reklama
Miśka 5
Mamy lutowe'07
Joasiek mam to samo, z tym że mnie nie było 5 dni, czyli jeszcze więcej do nadrobienia. Po tych podróżach mała niespokojna, na szczęście zasypia, bo mam tony prania i torby po wszystkich kątach. Zrobiliśmy ponad 1500 km, odwiedziliśmy swoje stare kąty na zachodzie. W sobotę wybraliśmy się nad morze. Pogoda była boska, na plaży byliśmy 2h, bo słońce bardzo grzało i bałam się o małą. Wróciliśmy o 22.30 na szczęście przed korkami o których wspominała Tycia..Dziewczyny, ale naprodukowałyście przez te 4 dni!!! Nie wiem kiedy uda mi się to wszystko przeczytać
madzix
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2006
- Postów
- 2 010
Dziewczyny a jak sie zapatrujecie na powrót do pracy?U mnie koniec macierzyńskiego tuz, tuz. Bardzo chciałabym zrobic sobie roczna przerwe-niestety mam postawione ultimatum-albo wracam do pracy od razu po macierzyńskim albo zatrudniaja kogos na moje miejsce... amerykańskie korporacje sa bezlitosne.Wyglada na to ze w całej firmie bede pierwsza dziewczyna, która nie nie oddaje dziecka jakiej niance...
Niby jeszcze sie waham ale czuje ze nie moge zostawic malutkiej.A jak jest u Was?Wracacie , zostajecie?
Niby jeszcze sie waham ale czuje ze nie moge zostawic malutkiej.A jak jest u Was?Wracacie , zostajecie?
Ja wracam po wakacjach. Zabrakło mi 1 dzień macierzyńskiego, więc wzięłam dzień opieki nad dzieckiem, żeby dociągnąć do zakończenia roku szk. Chętnie bym posiedziała z Misiem co najmniej rok, ale niestety, umowę o pracę mam tylko do końca sierpnia, potem podpisuję nową (tym razem chyba wreszcie na czas nieokreślony, uff), a nie chcę podpisać umowy i od razu iść na pół roku wychowawczego. Tym bardziej, że mam etat 20-godzinny, a do pracy 7 minut piechotą, to nie 8 godzin dziennie +dojazdy :-)
A w ogóle kiedyś pisałam, że mam szansę na cały etat w jednym miejscu i najwyraźniej się udało:-) Co prawda to jeszcze nie mam tego na papierze, ale potwierdzone przez najwyzsze władze;-)
A w ogóle kiedyś pisałam, że mam szansę na cały etat w jednym miejscu i najwyraźniej się udało:-) Co prawda to jeszcze nie mam tego na papierze, ale potwierdzone przez najwyzsze władze;-)
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
Agusia STO LAT! Worka prezentów i duuużo zdrówka dla całej Twojej rodzinki
Ja już się w pracy dogadałam i po macierzyńskim, który kończy mi się za 2 tygodnie, biorę miesiąc wypoczynkowego, a potem miesiąc wychowawczego i do pracy wracam na początku września. Z jednej strony to chcę już wracać, bo brakuje mi kontaktów z ludźmi, a z drugiej..... jestem przerażona tym, że będę Milenkę widywała dopiero po godzinie 18stej jak wrócę z pracy (praca 9-17 + godzina na dojazd w jedną stronę = 10 godzin poza domem), przez godzinkę-dwie dziennie, bo zaraz trzeba będzie kłaść ją spać :---(
Ja już się w pracy dogadałam i po macierzyńskim, który kończy mi się za 2 tygodnie, biorę miesiąc wypoczynkowego, a potem miesiąc wychowawczego i do pracy wracam na początku września. Z jednej strony to chcę już wracać, bo brakuje mi kontaktów z ludźmi, a z drugiej..... jestem przerażona tym, że będę Milenkę widywała dopiero po godzinie 18stej jak wrócę z pracy (praca 9-17 + godzina na dojazd w jedną stronę = 10 godzin poza domem), przez godzinkę-dwie dziennie, bo zaraz trzeba będzie kłaść ją spać :---(
ol to tak jak u mnie,macierzyński kończy mi się 21 czerwca,no i nie wiem co zrobie z tym 1 dniem...poza tym księgowa mówila mi,że przysługuje mi jeszcze odbiór 2 tyg feryjnego,kiedy bylam na zwolnieniu.fajnie by było jeszcze ten czas posiedziec z małą we wrześniu,ale dyrekcja jeszcze nie dała mi odpowiedzi...poza tym ja dojeżdzżam do pracy 30 km w jedna stronę,chcialam poszukac coś na miejscu,ale na razie nie ma,a poza tym przeciez nie dadza mi umowy od razu na czas nieokreślony.może być tak,że kogos znajdą po roku(znajomego...) i powiedzą pa pa.juz raz byłam w takiej sytuacji parę lat temu
Ja wybieram się na urlop wychowawczy na 2 lata z jednej strony ciągnie mnie do pracy a z drugiej to chce byc z małą. Szefostwo mi proponowało bym sobie wróciła jako pomoc i przychodziła jak chcę do pracy i na jak długo chcę, wcześniej tez ustalałam sobie jak chodzę z siostrą bo razem pracowałyśmy i miałam tak dobrze że nawet sama sobie wypłatę sama liczyłam i brałam haha ;-) więc chyba pójdę dorobić do wychowawczego w jakieś dni ale dopiero po wakacjach no i muszę zacząć małą odstawiać od piersi no i moja mama będzie mieć operację więc muszę narazie zostać i jej pomóc aż dojdzie do siebie i bedzie mogła mi zostać z małą a idzie dopiero we wrześniu. No i najważniejsze to musze się zapytac czy dostanę podwyżkę bo jak nie bo nie wracam bo co mi po powrocie jak na bilety stracę połowę z tego co dorobię ;-)
Miałam się jeszcze zapytac was dziewczyny tych które dostały okres czy było normalnie jak prze porodem ? bo ja niby dostałam wczoraj jak byłam u teściowej haha ale z 2 kropelki i dziś z jedna i sama nie wiem czy jeszcze bedę mieć mocniej czy jak na pierwszy raz po porodzie to norma ?
Miałam się jeszcze zapytac was dziewczyny tych które dostały okres czy było normalnie jak prze porodem ? bo ja niby dostałam wczoraj jak byłam u teściowej haha ale z 2 kropelki i dziś z jedna i sama nie wiem czy jeszcze bedę mieć mocniej czy jak na pierwszy raz po porodzie to norma ?
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 222 tys
Podziel się: