reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

reklama
Wczoraj skończył mi sie macierzyński, 20 tyg. minęło jak jeden dzień:sick:. Dzisiaj i jutro wzięłam opiekę na małą, a na czwartek i piatek muszę skombinować zwolnienie, bo przecież nie pojadę do pracy, bo to 600 km. Najsmutniejsze jest to, że chciałam się pożegnać z moją byłą klasą(kończą podstawówkę), ale nie dam rady. Artur akurat w czwartek wyjeżdża na integrację ze swojej pracy i to do Grecji, ale mu zazdroszczę:angry:
Z tym zwolnieniem to też nie wiem co zrobić, poprosić pediatrę, żeby dała na małą. Jak myślicie, a może ginekolog lub no nie wiem. Poradźcie coś:eek:
 
Dziękujemy pięknie za życzenia i dołączamy się do życzonek dla pozostałych 4-miesięczniaczków :-D

Miśka 5: ja bym poprosiła o zwolnienie tego lekarza, który najprędzej Ci je da... może to być zarówno lekarz pierwszego kontaktu, ginekolog, jak i pediatra. Myślę że sama będziesz wiedziała, który z tych do których chodzisz jest najbardziej ludzki i zrozumie Twoją sytuację.

nuśka: Przykro mi bardzo z powodu śmierci babci... potrafię sobie wyobrazić to co czujecie :-(bo sama ze swoją babcią jestem bardzo mocno związana, chyba nawet bardziej niż z matką :sorry2:

stanki3: Okropnie smutno mi się zrobiło po tym co przeczytałam i też mi to chodzi cały czas po głowie :-( Straszna tragedia... takie maleństwo i już bez mamusi, do tego taka bieda w domu że maleńki nie ma śpioszkow:-:)-:)-:)-:)-:)-:)-( Ja też chciałabym jakoś pomóc... koniecznie napisz jak już odwiedzisz tego chłopaka, może uda Ci się jakiś wywiad mały przeprowadzić: czego potrzebuje, jak to wszystko u nich wygląda, jakoś nie potrafię przejść spokojnie koło takiej tragedii :sick:
Cholewcia, a akurat w sobotę była u nas Kariona (siostra męża) która za 2-3 tygodnie urodzi chłopca i oddałam jej całą reklamówkę ciuszkó nadających się dla chłopczyka, szkoda...
Stanki, mam taki pomysł żebyś napisała o tej sytuacji na forum Niemowlęta. Nasze lutowe dzieciaki są niewiele starsze od tego biednego maleństwa i nie powyrastały jeszcze z rzeczy które możnaby przekazać, ale może są na BB inne mamy, które mają już niepotrzebne zabawki, może pozostały im jakieś zapasy pieluch itd... myślę że znajdzie się wiecej osób chcących pomóc, to chyba nie jest zły pomysł? Mogłabyś im na priwie podać adres do tego chłopaka, na pewno bardzo by się ucieszył gdyby dostał taką pomoc.
 
Miśka, zależy z kim się lepiej dogadasz, moim zdaniem pediatra nie powinien Ci odmówić.
A urlopu nie chcesz brać za ten rok? Przedłużyłoby Ci się siedzenie z małą w domu. Kiedy wracasz do pracy?
 
nuśka23 -problemy z piersiami to juz moja specjalnosc ;-) dostawiaj Julke do chorej piersi tak czesto jak sie da. spróbuj wyczuc gdzie masz najwieksze złogi i kieruj bródke dziecka w strone bolącego miejsa. Gdy ja mam zapalenia piersi przystawiam małą zawsze w innych pozycjach niz zazwyczaj-dla mnie przy zapaleniu najskuteczniejsza jest pozycja spod pachy-mała sobie ciągnie cycusia bard zo długo powoli a ja czuje ze mi sie piers rozmiękcza.Niestety to zawsze jest bardzo bolesne-przynajmniej dla mnie ale po kilku dniach przechodzi.
Zadne okładny na mnie prawde mówiąc nie działaja;-)
 
Kasiad nie wracam do pracy, ale nie idę na wychowawczy tylko chcę sobie załatwić zdrowotny.Jak się uda to wrócę od 1 września 2008. No i ponad rok jeszcze posiedzę z małą.
 
reklama
ech wreszcie dotarlam na forum mialam male techniczne problemy:tak: w piatek byla burza a ja sobie siedzialam na babyboom i jak blysnelo huknelo tak mi sie komp zpalil i dopiero wczoraj podlaczyli nam neta do laptopa
a wiec teraz postaram sie nadrobic zaleglosci i ide czytac co u was sie dzialo:-)
 
Do góry