co do przeziębienia to ja jestem totalnie lewa w tych sposobach domowych- generalnie pracuje w hurtowni farmaceutycznej- leków po sufit a w domu mam zawsze przeterminowane :) nie stosuję za bardzo takich produktów , ale też rzadko choruję, a jak już choruję to koszmarnie..no i własn ie mnie dopadło- katar , kaszel generalnie zero sił...Ratuję się tylko herbatą z miodem i cytryną. Normalnie to bym jeszcze czosnek wcinała ale jakos nie mam ochoty od paru dni...no cóż w najgorszym wypadku zawsze zostaje..mleko z czosnkiem -przekleństwo:)):-)

dzisiaj idę do lekarza a takie bzdury się mi śniły....ale nie straszne tylko śmieszne. ciekawe czy coś mojej wiki urosło między nogami-mam nadzieję, że nie bo kombinezonik różowy już wisi;))))
 
Witam się z rana :) I dosłownie na moment przed wyjściem. Zdolna to ja jestem, wstałam wcześnie przekonana, że laboratorium od 7.30 a tu godzinę później...No cóż, pierwsza będzie wizyta w zusie :/ W każdym razie od rana grafik napięty także nadrabiać Was będę jak wrócę już spokojnie po zajęciach.
Miłego dnia i udanych wizyt :-)
 
reklama
Hej :-) Witam się i ja :-)

Wczoraj wróciłam od koleżanki o 20 i byłam tak zmęczona gadaniem, że od razu poszłam spać :rofl2: Jejku, jakiego cudownego synka ona ma! Za kilka dni kończy roczek i jest taki bystry i rezolutny! Uśmiecha się ciągle, tańczy, klaszcze w dłonie,biega po całym mieszkaniu. Nie mogę się doczekać kiedy nasz Mały będzie na świecie :tak: Dom z dziećmi jest taki... fajny! Koleżanka poopowiadała mi trochę o o swoim porodzie, pielęgnacji Małego itp. Fajnie się tego słuchało ;-)

Dziś realizuję plan obiadowy z wczoraj, no i jeszcze sporo prasowania mi zostało, więc mam co robić :tak:

Grzechotko jak się dziś czujesz? I mam pytanie - do jakiego ginekologa chodzisz i czy możesz go polecić? Bo zamierzam zmienić swoją ginekolożkę na kogoś innego. Chodzisz prywatnie czy na NFZ?

Powodzenia na dzisiejszych wizytach :tak: &&&&
 
Do góry