stanki3
Mamy lutowy'07 Początkująca(y)
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2006
- Postów
- 289
oh Joasiek bardzo współczuję z tym zalatwianiem chrzcin bo to faktycznie nie miłe jak odmawiaja bo nie ma ślubu, hmm podejrzewam że dla Milenki nie ma to znaczenia:-):-)
Przyznam że my szlismy do ksiedza z "dusza na ramieniu" bo mój narzeczony jest po rozwodzie, a ze mną cywilnego jeszcze nie ma;-), ale jedyne co ksiądz powiedział to żeby hcrześni byli po koscielnym albo stanu wolnego i bedzie oki-ufff- oby do wrzesnia nie zmienil zdania
Przyznam że my szlismy do ksiedza z "dusza na ramieniu" bo mój narzeczony jest po rozwodzie, a ze mną cywilnego jeszcze nie ma;-), ale jedyne co ksiądz powiedział to żeby hcrześni byli po koscielnym albo stanu wolnego i bedzie oki-ufff- oby do wrzesnia nie zmienil zdania