kerna
http://www.lauraziobro.pl
Sylwia soki też? Faktycznie pranoja powoli się robi na necie. Strony aż zachecają do płodzenia dzieci kilometrową listą zakazów. Wg. mnie alergie biorą się z innych powodów toteż mam zamiar jeść to na co mam ochotę. Nie widzę sensu, żebym miała odmawiać sobie zwykłej kanapki z pasztetem lub wypicia wody hehe
Podobna lista zakazów jest dla matek karmiacych...po dwóch miesiącach jedzenia chleba z cienką wędliną z indyka czybko przechodzą na sztuczne heh. Ja jeszcze kończę dżem z jeżyn leśnych.