reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2014

reklama
witajcie :) upaly nie do zniesienia, dobrze ze jestesmy u rodzicow to cale dnie na podworku a nie w blokach i super bo mama gotuje w dodatku pysznie :) ciezki bedzie powrot do rzeczywistosci :( tutaj tez mam duza pomoc i zajdcie przy synku, chociaz nie maly juz . ja na te upaly zle sie czuje, dussno, raz slabo i spac sie chce, niemoc totalna, i cisnienie spada a drugi raz wysokie, nie da sie normalnie funkcjonowac
 
ja już w domu,

ja codziennie gotuję, ewentualnie mam na dwa dni a czasem z zamrażarki coś wyciągnę. Na mieście też się zdarza nam coś zjeść ale bez obiadu u mnie ani rusz... zbyt głodna jestem:-p

kasieczek prenatalne robiłam w medicorze

ja upały najbardziej odczuwam jak wracam z pracy ale w domu już mamy fajnie chłodno więc mi nie przeszkadzają.
 
Mąż mój leży z udarem słonecznym i od nocy sie nim zajmuje także lepiej słońca unikać bo prawie mi z bólu głowy płacze:crazy: biedny.
 
myg o jaaa to masz dopiero, w sumie większość cieszy się słoneczkiem a tak na prawde może to być szkodliwe jak widać ;/

Mi dosłownie dzisiaj to nie chce się nic robić :-( przed chwilą wróciliśmy z zakupów i nie chce mi się nawet rozpakowywać i chować tych rzeczy :) Ja to ciągle mam ochote na coś czekoladowego i ogólnie słodycze, za chwilę mam zamiar wypić pól litrowy kartonik mleka czekoladowego :)
Czy któraś z Was miewa TYLKO mdłości bez wymiotów?? Bo ja w pierwszej ciąży rzygałam jak kot, a teraz zero nic ani razu....
 
Myg współczuję mężowi! A może warto pojechać do szpitala? Z udarem nie ma żartów.... Daj znać jak się poczuje lepiej.

Sylwia9 ja też nie wymiotowałam ;-) A mdłości miałam tylko wtedy, gdy byłam głodna.

Właśnie usłyszałam o ogromnej tragedii u mnie w województwie. Utonęło 4 z 5 rodzeństwa. Boże, nie wiem co przeżywają rodzice i nigdy nie chcę sie tego dowiedzieć. Ja chyba wylądowałabym w wariatkowie....
Proszę trzymajcie kciuki za moją jutrzejsza wizytę....
 
Kasoku trzymamy kciuki za prenatalne &&&
Katia i za twoja wizyte tez &&&


a ja dzis cały dzien byczyłam sie na działeczce :-) w cieniu sobie lezałam nogi moczyłam w zimnej wodzie , ahh jak cudnie :-p


Sylwia9 ja jak i w pierwszej ciazy tak i w drugiej mam mdłosci bez wymiotow , wiec to chyba nie jest reguła ;-)
 
reklama
Witam się, allllllleeeeeeeeeeeeeeeeeeee upał, jak nie zdechnę to będzie dobrze, przepraszam za wyrażenie ale ja jestem w zimie urodzona i dla mnie upały to jakaś masakra.

Nikusia, trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze :-)

Sylwia, ja we wszystkich ciążach miałam mega mdłości bez wymiotów, aż się prosiłam by zwymiotować żeby choć chwilową ulgę poczuć ale nic z tego.

Kasoku, kciuki zaciśnięte. I to by było na tyle mojej dzisiejszej aktywności bo padam na twarz, nawet wentylator nie pomaga :-/
 
Ostatnia edycja:
Do góry