reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2014

reklama
Beti 1986 to masz urodzinki tak jak moja babcia :)
Trusia77 ja już dzisiaj zwatpilam, caly czas mnie podbrzusze gniecie, pobolewa, jak chodze ok, jak usiade zaczyna się, czuje macice napieta, no nic, biore ta lutke i grunt żeby nie spanikować :tak:
 
kasoku, Trusia77 z tym pobolewaniem mam IDENTYCZNIE i tak samo jak więcej się poruszam to mnie boli, kłuje i dlatego wcześniej poszłam do lekarza bo się martwiłam - a lekarz wyraźnie powiedziała że jeżeli nie ma plamień wszystko jest w porządku no i chyba najważniejszym badaniem jest progesteron z krwi, dzidziuch rośnie musi mieć gdzieś miejsce dlatego nas tak pobolewają te podbrzusza.


Nadrabiam tym jedzeniem najpierw kabanosy a teraz jogurt z czekoladą :szok:


Mąż pojechał z kolegą na "nockę" na ryby a ja sama z tv, komputerem i masą jedzenia :-D
 
Przepisal mi lutke jak jeszcze nie bylam ciąży, bo w II fazie mój poziom progesteronu był bardzo nizutki i dlatego m.in tak długo starałam się o dzidzie, brałam lutke od 16 dc do 24 dc, jak zaszłam nie odstawiłam luteiny w 24 dc tylko brałam do 6 tc, dwa tyg temu zaczelam plamic, wiec gin kazal mi brac dupka 2 razy dziennie, ale po nim zle się czuje, dzisiaj caly dzień pobolewa mnie brzuch, nie plamie chwala Bogu, ale brzuch mi dokucza, wiec wzielam sobie luteinę, ona nie zaszkodzi a być może pomoze, tylko,ze po niej mam przykre wdecia i bol jelit dla odmiany, pobiorę kilka dni i odstawie, dupka brałam 5 dni i wystarczylo,zeby wszystko się uspokoilo, nie wiem czy ten brzuch mnie boli na poważnie, czy cos tam się rozciąga, naciąga, na wszelki wypdek poleze kilka dni i pobiorę lutke.
 
Kasoku jeśli boli cię i twardnieje to wg mnie to nie luteina a magnez by pomógł, ja brałam jak właśnie miałam twardnienia jak siedziałam czy leżałam, a ciągnięcia przy chodzeniu i to samo nie przechodziło.... tak mi się wydaje. Może spróbuj, magnez też nie szkodzi. Ja brałam 3xdz a potem zmniejszyłam do 2. Po luteinie gazy to norma, jak leżalam w spzitalu to obok kobitka biedna musiała się męczyć bo chciała się przede mną hamować. Ona brala luteinę bo miała rozwarcie

Ja zjadłam rybę i mam zgagę, wypiłam pierwszy raz w życiu chyba 1,5l wody, paczkę flipsów i zjadłam kilka ciastem imbirowych ale są tak mocne, że wypalą mi zaraz przełyk :D

Kładę się , dobranoc i do jutra
 
czesc
wczoraj już się nie odzywalam bo wrocilam pozno a jeszcze zakupy musieliśmy zrobić potem obrobka młodego i jak poszlam go uspic to sama odpadłam
jak tylko dopije kawke to ubieramy się i lecimy po wędliny i owoce z warzywami i chyba zaliczymy Biedronke po drodze a po południu dzialeczka i grill:-)

wizyte opisałam w odp dziale ,ogolnie jest ok ,maluszek fikal az nie można go było zmierzyć i ma ponad 7cm,kurcze musze nauczyć się umieszczać zdjęcia
zlapalam tez innego gina na dyżurze i zapytałam o te leukocyty kazal dużo pic i zakupić cos w aptece z zurawina i za 2 tyg powtarzamy badanie
 
Witam

Sylwia napisze i tu ciesze sie ze wszystko jest wporzadku i ze maluszek taki ruchliwy :-)
ja cały czas pije herbatkę żurawinową tak zapobiegawczo jakos po pierwszej ciazy weszło mi to w krew i tak juz zostało :-p mam tez zawsze suszona zurawinke , i zagryzam kiedy mam ochote


jejciu na dzis zapowiadali u mnie upał 36 stopni :szok: o zgrozo padne w tym łozku :-p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ale wam zazdroszcze usg prenatalnych i takich duzych maluszków :-) Ja mam z was chyba najmlodszą ciążę bo mam termin na sam koniec lutego i takie usg bedę miała dopiero po 20 sierpnia. To prawie miesiąc różnicy między moją ciążą a niektórymi z was...
Mdłości męczą mnie chyba bardziej aż czasami mnie pociągnie do wymiotu, a u niektórych z was to już mija...
a z pamięcią też chyba coś u mnie kiepsko, bo coś miałam napisać i już nie pamiętam co...
 
Do góry