reklama
kerna
http://www.lauraziobro.pl
Cześć laseczki. Wzięło mnie na porządki. Ogarnęłam całą chatę, zmieniłam pościele, zrobiłam brokułową zagęszczaną manną, rundka po sklepach i lumpku i udało mi się kupić kurtkę!!!!!!! Za 25 zeta a w stanie jak nówka!!!! I tak braknie w niej miejsca w zimie bo już mało jest, ale tak czy siak nawet po porodzie będzie super bo jest ściagna w pasie. No jestem mega zadowolona z zakupów. Jeszcze pieluchy wyprałam i się suszą. Mój tato dzisiaj rozpalił w piecu na chwilketo podeschły szybciej a i w domku przyjemnie powietrze przełamane bo u nas to 19-19 stopnia dla mnie to mało. U nas jest spora wilgoć i strasznie ciagnie od podłogi i tak 21 st. jest ok. Ja z chorowaniem już chyba wychodzę na prostą, jeszcze zatoki pełne a uszy i gardło juz ok. No ja też wolę tej chemii nie brać, bo nawet jak napiszą, że w ciąży ok to co...nie jest to naturalny produkt jednak. Ja ratowałam się większądawką NATURALNEJ witC ( u mnie acerola), ciepłą herbatka z miodem, świeże powietrze. Gdy jest bardzo źle to stosuję PROPOLIS. Można kupic w sprayu , jest na alko więc po psiknięciu nie trzeba połykać tylko wypluć. Wyzera wszystko :-) Teraz kupiłam sobie od pszczelarza propolis i bedę zalewać spirytem :-) Sok z buraka mozna robić, odkroić pół buraka, wydrążyć środek, nasypać ciut cukru i zapiekać. Sok który wyjdzie pić. Na zatoki można pokroić cebulę, nałożyć do wyzszej szklanki i zatykając jedna dziurkę inhalować :-) Na katar zakrapianie olejkami eterycznymi, mleko z czosnkiem też super, ale kto może czosnek, syropek z cebuli na miodzie...no sporo est sposobów. Kwestia tego, żeby pozwolić sobie pochorować!
Kerna jestes nie mozliwa ile ty dzis zrobiłas i miałąs po tym wszytkim jeszcze siłe na maraton po sklepach ... podziwiam cie ;-) ja tez musze zajrzec do lumpka za jakas kurtka na jesien bo wszytkie mam raczej takie do połowy brzucha
Jestem w przerwie lekarzy Wieczór minął miło i czas odpocząć po tym długim dniu. A jutro wczesna pobudka, bo trzeba badania zrobić, zus odwiedzić i na szkołę rodzenia iść A później przyjeżdża M więc znowu poleżę heh
Kerna Ty to znasz tych sposobów, mnie by połowa do głowy nawet nie przyszła. Mleko z miodem, herbata z cytryną no takie najprostsze ;-) Fajnie, że łowy Ci się powiodły, ja czekam do czwartku czy znajdzie się dla mnie jakaś kurtka Życzcie szczęścia tak jak i ja Wam życzę ;-)
Kerna Ty to znasz tych sposobów, mnie by połowa do głowy nawet nie przyszła. Mleko z miodem, herbata z cytryną no takie najprostsze ;-) Fajnie, że łowy Ci się powiodły, ja czekam do czwartku czy znajdzie się dla mnie jakaś kurtka Życzcie szczęścia tak jak i ja Wam życzę ;-)
kerna
http://www.lauraziobro.pl
:-) Marta heh no to jutro masz niezły dzień! Z samego rana Cie pokłują jeszcze :-) No przybywajcie do lumpków Jestem tak zadowolona z tej kurtki, że aż miło. Super fajna no!!!! Cos a'la narciarka. Marta oj dzieki, że napisałaś o 'Lekarzach' ;-)
Halo ja również żyje ale niemam weny na pisanie. Coś wyczytałam że chyba kasoku ma problem z zgagą ja ostatnio zjadłam 3migdały i jak ręką odjoł znikneła. A co do leków to mi na początku ciąży zalecili Drosetux i Hasco sept w sprayu. Zmykam spać, trzymajcie sie.
paola890411
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2012
- Postów
- 225
KERNA-niesamowite- ja się biorę za sprzątanie już ładnych parę tygodni- tzn takie sprzątanie co jest efekt
a co do przeziębienia to ja jestem totalnie lewa w tych sposobach domowych- generalnie pracuje w hurtowni farmaceutycznej- leków po sufit a w domu mam zawsze przeterminowane nie stosuję za bardzo takich produktów , ale też rzadko choruję, a jak już choruję to koszmarnie..no i własn ie mnie dopadło- katar , kaszel generalnie zero sił...Ratuję się tylko herbatą z miodem i cytryną. Normalnie to bym jeszcze czosnek wcinała ale jakos nie mam ochoty od paru dni...no cóż w najgorszym wypadku zawsze zostaje..mleko z czosnkiem -przekleństwo):-)
dzisiaj idę do lekarza a takie bzdury się mi śniły....ale nie straszne tylko śmieszne. ciekawe czy coś mojej wiki urosło między nogami-mam nadzieję, że nie bo kombinezonik różowy już wisi)))
a co do przeziębienia to ja jestem totalnie lewa w tych sposobach domowych- generalnie pracuje w hurtowni farmaceutycznej- leków po sufit a w domu mam zawsze przeterminowane nie stosuję za bardzo takich produktów , ale też rzadko choruję, a jak już choruję to koszmarnie..no i własn ie mnie dopadło- katar , kaszel generalnie zero sił...Ratuję się tylko herbatą z miodem i cytryną. Normalnie to bym jeszcze czosnek wcinała ale jakos nie mam ochoty od paru dni...no cóż w najgorszym wypadku zawsze zostaje..mleko z czosnkiem -przekleństwo):-)
dzisiaj idę do lekarza a takie bzdury się mi śniły....ale nie straszne tylko śmieszne. ciekawe czy coś mojej wiki urosło między nogami-mam nadzieję, że nie bo kombinezonik różowy już wisi)))
Witam się z rana I dosłownie na moment przed wyjściem. Zdolna to ja jestem, wstałam wcześnie przekonana, że laboratorium od 7.30 a tu godzinę później...No cóż, pierwsza będzie wizyta w zusie :/ W każdym razie od rana grafik napięty także nadrabiać Was będę jak wrócę już spokojnie po zajęciach.
Miłego dnia i udanych wizyt :-)
Miłego dnia i udanych wizyt :-)
-kasieczek-
z ANCYMONKĄ w brzuszku!
Witam sie ja tez z rana
Marta - aż Ci zazdraszczam takiego dnia
Słońce jest, może bedzie dobry dzień trzymajcie sie mamuśki i powodzonka na wizytach!!!
Marta - aż Ci zazdraszczam takiego dnia
Słońce jest, może bedzie dobry dzień trzymajcie sie mamuśki i powodzonka na wizytach!!!
reklama
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2013
- Postów
- 5 006
Hej :-) Witam się i ja :-)
Wczoraj wróciłam od koleżanki o 20 i byłam tak zmęczona gadaniem, że od razu poszłam spać Jejku, jakiego cudownego synka ona ma! Za kilka dni kończy roczek i jest taki bystry i rezolutny! Uśmiecha się ciągle, tańczy, klaszcze w dłonie,biega po całym mieszkaniu. Nie mogę się doczekać kiedy nasz Mały będzie na świecie Dom z dziećmi jest taki... fajny! Koleżanka poopowiadała mi trochę o o swoim porodzie, pielęgnacji Małego itp. Fajnie się tego słuchało ;-)
Dziś realizuję plan obiadowy z wczoraj, no i jeszcze sporo prasowania mi zostało, więc mam co robić
Grzechotko jak się dziś czujesz? I mam pytanie - do jakiego ginekologa chodzisz i czy możesz go polecić? Bo zamierzam zmienić swoją ginekolożkę na kogoś innego. Chodzisz prywatnie czy na NFZ?
Powodzenia na dzisiejszych wizytach &&&&
Wczoraj wróciłam od koleżanki o 20 i byłam tak zmęczona gadaniem, że od razu poszłam spać Jejku, jakiego cudownego synka ona ma! Za kilka dni kończy roczek i jest taki bystry i rezolutny! Uśmiecha się ciągle, tańczy, klaszcze w dłonie,biega po całym mieszkaniu. Nie mogę się doczekać kiedy nasz Mały będzie na świecie Dom z dziećmi jest taki... fajny! Koleżanka poopowiadała mi trochę o o swoim porodzie, pielęgnacji Małego itp. Fajnie się tego słuchało ;-)
Dziś realizuję plan obiadowy z wczoraj, no i jeszcze sporo prasowania mi zostało, więc mam co robić
Grzechotko jak się dziś czujesz? I mam pytanie - do jakiego ginekologa chodzisz i czy możesz go polecić? Bo zamierzam zmienić swoją ginekolożkę na kogoś innego. Chodzisz prywatnie czy na NFZ?
Powodzenia na dzisiejszych wizytach &&&&
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 76
- Wyświetleń
- 20 tys
Podziel się: