reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

reklama
Dzień dobry:-)

Myślałam, że może uda nam się wyjść na spacer, bo nawet ładnie było jeszcze godzinę temu, tylko trochę wieje:confused2: Ale znowu widzę ogromną chmurę i zrobiło się szaro... no i na razie nici z wyjścia:sorry: Może jak Oliver wstanie to pójdziemy jak będzie względnie... ech ta wstrętna pogoda jesienna i do tego w Irlandii:-p

Madzix, Matylda zauważyłam u Was zmiany w image avatarów - szalejecie;-) Tak myślę, że może i ja poszukam dla siebie jakiegoś nowego, bo ten jest tu ze mną od początku:-p Tylko że już się do niego przywiązałam:sorry::rofl2:

Kasiu udanego (i w pełni doprowadzającego Cię do zdrowia) urlopu:tak:

Rozalka ale masz fajny dzwonek w budziku:-D:-p;-):-D:-D:rofl2:
Dobre:-D

Miłego dnia:-)
 
Witam:-):-)

Rozalka, ale mialas pobudke:-)
Kasiu, szybkiego powrotu do zdrowia zycze.
Wolfia, i juz pada deszcz.:tak::tak:

Milego dnia wszystkim :tak::tak:
 
Witam!
Wolfia,a gdybys chciala studiowac zaocznie,miałabys z kim dzieciakow zostawic? Generalnie popieram pomysł;-). Ja to juz stara dupa jestem,ale Ty mlodziutka,szybciej bedziesz z głowy.Ja tam lubie te moje zjazdy na uczelni( oczywiscie jesli nie mam egzaminów;-)).
W niedziele po egzaminie miałysmy 2 godznne okienko,to pojechałysmy sobie z dziewczynami do pizzerii:-);-).Posiedziałaysmy,pogadalysmy i wrocilysmy odprezone:tak:.Studiowanie ma swoje plusy;-):-D ,nawet dla mamusiek;-):tak:.

Dzis znowu jestem w domku i jak zwykle sprzatanie,pranie,rozwieszanie...itd. Zreszta wiecie;-):-D.

Mam dobry humorek przez Konrado,bo tak pieknie mi odstawił pieluchy.Pozno,bo pozno,ale mam je z glowy.Jacka chrzesniak ma 4,5 roku i cały czas zakladaja mu pieluche do spania:sorry:.To wina jego mamy(mimo,ze ja b.lubie:tak:),bo cały czas go uwaza za malutkiego babelka.Oczywiscie na noc pije mleczko ze smoczka...:sorry:.
Moze jak teraz Konrad juz nie bedzie uzywał pieluch,to i Kubus bedzie mogl sprobowac jak to jest bez pieluszki:sorry:.
 
Wolfia,a gdybys chciala studiowac zaocznie,miałabys z kim dzieciakow zostawic? Generalnie popieram pomysł;-). Ja to juz stara dupa jestem,ale Ty mlodziutka,szybciej bedziesz z głowy.Ja tam lubie te moje zjazdy na uczelni( oczywiscie jesli nie mam egzaminów;-)).
Tyciu na szczęście może by to były ze 4 zjazdy w ciągu semestru, a reszta w domu. Z dzieciakami zostałby mój O. - innego wyjścia nie mamy na razie:sorry: Mówi, że dałby sobie radę jak już bym nie karmiła piersią i Oliver byłby większy:tak: Zobaczymy... jak nie w 2010 to 2011;-)
A Ty nie gadaj, że już stara jesteś:-p Ja to mam wrażenie, że 4 lata bez żadnej nauki i mam pustkę w głowie:eek: Naprawdę bardzo chciałabym zrobić coś rozwojowego dla siebie, bo ewidentnie czuje, że mi czegoś brakuje:sorry: Bardzo lubię zajmować się dziećmi, być z nimi praktycznie 24h/dobę, ale czasem chciałabym mieć chwilę na zupełnie coś innego, taką odskocznię, żebym mogła znowu cieszyć się z byciem z nimi, a nie wkurzać się ze zmęczenia i monotonności każdego dnia, bo nie mam innej opcji jak jesteśmy sami, a mąż pracuje:-(
Ech... najgorsze to robić krzywdę własnemu dziecku, uważając je ciągle za niemowlaka, mimo że już dawno ma ten etap za sobą:sorry: Tyciu a może skoro się lubicie, to dałabyś jej tak delikatnie do zrozumienia, że może powinna spróbować dać szanse "dorosnąć" własnemu dziecku;-)
 
Witam :-)
Dzięki za życzenia zdrowia, narazie męczę się z katarem, ale bardzo źle się nie czuję.

Tyciu, super, że tak gładko Wam poszło z odpieluszkowaniem. Ale nie zgodzę się z Tobą, że to wina mamy, jeśli dziecko długo się moczy w nocy. Abstrahuję od sprawy picia mleczka przez smoczek - bo to rzeczywiście przegięcie u 4,5 letniego dziecka, ale sprawa moczenia nocnego to zupełnie inna sprawa i nie można mamy za to obarczać odpowiedzialnością. Dziecka zresztą również nie. Niektóre dzieci moczą się długo w nocy, zresztą moczenie do 5 rż uważa się za fizjologiczne, jako jednostkę chorobową traktuje się dopiero po skończeniu przez dziecko 5 rż. Damian moczył się dość długo w nocy, pomimo, że w dzień zaczął wołać w wieku 1 roku i 3 miesięcy. I jak mu miałam sciągnąć pieluchę, jeśli co noc pielucha była ciężka aż przeciekała? O Paulinie już nie wspomnę, bo ona była chora i siusiała aż do czasów wczesnoszkolnych. Tylko Patryk z całej trójki starszych przestał siusiać w nocy podobnie tak jak Oliwka, coś koło 2,5 roku życia.
 
ale dziś była piękna pogoda 2 godzin maszerowaliśmy sobie po lesie oj cieplutko 10stopni milutko bez wiaterku

Kasiad powrotu do zdrowia

Tycia wiek nie ma znaczenia liczą się chęci i samozaparcie :tak:

Rosmerta oj jak ja uwielbiam takie krótkie nocki :eek: ja spałam do 7 ale później mały wstał bawił się w pokoju a ja kimałam sobie do 8:30 w jego wyrku.
 
witam

bo nawet się nie przywitałam ;-)

u nas pobudka o 6:00 przez długą drzemkę w dzień (ale do 8:00 jakoś pospała z wierceniem się koło nas) o dziwo taka była i dziś byliśmy na zakupach z Emilką bo nie miał kto jej zostawić i zleciały nam chyba 3 godziny :eek: i padła w aucie a ja ledwo do domu się doczołgałam :sorry:

a tak to deszczowo się zrobiło i szaro ;-)
 
reklama
Kasiu,ja tez miałam problem z moczeniem Bartusia...Sek w tym,ze oni dosłownie 3-4 miesiace temu pozegnali pieluchy w dzien.Mam wrazenie,ze Kubus nie ma nawet szansy sprobowania jak sie spi bez pieluchy:sorry:.Jesli faktycznie by sikal w nocy,to oczywiscie pieluchy sa wybawieniem .Chłopczyk jest bystry,tylko mama mysli,ze jej dziecko jest jeszcze niegotowe do tego czy tamtego :sorry:.
 
Do góry