reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

reklama
Witam
Pogoda u nas do bani zimno rano bylo az caly 1 stopien:shocked2: ogolnie to lenie mam totalnego i jeszcze nie przewidzianie przyszla mi @:shocked2:
 
Wolfia dzięki u dentysty nie było źle teraz po porodzie się wybieram :szok:

Oliwieczka a u nas śniegu zero szok że już tak sypie :szok:

Kasiu zdrówka oby szybko Ci przeszło :tak:

Pogoda fatalna głowy urywa chyba muszę polar na płaszczyk zamienić :szok::sorry:
 
Witam:-)

o rany Irtasia co za pech:-:)-( ale macie jakies pieniądze jeszcze, żeby miec na życie??!

Pogoda do d... masakra jakaś, a u was Oliwieczka to sniegu napadało:szok: ja tez jeszcze kozaczków dla Hubka nie mam, ale w taka pogode i wietrzysko i tak sie znim na zaden spacer nie wybieram:eek: moze w sobotę uda sie wyskoczyc po kozaczki, chyba do Bartka jednak bo oni cos tam maja jeszcze z wyboru

miłego dzionka wszystkim:tak:
 
Irtasia no pech straszny.
Mój mąż to tez taki pechowiec,ciągle coś gubi:cool:
Ale nie łam sie...
Tak wiało w nocy,że głowa mnie rozbolała od tego hałasu,po balkonach u sąsiadów różności latały:no:
Kuba miał gorączkę i majaczył,teraz niby lepiej,ale infekcja jak nic.:no:
 
Witam Was w podlym nastroju i zalamana moj maz wczoraj wybral wszystkie pieniadze z konta i zgubil portfel:-(
o kurcze może przy bankomacie zostawił :-(
Witam:-)

o rany Irtasia co za pech:-:)-( ale macie jakies pieniądze jeszcze, żeby miec na życie??!

Pogoda do d... masakra jakaś, a u was Oliwieczka to sniegu napadało:szok: ja tez jeszcze kozaczków dla Hubka nie mam, ale w taka pogode i wietrzysko i tak sie znim na zaden spacer nie wybieram:eek: moze w sobotę uda sie wyskoczyc po kozaczki, chyba do Bartka jednak bo oni cos tam maja jeszcze z wyboru

miłego dzionka wszystkim:tak:
dobrze że ja mam kozaczki dla Emilki ale nawet o nich nie pomyślałam jeszcze by zakładać :szok:

Irtasia no pech straszny.
Mój mąż to tez taki pechowiec,ciągle coś gubi:cool:
Ale nie łam sie...
Tak wiało w nocy,że głowa mnie rozbolała od tego hałasu,po balkonach u sąsiadów różności latały:no:
Kuba miał gorączkę i majaczył,teraz niby lepiej,ale infekcja jak nic.:no:
Zdrówka dla Kubusia

mój też ciągle coś gubi ...najlepiej ostatnio byliśmy w urzędzie jedziemy już w połowie drogi do domu coś po cichu dzwoni i tak patrzymy na siebie i myślałam że w radiu a on do mnie sięgnij mi telefony z kieszeni (ma 2) a ja "że nie ma :no:"a on "zostawiłem na dachu !" :szok: byliśmy na rondzie potem na krzyżówce wiec musieliśmy łuki porobić to sobie myślę teraz po telefonach roztrzaśnięte jak nic :sorry: no ale ale się zatrzymaliśmy a telefony sobie na dachu leżą :sorry: dobrze że jego brat dzwonił bo na pewno by do domu tam nie dojechały :no:



Ale pogoda fatalna :crazy: my chyba po ten stolik się dziś wybierzemy R chciał wczoraj a mi się już nie chciało :no::sorry:brrr nie chce mi się z domu wychodzić :zawstydzona/y:
 
Witam

Irtasiu, co za pech. straszna szkoda. Mam nadzieje, ze znajdzie sie na to jakies rozwiazanie.:happy::tak:

Rozalko, zdrowka dla Kubulka. A dla Ciebie duzo sily.:happy:

Kasiu, zdrowia i dla Ciebie.:happy:

Gosiu, ale mieliscie przygode z telefonami. To rzeczywiscie szczescie ze nic im sie nie stalo. :-)

Jak zobaczylam wczoraj w TV co sie dzieje w Pl, to az sie z lekka przerazilam. Mama mowila mi, ze u nich w miescie trzeba bylo uwazac zeby nie dostac czyms w glowe, tak wszystko fruwalo. No i jak uslyszalam ze Elblag zalalo, to od razu przypomnialo mi sie ze tam rodzilam. Kurcze, mam jednak sentyment do tego szpitala.
A co do kozaczkow, to Milenka ma - bedac w Zakopanym byla promocja kozaczkow z goretexem Ecco. No i kupilismy Milence tym bardziej ze w zeszlym roku miala takie same, tylko innej firmy, i tamte bardzo sie sprawdzily (nawet w zimowych warunkach w PL).
 
Witam :-) Dziękuję za życzenia zdrowia. Dziś już lepiej się czuję.
Irtasia, rety, współczuję :-( chyba bym się załamała :eek:
Gosiu, szok, że telefony Wam nie spadły, widać małżonek nie szarżuje na drodze ;-)
Co do kozaków dla Oliwki, to nie dość, że jeszcze nie mam, to jeszcze nic mi nie pasi. Miałam jedne upatrzone na Allegro, ale ktoś mi je sprzątnął sprzed nosa :cool: no i teraz znów szukam. W sklepach jak coś ładne to za ciasne na Oliwkę w podbiciu. Dziś rano było tak zimno, że na drogę do żłobka ubrałam Oliwkę w zimowy kombinezon, no i w tym kombinezonie i adidaskach wyglądała komicznie.
 
reklama
Irtasiu cholera nic innego mi do głowy nie przyszło. można się ściec i główkować co teraz.

no własnie dziś miałam zakupowy dzień i się zastanawiałam czy to czas by kupić Szymkowi kozaki no i jaki rozmiar. juz głupia jestem. dziś mu też założyłam zimową kurtkę ale miał swoje półbuty ( te z ecco co kiedyś wkleiłam na zakupach dla maluchów) no ale miał w sumie ciepłe nóżki.

ja ciągle z doskoku na internecie. kurczę w sobotę jedziemy na wesele do Łeby mam nadzieję że nas tam nie zwieje- a chce mi się tam iść :oo::no:
 
Do góry