reklama
agata24
Mamy lutowe'07 Początkująca(y)
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2006
- Postów
- 559
a tak ogólnie to witam i zaraz będę się żegnać :-( bo rano trzeba wstać do pracy wpadłam na chwilkę zobaczyć co słychać ;-)
u nas pogoda dziś była super,cały dzień słonko świeciło a mój may prawie cały dzień przesiedział w domku,bo bidulek miał gorączkę:-baffled:
u nas pogoda dziś była super,cały dzień słonko świeciło a mój may prawie cały dzień przesiedział w domku,bo bidulek miał gorączkę:-baffled:
agata24
Mamy lutowe'07 Początkująca(y)
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2006
- Postów
- 559
dziękujemy,mam nadzieję że to przez zęby,a nie jakieś choróbskozdrówka życzymy
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
ze smiechu oplułam meza prosto w oko.
Moj tata caly czas na zen-szeniu jedzie,mama zadowolona.
i mowie mu ,ze on nie chce brac a kupiłam mu VIGOR z zen-szeniem i ginkocostam
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
ja i on naszczescie tezsię popłakałam ze śmiechu
Tycia
Mamy lutowe'07 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2005
- Postów
- 5 811
Hej Agatka,kolorowych zarazem.
Dzis mialam zabiegany dzien.Z niczym nie moglam sie wyrobic.Konradowi chyba zaczne parzyc ziolka na uspokojenie.U nas w sypialni nie chce juz siedziel,latalby po calym mieszkaniu.Nie daj Boze zobaczy,ze ktos wychodzi na dwor,to juz ryk straszny.Dzieciakom juz sie znudzil,nie chca na niego popatrzec na dworze:-crazy:.A nie moge go tak puscic na samopas,bo jeszcze mi krzewy zeżre,albo jeszcze cos gorszego....Brak spokoju wykancza mnie troche psychicznie.jakbym nie miala konrada,to chyba bym sie nudzila w domu.
Tesciowa pilnuje wnuczka(prawie 3 lata) i powiedziala mi dzis,ze jest uwiazana w domu.dzieciak spokojny,caly dzien oglada bajki,a ona narzeka.Wpuscilabym ja na troche do mnie do domu,niech sie postawi w mojej sytacji.Co ja mam powiedziec
Dzis mialam zabiegany dzien.Z niczym nie moglam sie wyrobic.Konradowi chyba zaczne parzyc ziolka na uspokojenie.U nas w sypialni nie chce juz siedziel,latalby po calym mieszkaniu.Nie daj Boze zobaczy,ze ktos wychodzi na dwor,to juz ryk straszny.Dzieciakom juz sie znudzil,nie chca na niego popatrzec na dworze:-crazy:.A nie moge go tak puscic na samopas,bo jeszcze mi krzewy zeżre,albo jeszcze cos gorszego....Brak spokoju wykancza mnie troche psychicznie.jakbym nie miala konrada,to chyba bym sie nudzila w domu.
Tesciowa pilnuje wnuczka(prawie 3 lata) i powiedziala mi dzis,ze jest uwiazana w domu.dzieciak spokojny,caly dzien oglada bajki,a ona narzeka.Wpuscilabym ja na troche do mnie do domu,niech sie postawi w mojej sytacji.Co ja mam powiedziec
reklama
Oliwieczka
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
widze że wczoraj było wesoło:-)
tak w ogole to hej!;-)
wczoraj poszlam wczesniej do lozka bo wciagłam się w skazanego cz.3 i z meżem ogladamy po 2,3 odcinki az zasypamiamy i tak od 2 dni
Piekna pogoda, Zosia rozrabia,jak zwykle.Maż wzial urlop wiec bedziemy siedziec tydzien razem ;-)
tak w ogole to hej!;-)
wczoraj poszlam wczesniej do lozka bo wciagłam się w skazanego cz.3 i z meżem ogladamy po 2,3 odcinki az zasypamiamy i tak od 2 dni
Piekna pogoda, Zosia rozrabia,jak zwykle.Maż wzial urlop wiec bedziemy siedziec tydzien razem ;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 221 tys
Podziel się: