reklama
-kasieczek-
z ANCYMONKĄ w brzuszku!
Kerna - nie wolno grzybow w ciazy, tylko pieczarki!!!! Wiec mususz obyc sie smakiem niestety. Ja bym serek topiony albo feta zjadla ale tez nie wiem czy wolno. I kapusta kiszona za mna chodzi ale to nie na moja diete lakostrawna i zoladek.
kerna
http://www.lauraziobro.pl
Pasztet przyjechał
jestem zaspokojona 
robię naleśniki i lecimy na działkę.
A grzybów dlaczego nie?
robię naleśniki i lecimy na działkę.
A grzybów dlaczego nie?
Ostatnio edytowane przez moderatora:
-kasieczek-
z ANCYMONKĄ w brzuszku!
Moja siostra jak byla w ciazy to jej gin powiedziala ze zadnych grzybow nie wolno. Powodu nue znam, ale nie wolno i juz nawet przed wigilia jej o tym przypominala.
kerna
http://www.lauraziobro.pl
Coś ty
moj ginma na szczęście inne spojrzenie na produkty rzekomo zakazane. Ostatnio pytałam o mleko od chłopa i nie widzi nic złego, jeśli sprawdzony chłop


-kasieczek-
z ANCYMONKĄ w brzuszku!
Wiesz mi sie wydaje ze tu chodzi o wzgledy bezpieczeństwa, w okresie grzybobrania tyle sie slyszy o zatruciach. Niby widzisz i wiesz ze to prawdziwek a to podgrzybek, a mimo wszystko ludzie, nawet wieloletni grzybiarze sie truja. Ja bym chyba nie ryzykowala.
Beti1986
Fanka BB :)
dopiero wstalam
ja tam grzyby na wigilie mam zamiar jesc w pierogach. nie wyobrazam sobie sie obyc smakiem
serek topiony tez czasem jem i pasztet ze skelpu. w pierwszej ciazy tez na wigilie jadlam grzyby
jak slysze "nie wolno" to zaraz mam ochote na zlosc spro
bowac
ja tam grzyby na wigilie mam zamiar jesc w pierogach. nie wyobrazam sobie sie obyc smakiem
bowac
gabi84
Fanka BB :)
Dziewczyny to prawda, że grzybów w ciąży nie wolno, bo bardzo obciążają wątrobę naszą i maluszka w brzuszku, a chyba jego zdrówko dla nas najważniejsze i jeden sezon bez grzybów potrafimy się powstrzymać
Ja też uwielbiam grzybki, ale w poprzedniej ciąży gin kazał się powstrzymać i pocieszyć się jedynie odrobiną sosiku z grzybków. Tak samo darujcie sobie uszka na wigilie, chyba że będą z pieczarek to kilka można :-) A co do serów to nie słyszałam, żeby były zabronione. Z tego co wiem to nie wolno serów pleśniowych, a nie topionych.
U mnie przyjemny chłodny dzień po dwóch dniach i nocach burzy w końcu jest czym oddychać i można jakoś funkcjonować (nie biorąc pod uwagę mdłości) :-)
Miłego weekendu kochane!!!!!! :-):-):-)

U mnie przyjemny chłodny dzień po dwóch dniach i nocach burzy w końcu jest czym oddychać i można jakoś funkcjonować (nie biorąc pod uwagę mdłości) :-)
Miłego weekendu kochane!!!!!! :-):-):-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 76
- Wyświetleń
- 22 tys
Podziel się: