susumali
mamy lutowe'07 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 1 Październik 2006
- Postów
- 6 146
Po pierwsze chcialam podziekowac za mile przywitanie i troszke wiecej o sobie powiedziec (bo szczerze mowiac udzielam sie troszke na rznych watkach,ale tu sie tylko przywitalam i zwialam od razu...dopiero dzis znow tu zagladam i obiecuje sie poprawic ).
Otoz jak juz wiecie nosze w sobie mala coreczke (pierwsza ciaza), nad ktorej imieniem jeszcze z mezem i rodzina pertraktuje,ale obiecuje ze bedzie oyginalnie!
Mieszkam w Niemczech z mezem (pochodzenia arabskiego). Skonczylam tu studia, rok pracowalam jako przedstawiciel handlowy dla firmy telekomunikacyjnej a od prawie 1,5 miesiaca juz nie pracuje (bo bylo za stresowo i za duzo musialam biegac caly dzien) i sie lenie (baardzo przyjemne). Nie dlugo jednak bo w przyszlym tygodniu zaczynam podyplomowe studia. Wariactwo, co? Nie wiem jak i czy w ogole sobie poradze ale tak to sobie wymyslilam i sie sprobuje...
Po drugie SERDECZNE GRATULACJE PANI MAGISTER WISNIO!!! Wiem jakie to wspaniale uczucie! Tyle stresu i nerwow a potem ukoronowanie staran!Super!
Po trzecie fajowe te ciekawostki OL! Usmialam sie az maz sie obudzil i kazal sobie wszystkie ciekawostki tlumaczyc (nie mowi po polskiemu ).
A co do powiekszajacego sie brzuszka i wyczucia przestrzeni: brzusio moj spory juz ale radze sobie chodzac juz trzymajac sie zan obiema rekoma i tym sposobem broniac mala np w tlumie, autobusie itp. To chyba naturalny matczyny instynkt... Mi z kolei proporcje ciala sie zaburzyly. Zawsze mialam duzy biust, teraz tylko troszke sie powiekszyl (jak na razie) ale ponieaz brzusio sporo urosl, wydaje mi sie ze mam maly biuscik. Nawet meza zagadnelam a on popatrzyl na mnie, usmiechnal sie szelmowsko i stwierdzil: Ty kochanie maly biust? ....
Otoz jak juz wiecie nosze w sobie mala coreczke (pierwsza ciaza), nad ktorej imieniem jeszcze z mezem i rodzina pertraktuje,ale obiecuje ze bedzie oyginalnie!
Mieszkam w Niemczech z mezem (pochodzenia arabskiego). Skonczylam tu studia, rok pracowalam jako przedstawiciel handlowy dla firmy telekomunikacyjnej a od prawie 1,5 miesiaca juz nie pracuje (bo bylo za stresowo i za duzo musialam biegac caly dzien) i sie lenie (baardzo przyjemne). Nie dlugo jednak bo w przyszlym tygodniu zaczynam podyplomowe studia. Wariactwo, co? Nie wiem jak i czy w ogole sobie poradze ale tak to sobie wymyslilam i sie sprobuje...
Po drugie SERDECZNE GRATULACJE PANI MAGISTER WISNIO!!! Wiem jakie to wspaniale uczucie! Tyle stresu i nerwow a potem ukoronowanie staran!Super!
Po trzecie fajowe te ciekawostki OL! Usmialam sie az maz sie obudzil i kazal sobie wszystkie ciekawostki tlumaczyc (nie mowi po polskiemu ).
A co do powiekszajacego sie brzuszka i wyczucia przestrzeni: brzusio moj spory juz ale radze sobie chodzac juz trzymajac sie zan obiema rekoma i tym sposobem broniac mala np w tlumie, autobusie itp. To chyba naturalny matczyny instynkt... Mi z kolei proporcje ciala sie zaburzyly. Zawsze mialam duzy biust, teraz tylko troszke sie powiekszyl (jak na razie) ale ponieaz brzusio sporo urosl, wydaje mi sie ze mam maly biuscik. Nawet meza zagadnelam a on popatrzyl na mnie, usmiechnal sie szelmowsko i stwierdzil: Ty kochanie maly biust? ....