reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutóweczki 2014

hai24- ja się boję tylko ciąży, żeby było wszystko ok, i żeby donosić spokojnie i żeby dziecię było zdrowe o resztę się nie martwię wcale bo ja wiem że dam radę;-)

Verita - odpoczywaj ile się da, wiem że to trudne pewnie przy tak małym dziecku...mam nadzieję że wszystko będzie ok.
 
reklama
ewanh ale fajnie bliźniaki super sparawa .. chociaż nie wiem jak ja bym zareagowała na dwójkę na raz ..:-)

a własnie przeczytałam że takie zmiany emocjonalne to jest normalne w ciąży.. ufff no włąsnie najbardziej boje sie tych 8 miesiacy jeszcze .. tak żeby urodzić w terminie a nie tak jak pierwsze dziecko w 27 tyg.. strach jest nie miłośierny .. za nim zaszłam w ciąze jakoś nie myślałam o tym a teraz sie tylko chwytam za brzuch i mowie do fasolki zeby nie próbowała sie wcześniej urodzić heh ;-)

Verita odpoczywaj ile tylko możesz .. ja pracuje jako niania i oprócz mojego 5letniego synka mam jeszcze na głowie 2 letnie dziecko (naszczęscie tylko do konca czerwca) ;-)
 
Ja też jeśli się czegoś boję to tego, żeby wszystko było dobrze, abym donosiła ta ciąże do końca i się zdrowy dzidziuś urodził :):)
nie tylko ja o tym myślę bo ostatnio mojemu mężowi śniło się że znowu poroniłam :/ a oboje pragniemy tego maluszka...
 
Ja to boję się najbardziej żeby wszystko było oki i żeby dzieciątko donosić do terminu. Z synkiem nie miałam problemu , urodził się dwa dni po terminie. Bać się nie boję, z dwójką spokojnie damy radę. Zacznę się bać jak i u mnie Pani doktor potwierdzi 26.06. ciążę bliźniaczą, wtedy to dopiero będzie rewolucja.Zawsze chciałam żeby Marcel miał rodzeństwo bo ja jestem jedynaczką:no:, marzyłam o trójeczce ale w określonych odstępach czasu a tu psikus.No nic okaże się, na razie do mnie nie dociera że naprawdę mogłyby być bliźniaki.;-)
Butter_fly Ogromnie mi przykro, ja w listopadzie też poroniłam w 5t. tłumaczyłam to sobie że na tym etapie matka natura wie co robi. U mnie było samoistne poronienie,obyło się bez szpitala i szybko mogliśmy rozpocząć ponowne starania.Trzymam kciuki za szybką fasolinkę w brzuszku.
 
Witajcie Kobietki! :)
Bardzo chciałabym do Was dołączyć, wg obliczeń byłby to luty właśnie
niestety jeszcze nie mogę tego potwierdzić
nie dostałam miesiączki, widzę że moje cialo się zmienia, czuję to że jestem w ciąży ale test nie wychodzi
czy któraś z Was miała taką sytuacje? może ja juz sobie wmawiam i nastawiam się a tu nic z tego :(
 
Eve82 idz na bete ,to najpewniejszy sposób potwiedzenia ciąży

i ja się witam
dzisiaj zamulam jak co dzień,wlasnie wstałam zjadłam krokiety i salatke z pomidorow i marze żeby się znowu walnac,niestety musze się zebrac i pojsc po synka do przedszkola i na zakupy

a i zrobiłam jeszcze ciasto z truskawkami i rabarberem ,bo przyniosłam wczoraj z działki a szkoda żeby się zmarnowaly


powiem wam dziewczyny ze po ichu zazdroszcze blizniakow ja sama marze o 3 dzieci ale nie wiem czy się zdecyduje na 3 ,w tym roku stuknie mi już 35 lat
 
dziekuje dziewczyny. Troche mniej robie w domu, ale sapacer musze zaliczyc z mala bo szaleje jak nie, mysle pozytywnie bo wiem ze nic zrobic i tak nie moge.` ale na pewno bedzie dobrze
co do obaw to na razie nie mysle jak dam sobie rade z 2 malych dzieci , zobaczymy potem, na razie siedze w domu nie pracuje a od jutra syna mam do niby pomocy bo dzis ostatni egzamin mial i wakacje
 
Witam Was cieplutko :)
Ja prawdopodobnie też lutóweczka ;) W czwartek słaba druga krecha, a dziś już obydwie b. wyraźne
Do lekarza w czwartek się wybieram, a jutro zrobię betę
Ja sama nie dowierzam, że się udało, w pierwszym cyklu, jak na razie poza lekko obolałymi i nabrzmiałymi cyckami objawów brak. nie wiem czy mam jakąś schizę, ale wydaje mi się, że mam lekkie zawroty głowy.
 
reklama
Do góry