reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

reklama
ja pamietam jak poszlam na usg w 35 tyg z patrykiem a lekarz do mnie ze ciaza wyglada na donoszona i waga 3300 i powiedziala jeszcze na odchodne zycze powodzenia w czasie porodu to wtedy na dobre sie wystraszylam no ale co urodzilam wiec nie ma co sie bac cieszmy sie ze nabieraja cialka nasze bable;-) :tak:
 
a ja zaraz wybywam na uczelnie i pierwsze kolo juz bede pisac w tym semestrze dowalili nam 4 zjazdy pod rzad :baffled: zycze wam lutoweczki milej niedzieli:tak:
 
Ja tez zycze milej niedzieli. U mnie zapowiada sie dobrze. Pan S. wlasnie robi mi sniadanie (wlasciwie to mnie mnie tylko malej pewnie;), potem ruszamy do tesciow na obiad, a potem na dzialeczke pospacerowac i pooddychac swiezym powietrzem.
 
Hej, hej kobietki ! Ja się wybieram do teściowej na drugie śniadanie i obiad ;-) Mąż w pracy, więc gdzieś się trzeba dokarmić nie ? :wink: Madzia, powodzenia ! I miłej niedzieli dla Was wszystkich :-D
 
przyłaczam sie do życzeń, a propos do środy mnie nie będzie wyruszam w świat troszkę sie oderwać od szarej rzeczywistości;-)
 
Nie wiem czy wy dziwczyny wiecie ala waga naszej dzidzi od tej co podaje lekarz przy USG wacha sie + - 700 gram . Nie mowie ze teraz bo wynosiła by w niektorych przypadkach 0 gram
 
reklama
Witajcie w ten śliczny poniedziałkowy słoneczny poranek :-D U Was też taka cudna pogoda? Zaraz chyba jakiś spacerek uskutecznię :-)

Nie było mnie 2 dni, ależ miałam masakryczny weekend...
zaczęło się od tego, że o 1 w nocy z piątku na sobotę okropnie zaczął mnie ząb napierdzielać, wzięłam Apap i nic.. o 5 nad ranem już tak bolał, ze zaczęłam ryczeć i wysłałam swojego pana na stację benzynową po następne Apapy. Łyknęłam dwie tabletki, trochę mniejszy ból ale o spaniu nie było mowy :eek: Jakoś dociągnęłam do rana i pojechaliśmy do dentysty - zapalenie miazgi... a tego ząbka to ja dopiero miałam leczyć, nie zapowiadało się że mi taki numer wywinie :baffled: Więc rozwiercanie i zatruwanie... po totalnie nieprzespanej nocy trzeba było jechać 100km bo akurat szwagier robił imprezkę i byliśmy zaproszeni.
Z ledwością udało mi się 3 godziny wysiedzieć, przysypiałam, rozwiercony ząb dalej bolał, a do tego krzesła były z desek i kość ogonowa boli mnie do teraz... masakra. Z soboty na niedzielę też prawie nie spałam, bo nie potrafię spać w obcym łóżku, zwłaszcza teraz... więc jak wczoraj wróciliśmy i walnęłam się do wyrka o 21, tak dopiero niedawno wstałam :-D
 
Do góry