reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

Susumali, też słyszałam z tym magnezem, ze chroni przed przedwczesnym porodem, także jak, dziewczyny, macie często skurcze brzucha (łydek zresztą też) to łykajcie magnez, no może nie tak bez ograniczeń, ale napewno można go połykac w wiekszych ilościach.

Jutro idę do mojej ginki na wizytę i już się denerwuję, bo moje ciśnienie zawsze u lekarza jest strasznie wysokie, zawsze boję się, że mnie będzie chciała położyc do szpitala. Ale w domu mam dobre (oczywiscie z pomocą leków), mierzę sobie regularnie.
 
reklama
lil kate: o moich dolegliwościach to lekarz mi powiedział, a nie ja jemu, bo ja naprawdę czuję się świetnie i nie czuję tego że mi się szyjka skraca, a twardy brzuszek... nawet nie wiedziałam, że jest za twardy bo nie mam porównania :happy: Skurczów chyba nie mam, dlatego nie dostałam leków rozkurczających.
susumali: to co napisałaś o magnezie potwierdza to, co mi lekarz powiedział.. że twardnienie brzucha może być od jego niedoboru, mam brać nawet 6 tabletek MagneB6 dziennie i tak będę robić :tak: Dzisiaj przy okazji USG rozmawiałam z innym lekarzem, też pytał czy biorę magnez i powiedział że przy krótkiej szyjce to leżeć trzeba i tyle. Byle do stycznia! :laugh2:
 
Joasiek, czy oprócz 6 tabletek magnezu łykasz jeszcze jakieś witaminki dla ciężarnych, w których jest już magnez?
 
Kasiad: tak, lekarz przepisał mi już na początku ciązy Elevit który ma go 100mg, więc w sumie wychodzi mi prawie 400mg magnezu dziennie w samych tabletkach :happy:
 
Joasiek, duzo tego magnezu bierzesz!!:szok: a ja sie balam ze mi dwie tabletki magne b6 zaszkodza:-D

a brzuszek robi sie twardy kiedy macica sie kurczy. widocznie u ciebie jest wszystko w normie. a na ta szyjke to uwazaj, bo niedajbze zrobi ci sie rozwarcie i beda cie szyc :baffled:
 
Kurcze, ja dziś byłam u mojej gin, kazała mi jak nawięcej leżec, z tym magnezem to w sumie nic nie mówiła, biorę Asmag B6, ale dawka nie jest taka duża, ok 120mg, do tego feminatal, ale tam magnezu też nie jest za wiele...z burzuszek twardnieje mi dość często w ciagu dnia..najwiecej jak coś robie...:-( raczej na rozkurczenie kazała mi stosowac luteinę dopochwowo...juz teraz sama nie wiem co lepsze....Trochę tak niejednoznacznie wypowiada sie ta moja gin, bo powiedziła,że gdyby coś sie działo, to mam sie zgłosić do szpitala...tylko co oznacza to "coś"???:baffled:

Poza tym z szyjką wszystko ok, jest zamknięta, ale 11 grudnia mam USG dla pewności...
 
No właśnie ja też jestem trochę skołowana, bo piszecie że brzuch twardnieje jak się macica kurczy i stawia, czy to nie są skurcze właśnie? Może ja je mam ale o tym nie wiem? Mi nic nie pomaga na taki stan, tzn ani ten magnez który biorę w dużych ilościach, ani no-spa. A nic innego lekarz nie przepisał. Luteina jest na receptę?
Ból mi nie przeszkadza... mogę go znosić, czego się nie robi dla maleństwa... strasznie się boję tylko, żeby przez te bóle i twardnienie brzucha nie skończyło się to przedwczesnym porodem :-(
mysia23: ja na poniedziałkowym USG prosiłam lekarza, żeby obejrzał też przy okazji ta moją szyjkę, ale odpowiedział mi, że to nie ma znaczenia ile ona ma cm i jak pod usg wygląda. Że może mieć nawet 5cm ale jak jest miękka albo się rozłazi to dupa zbita, i że najważniejsze jest tu tradycyjne badanie palcem na fotelu u gina.

Kurczę... jakiś trudny ten 7. miesiąc, przynajmniej dla mnie, pełen strachu i niepewności :-( Ja chcę już NOWY ROK!!!!!!!!!!!!!
 
Joasiek, nie wiem, czy mam na 100% rację, ale czytałam, że skurcze macicy i twardnienie brzuszka gdzieś chyba od połowy ciąży występują zawsze i są przygotowaniem do porodu. Tak, że twardnienie brzucha samo w sobie nie jest jeszcze niczym złym, jeśli nie jest zbyt częste (ale co to znaczy "zbyt częste" tego już nie wiem :-( ). Pytaj lekarza i nie martw się na zapas :-)
 
joasiek lutein jest na receptę,musisz w takim razie skonsultowac to ze swoim lekarzem...szczerze mówiaż to nie wiem czy ona tak bardzo pomaga, bo twrdnieje mi brzuszek nawet po nije, ale nie wiem jak mogło by byc gdybym jej nie stosowała...
 
reklama
Dzięki za odpowiedź dziewczyny :happy: Chyba muszę po prostu bardziej zaufać lekarzom, w końcu w ciągu tego tygodnia oglądało mnie aż dwóch (drugi przy okazji usg) i gdyby coś było nie tak, to pewnie coś by przepisali... panikara jestem, wiem :zawstydzona/y: :-p
 
Do góry