reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutóweczki 2014

Cześc dziewczyny!

Agnieszka - strasznie mi przykro! trzymaj się kochana i nie poddaawj - walcz o sowje szczęście! POwodzonka dla Ciebie!

Ja tu tylko na sekunde, dalej walcze z calodziennymi i nocnymi mdłościami - mam dośc, wymiękam.
choć dziś mały sukces - od 3h w moim żołądku nadal są dwie kromeczki!
Ratunku, to juz 7 dzień takich mdłosci, a 5 dzień wymiotowania.. ;/
 
reklama
Kasiaczek współczuję takiego samopoczucia :( Trzymaj się! Może migdały Ci pomogą? Albo coca cola?
 
cześć dziewczyny,

czekałam, żeby się zarejestrować, ale uznałam że to czas:)
Mam na imię Justyna jestem w pierwszej ciąży (11 tydzień), staraliśmy się 10 miesięcy, aż musieliśmy wyjechać na urlop:)
cieszę się, że będę mogła z Wami zamienić kilka zdań i doświadczeń, w środę byłam u lekarza, pani doktor wyliczyła mój termin na 3 lutego:) serduszko już biło:) to takie nie opisane uczucie, bo brzuch mi nie rośnie, ale maleństwo już tak:-)
miło mi Was poznać! miłego dnia, pozdrawiam
 
witam.

mnie dzisiaj nawet tak strasznie nie mdli. Jest znośnie! Byłam na wizycie. Wszystko jest ok. Maluch rośnie prawidłowo. Serduszko słyszałam i widziałam także jestem spokojna na obecną chwilę:-)
 
Witam się i witam nowe mamy :-)
Ja też się męczę strasznie, mdłości mam już od dwóch tygodni, bez wymiotów, choć czasami wołałabym zwymiotować bo przynajmniej miałabym na chwilkę ulgę. A tak tylko głowa mnie boli od ciągłego cierpienia. Na osłodę mam dziś wizytę u ginki i licz, że zobaczę bijące serduszko, bo mimo mdłości mam sporo wątpliwości i jestem zaniepokojona czy na pewno dzidzia rozwija się prawidłowo. Trzymajcie kciuki.
 
Witaj Dzasti:)


Mamo Stacha ja tez tak mam, ze mnie mdli ale nie wymiotuje, to jest okropne:/ Nie moge nic jesc, tylko pije duzo. Dzis w pracy kolezanka zapytala mnie o diete bo myslala, ze jestem na jakiejs, a ja jej odpowiedzialam ze ta dieta nazywa sie Ciaza hehe
 
Karolina dieta cud :-) hehe :-) Ja jem z 10 posiłków dziennie i waga stoi w miejscu (??) Niech tak zostanie :-p

Mamo Stacha kciuki zaciśnięte!! &&&&&&& Daj znać jak już będziesz po ;-)

Niech ten Mój Mężu już wraca!! Tęskno mi tak samej w domu siedzieć.... Ma jeszcze godzinę szkolenia... Pewnie będzie wykończony jak wróci i zaraz pójdzie spać, ale chociaż będę mogła się do niego przytulić :-)
 
witam... w poniedziałki jak zwykle w pracy czasu nie mam więc dopiero wpadłam.

ja z objawów mogę sobie doliczyć napady mega głodu. Rano ledwo zdążę śniadanie zrobić tak mi burczy w brzuchu...m się śmieje że jak odkurzacz pochłaniam. Nie wiem gdzie to wszystko idzie .... przytyłam tylko 1 kg a wogóle nie wymiotuję... nawet mi się nie chce...

verita udało się sprawy pozałatwiać??
witaj dzasti

monila jak masz takie doświadczenie ostatnio z filami to zapodaj jakiś fajny bo mi się wimbledon skończył i też muszę się jakoś zająć:-p
 
reklama
Do góry