reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2014

witam porannie. mam nadzieję że będzie ładny dzień. mam mnóstwo to załatwiania in pewnie połowy nie zrobię.
życzę wszystkim udanego dzionka. :-D
 
reklama
Hejo hejo :-)

u mnie zapowiada sie strasznie ciepło , ale to dobrze sa wakacje nich dzieciaczki maja cos z tego:-p własnie pałaszuje sniadanko;-)


Verita zycze Ci abys załatwiła dzis jak najwiecej spraw no i zebys sie nie przemeczyła :-) p.s Twoja coreczka w tym awatarku wyglada cudnie taka mała lola:-)

Dziewczyny ktore maja dzis wizyty , trzymam kciuki bardzo mocno i czekam na same dobe wiesci :tak:
Miłego dnia dziewuszki :-)
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczny, ja dopiero pałaszuje śniadanie ;)

Monila u mnie też zapowiada się ciepło kolejny dzień :) szkoda że w domciu musisz leżeć ale co to się nie robi dla dzidziusia :)
 
Małkus racja czego sie nie robi dla maluszka w pierwszej ciazy lezałam od marca do poczatku czerwca w szpitalu wiec tez uapły były ale wiedziałam ze musze grzecznie lezec ;-)teraz ciesze sie tylko z tego ze moge lezec w domu , bo w pierwszej ciazy to nie było wogole mozliwe :-(
 
Masz rację Monila :) ja raz leżałam tydzień w szpitalu i to była istna gehenna! Lepiej we własnym łóżku z bliskimi obok siebie :-)
 
ojj tak ze smacznym jedzeniem a nie tymi szpitalnymi sciepkami :-p choc nie mogłam narzekac bo na ligocie jedzenie było pyszne no i nie było wyliczane ze np tylko dwie kromeczki na sniadanie i tyle dostawałysmy tyle ile chciałysmy , a teraz jak lezałam w Mikołowie to nie dosc ze jedzenie koszmarne to jeszcze wszystko tak wyliczane ze masakra:-p szczescie ze ten szpital nie daleko nas to wozili mi dziennie obiadki :-)
 
Cześć dziewczyny!

Agnieszka bardzo mi przykro :( smutno sie robi strasznie gdy wchodze na forum i kolejna wiadomosc o straconej fasolce czy tez jej braku, niestety jak juz pisalam wczesniej los jest czasami bardzo przewrotny i niesprawiedliwy, oczywistym jest ze teraz plaszczesz i jestes zalamana i masz do tego jak najwieksze prawo, ale zobaczysz to wszystko jeszcze kiedys ci zostanie wynagrodzone. Sciskam mocno!

Ja niestety sie malo udzielam, mimo najszczerszych checi bo czuje sie fatalnie :( mdli mnie na okraglo, dzis rano w polowie sniadania, polowa sniadania wyladowala w kibleku ;/ Pogoda jest piekna, a ja nie mam ochoty na spacery, na nic! Wczoraj bylismy na basenie to sie pozniej czulam jakby mnie traktor przejechal ;/ do konca lipca pracuje, a pracy niestety jest po uszy teraz plus dwunastki i nocki to mnie po prostu wykancza :( W sierpniu jade do rodzinki na wioske to bede calymi dniami lezec w hamaku brzuchem do gory :) ohh nie moge sie juz doczekac :)

Dziewczyny powodzenia na badaniach jesli macie jakies teraz! Ja ide w srode skonsultowac tego niby miesniaka, zobaczymy co powie gino.
Milego dnia zycze wszystkim! :*
 
Truskawa, mi w grudniu też jakiegoś mięśniaka wykryli. W trakcie trwania ciąży był nieco większy, potem jak ciążę straciłam - nieco mniejszy. Mam nadzieję, że w tej ciąży nie będzie rósł. Boję się oczywiście. Co lekarz, to opinia w kwestii mięśniaków. Moja lekarka powiedziała, żeby przed pierwszą ciążą go nie usuwać. Bo różnie się to może potoczyć z tym usuwaniem. A nawet jak wszystko będzie dobrze to nie wiadomo, co gorsze, czy mięśniak, czy blizna po mięśniaku. W necie też czytałam opinie, że powinno się usunąć. Ale postanowiłam zaufać lekarzowi i mieć ogromną nadzieję, że mój mięśniak będzie w ciąży po prostu grzeczny i nierosnący. Bo też różnie się w ciąży potrafią zachowywać. Ale zawsze to stres, tak samo jak i operacja usuwania to stres, jeśli się potem chce jeszcze rodzić dzieci.
 
reklama
Do góry