reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

reklama
Moja dzidzia miała dziś czkawkę:laugh2: Już parę razy czułam coś takiego, ale dopiero dziś sobie uświadomiłam, co to takiego. Aż mi cały brzuszek podskakiwał:happy: Fajne to było. Mam tylko nadzieję, że się malutkie zbyt nie wymęczyło
 
No, poprawiłam sobie suwaczek, bo coś mi wskazywał 4 dni do tyłu. Teraz już się zgadza z moimi wyliczeniami
 
czesć kobitki i znów zaczynamy nowy tydzień:-) . u mnie śliczny dzionek się zapowiada, słoneczko już świeci...:-D .mam tylko nadzieję że w tym tygodniu zakonczymy remont łazienki bo mam już naprawdę dość a potem bierzemy się za odmalowanie reszty mieszkania w tym będziemy przygotowywać powoli pokoik dla dzidziusia.:happy: i nie moge sie doczekać.łiii... a z gorszych spraw... czeka mnie dziś wizyta u dentysty.brrrrrr:sick:
 
U mnie też piękne słoneczko, oby świeciło tej jesieni jak najdłużej :happy:
My wczoraj kupiliśmy w Ikei komódkę na ciuszki maleństwa a dzisiaj przychodzą panowie montować szafę do wspólnej sypialni naszej trójeczki :-) Już z radości nogami przebieram że niedługo koniec remontów i będę sie mogła spokojnie zająć kompletowaniem wyprawki dla dzidziolka :happy:
Czy Wy też macie taką korbę, że w kółko tylko myślicie o swoim maleństwie? Bo mi tak ciężko się skupić na czymkolwiek innym :-D
 
reklama
Jasne, że większość czasu pochłania mi myślenie o dzieciątku, drugą część myślenie o mieszkaaniu. Zdecydowałiśmy się, że kupimy sobie mieszkanie na kredyt, no i masakra formalności i stresy mnie wykańczają, wszędzie jakieś dodatkowe opłaty, trzeba je płacić nim przyznają nam kredyt, więc jak nie przyznają, to wtopa na całego. Pocieszający jest jedynie fakt, że mieszkanie jest naprawde ładne, duże i wyremontowane, na ładnym osiedlu... tylko naprawde przerazona jestem tym wszaystkim:szok:mimo ze w nim bedziemy miec osobny pokoik dla dzieciatka, to wole go jeszcze nawet w myslach nie urzadzac, bo nie chce sie rozczarowac jak cos nie wyjdze:baffled:choc i tak sie rozczaruje bo strace duzo kasy... wiec trzymajcie kciuki, zeby wszystko sie udalo!!:cool2:
 
Do góry