reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutóweczki 2014

reklama
Ja też już mam pierwsze mdłości. Rano obudziłam się jakbym była na kacu :/ czułam się chora i kręciło mnie w brzuchu. Zjadłam suchą bułkę i było ok. Poszłam poprowadzić jedne zajęcia w szkole i miałam temat o jedzeniu. KOSZMAR! Robiłam ćwiczenie, w którym słuchacze zadawali "dziwne" pytania kulinarne. Pojawił się między innymi śledź z miodem i tak mnie zemdliło, że musiałam wyjść z sali i napić się wody. Fuj, do tej pory jak sobie pomyślę, to mi wszystko podchodzi :/

Zupełnie odrzuciło mnie od słodkiego. Wczoraj zjadłam trochę białej czekolady przegryzając słonymi paluszkami. Teraz słodkie najlepiej żeby nie istniało :p Mięsem nie pogardzę :D

Marcelka gdzieś czytałam, że niby nie można jeść mozzarelli w ciąży, ale nie pamiętam dlaczego. Ja uwielbiam wszystkie sery, ale staram sie wystrzegać.
 
no mnie zaczelo mulic niezależnie od pory dnia, niestety tak i miałam przy córci ale od 8 tc. Dzisiaj fatalnie się czuje, zimno, cieplo, mulenie i pobolewanie podbrzusza...zmeczona jestem ide spac, mam nadzieje,ze mi krzyże pozwola.

Ja slyszalam,ze nie można truskawek jesc, a nawet nie mam ochoty na nie. W sumie jak teraz pomysle, to na nic nie mam ochoty, tylko na rosol. Chyba jutro mnie porządnie zmuli jak będę robic obiad.
natomiast nie mam wrażliwego wechu, nic a nic, nie draznia mnie zapachy, krzyże bola bo jak rodziłam matysie to mi staw krzyżowy poprzestawiała i teraz się szybko staw i krzyże odzywaja, jeden ginekolog radzil mi wtedy żeby była cesarka, bo wg niego bylam za drobna na rodzenie, ale drugi gin nie widział przeciwskazan do normalnego porodu no i dawaj od 4,5 roku co jakiś czas wyskakuje ze stawu biodrowo-krzyżowego i napieprza, wlasnie dzisiaj mam bole niemiłosierne krzyzy i stawu o Chryste.
 
Ostatnia edycja:
w każdej ciąży farbowałam włosy od początku do końca i nie zaszkodziło więc raczej można:tak:

a ja właśnie nie mam mdłości i to mnie martwi:-(w każdej ciąży miałam i to dość szybko a tu tylko chwilami jest mi lekko niedobrze i przechodzi...
 
dziewczyna a ja nie mam żadnych objawów... nic mnie nie muli, zero senności w ciągu dnia... no tylko ten brzuch czasem zaboli i mam wrażenie, że na zapachy jestem wyczulona ale poza tym spokój...mogę jeść co chce i nic mnie nie odrzuca...
 
Witajcie dziewuszki :-D Widzę, że nie próżnowałyście przez cały dzień... Epopeję machnęłyście jak nic, czytam i czytam i końca nie widać :-p

Monila - wizytę mam 20.06 umówioną na 11ta;-) Bidulko będziesz jeszcze czekać ponad pół dnia dłużej :-p

Sylwia781122 - no jakbym o sobie czytała:shocked2: Mnie się tak kosmicznie włosy zaczęły przetłuszczać i jakaś masakra mi wylazła na czole :errr: Nigdy nie miałam większy problemów z cerą, nawet w czasie poprzednich ciąż. A teraz dramat...:baffled:

Kasoku - ja kiedyś czytałam, że dawniej to trzeba było uważać z farbowaniem włosów w ciąży, ale to się wiązało ze składem farb. A teraz one są bezpieczne, bo nie przenika nic a nic do krwiobiegu, więc maluch będzie tylko wiedział, że mamusia zadowolona jest :-D

Ehh, dziewczyny... Tak Was czytam i już się schizować zaczynam, bo nie mam żadnych dolegliwości ciążowych (poza cerą problematyczną)... A w poprzednich ciążach rzygałam i muliło mnie całymi dniami... Nie, żebym do tego tęskniła, ale jakoś tak mi dziwnie... Takie nieprzyjemne rozpieranie w dole brzucha czuję czasami, ale wmawiam sobie, że tak ma być i kropka... A tu wizyta dopiero we czwartek, chyba sfiksuję do tego czasu... :szok:
 
Hej,

U mnie macica chyba konkretnie się rozrasta bo dziś na wieczór czuję wyraźne rozpieranie i ciągnięcie podbrzusza.Korzystam że synek śpi, włączyłam Opole ległam na kanapie i czekam aż M wróci z pracy. Muszę się już rozejrzeć za jakimiś spodniami ciążowymi bo widzę że w tej ciąży brzuszek o wiele szybciej zaczyna rosnąć i już mnie uwierają dotychczasowe spodnie:szok: Dziewczyny nie ma co przesadzać z tymi "zakazanymi" potrawami bo niedługo nic nie będziemy jadły ;-) Ja w pierwszej ciąży jadłam praktycznie wszystko,truskawki mogłam jeść wiadrami:-D Wiadomo, nie spożywałam alkoholu i ograniczałam kawę do jednej dziennie, słabej.Włosy też farbowałam, przecież musimy pięknie wyglądać, to taki cudowny okres.Oczywiście stresuję się nie mniej niż Wy, w oczach zamontowałam sobie lupę i papier toaletowy po siusianiu oglądam na tysiąc sposobów czy wszystko jest ok:-DKażde ciągnięcie,kłucie i ból brzucha przyprawia mnie o stres ale z drugiej strony chyba lepiej że to odczuwam, przynajmniej czuję że dzidzia/dzidzie rośnie/rosną.;-) Będzie dobrze,musi być:tak:
 
Ostatnia edycja:
mnie dzisiaj caly dzień tam pobolewa z przerwami, martwię się, ale zjadłam banana i mulenie przeszlo chociaż to, tylko to podbrzusze :baffled:ale z jednej str chyba tak musi być wiec nie chce latac do gina i panikować, bo to chyba nie będzie dobre dla nikogo, a z drugiej strony dzisiaj brzuch daje mi do wiwatu, zasnąć nie umiem :no:no nic spokojnie poczekam, wizyta już w srode
 
Sylwia zgadza się jestem z wątku wrześniowej 2010;-) sorry że tak bez składu pisze ale komp mi zdechł i mecze się na telefonie:-S mnie dziś okropnie bolało podbrzusze i piersi poza tym przeplakalam pół wieczora a tak to w miarę dobrze się czuje :-)kładę się spać bo jutro sesja się zaczyna a ja kompletnie nie przygotowana jestem
 
reklama
Cześć Dziewczyny z rana, co tak tu dzisiaj cicho co?? Wszystkie śpicie??;-)
Ja wczoraj padłam chyba ok 20 i obudziłam się o 6 rano. Humorek mi dopisuje, objawów żadnych nie mam (prócz bólów krzyża), dziwne to uczucie bo w 1 ciaży mdliło mnie 3 miesiace tak, ze funkcjonować nie mogłam, a tu czasem tylko coś do gardła podejdzie...Chyba, ze to jeszcze przede mną :)

Dziś u mnie super pogoda, zamierzam spędzić czas na świeżym powietrzu ;-)
Miłego dzionka ;-)
 
Do góry