reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

nuśku Milenka miała zaklejone zdrowsze oczko na 3 tygodnie tylko na samym początku. Bałam się strasznie, że będzie sajgon, ale o dziwo, to zaklejanie zniosła lepiej niż samo noszenie okularków na początku :tak: Więc na razie nie panikuj ;-)
W aptekach są fajne owalne plastry specjalnie właśnie na oczko dla dzieci. Nie wiem na ile Julka będzie miała zaklejone, kup na początek kilka (można je kupować na sztuki). Ja robiłam tak, że jeden plaster starczał na 2 dni. Na co drugą noc odklejałam plasterek, oczko przemywałam, smarowałam kremem skórkę dookoła i odpoczywało przez noc a raniutko zaklejałam. Milenka nigdy tych plasterków nie próbowała ściagać, nie znosiła tylko samego momentu odklejania, więc pozwalałam jej aby to robiła sama.
Co do wady... Milenka ma jedno oczko bardzo słabe 3,5 dioptrii - równocześnie i plus i minus. Również ma duży astygmatyzm do tego, ale nie dała się jeszcze zbadać jak duży, może w połowie września się uda jak znowu pójdziemy na badanie.
Trzymam kciuki, będzie dobrze :tak: najwazniejsze że wcześnie wykryta ta wada.
Ja się nastawiam raczej na to, że okularki będą nam towarzyszyły dluuuugo, o ile nie na zawsze dopóki nie dorośnie, bo u niej to prawdopodobnie wada dziedziczna i raczej sama nie zaniknie.
 
reklama
Nuśka, pokaż nam koniecznie Julcię w okularkach :-)
Już pisałam wcześniej, że okulary to nie tragedia, naprawdę da się z tym żyć :tak:
Co do Twoich nadziei Nuśka ... to nie nastawiałabym się na szybkie wyleczenie... Prawdę mówiąc nie wiem czy można astygmatyzm wyleczyć inaczej niż operacyjnie (laserowo), a więc pozostaje noszenie okularków, żeby tę wadę skorygować. Ja noszę okulary całe życie, astygmatyzm mam wrodzony i już tak zostanie aż do końca.
 
Witam piątkowo:-)

niewyspana znowu jestem, nie wiem co ostatnio sze mną jest:eek: szłam wczoraj o 23 spac, to nie jest tak strasznie póxno znowu a czuje sie jakbym sie kładła ok 2....:confused2:jak dobrze, że juz za chwilke weekend, potem tylko w poniedziałek do pracy i od wtorku wolne na spakowanie sie i w srodę wyruszamy:-) wiem, jestem monotematyczna i tylko o wakakcjach wciaż......:sorry:

Nuśka nic sie nie martw, Julka napewno zaakaceptuje okularki i zaklejanie oczka, na zapas nie ma co sie zamamrtwiać. I koniecznie pokaż nam ja w okularkach:tak: napewno wyglada sliczniutko:-) co do wady, to tez nie nastawiałabym sie zbyt optymistycznie na to wyleczenie, napewno mozna jakos skorygować wadę, ale czy wyleczyc w ten sposób astygmatyzm całkowicie to nie wiem.... ale nic to, zawsze może zmienic okulary na soczewki kontaktowe jak bedzie starsza, wiem ze sa teraz i takie na astygmatyzm tylko trzeba dobrać z okulistą wszystko:tak:

miłego dzionka wszystkim zyczę
 
Witam!

Nuska pokaz zdjecie Julci w okularkach na pewno slicznie wyglada :)

a ja sie wybieram do PUP i chce zgłosic własnie ze znalazłam prace ale w miedzy czasie dostałam od nich oferte jakaś kurcze mam nadzieje ze nie srace zasiłku ktory mi przysługuje jeszcze do wypłaty przez 4 msc.
Podobno jak sie znajdzie prace na wlasna ręke to urząd pracy wypłaca ten zasiłek do otrzymanej wypłaty.
 
Nuśka pokazuj
Julcię i nie martw sie.Teraz coraz więcej dzieci nosi okularki.
Rosmerta ach wakacje,zazdroszczę.
Oliwieczka powodzenia,trzymam kciuki.:tak:

Ale słonko za oknem ,mam nadzieje,że tak pozostanie.
Miłego,pa!
 
Gosia pewnie sie na wieczór świezego tego placka najadłas i na dodatek jeszcze ciepłego, co?? Ja najabrzdiej taki własnie lubie, jak jeszcze ciepluchny jest:sorry: niezdrowe to, ale cóż zrobić:sorry::-p
robiłam po południu i zjadałam zimny myślę że po prostu drożdże mi w ciąży teraz szkodzą a wczoraj chyba po soku miałam okropną zgagę i nic nie pomagało :wściekła/y:dziś się nastawiam na lekkie jedzenie :sorry::rofl2:


Witam laseczki

chciałam coś napisać na zamkniętym ale jak pisałam internet u mnie nie chodzi wiec jak mi się okienko do odpowiedzi otwierało 15 minut to zrezygnowałam :eek: na szczęscie chociaż tu szybciej poszło :-D potem pójdę do mamy na komputer i poczytam sobie normalnie bo tak to ciężko otworzyć jakikolwiek watek:cool:


Nuśka pokazuj Julkę:tak: dobrze że zauważyłaś że coś się z oczkiem dzieje :tak:

Rosmerta to już w środę wakacje super w końcu się doczekałaś :-D:tak:
 
Helou :sorry:
U nas deszczowo dzisiaj, Milenka w przedszkolu a ja jakaś połamana siedzę, chyba mnie choróbsko chwyta :crazy: na nic nie mam siły :confused2:
 
Hej
nie wyspana ale czemu to nie wiem ...


Witam!

Nuska pokaz zdjecie Julci w okularkach na pewno slicznie wyglada :)

a ja sie wybieram do PUP i chce zgłosic własnie ze znalazłam prace ale w miedzy czasie dostałam od nich oferte jakaś kurcze mam nadzieje ze nie srace zasiłku ktory mi przysługuje jeszcze do wypłaty przez 4 msc.
Podobno jak sie znajdzie prace na wlasna ręke to urząd pracy wypłaca ten zasiłek do otrzymanej wypłaty.
:cool::baffled: napewno???
 
czesc
a u nas nawet sloneczko sie pojawiło mam ambitny plan umuc wszystkie okna ;-)
Nuśka ja niestety na wadach wrzoku sie nie znam ale wierze ze bedzie dobrze pokazuj nam swoja pannice
 
reklama
Do góry