reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

Hej laski .
Dziś od rana jakoś funkcjonuje ,wczoraj chciałam troszku popisac sobie podania ale mi małza zrobił taka afere :zawstydzona/y:o to ,ze mam się kłaść spać skoro mnie głowa boli ,ze w rezultacie nic nie zrobiłam a wku.... był i tak..nikt za mnie tego nie zrobi :zawstydzona/y::rofl2:.
Od słowa do słowa i się pożarliśmy na całego:crazy::blink::baffled:..nie spałam pół nocy z nerwa echh mam dość :crazy:
rozalka współczuje :sorry2::blink:
 
reklama
Agusia życzę Ci lepszego samopoczucia i poprawy humoru !!! oraz współczuję kłótni :sorry2:

Rosmerta ja zawsze mam takiego pecha raz trafiliśmy na wichurę burzę i deszcz co raz była taka nawałnica że ulice pozalewało a ja w aucie prawie zawał miałam to następnym razem światła wszędzie powyłączane i wielki harmider trąbienie piski i wypadki na krzyżówkach teraz mega upał i ogromne korki godzinę wracaliśmy a normalnie 15 minut jedziemy :baffled:
 
Witam:tak:
Idę dzisiaj do szefa pomarudzić o urlopie, chociaż na kilka dni. Może uda nam się w przyszłym tygodniu z Gosią gdzieś pojechać:-)
Agusia współczuję kłótni z mężem:-(
My wczoraj też zaliczyliśmy kłótnię przez telefon.. poszło o moją pracę i częste wyjazdy:baffled: Jakby wcześniej nie wiedział, że tak będzie. Skończyliśmy rozmowę w mało kulturalny sposób:-(
A dzisiaj mnie nosi od rana.. :baffled:
 
Cześć:-)
Ja tylko na chwilkę, bo mam trochę pracy znowu dzisiaj, a Victor mi psoci od rana:baffled:

Rozalko po tych porządkach i remoncie będziesz miała nowy błysk w domu:-)

Gosiu dobrze, że już masz za sobą te wizyty i badania:tak:

Agusiu i Matyldo życzę Wam, abyście jak najszybciej dogadały się z mężami:tak: Kłótnie i ostrzejsze wymiany zdań też są potrzebne w związku, zwłaszcza jak się nazbiera trochę rzeczy i dojdą do tego emocje:sorry2: Ale jak się potem wszystko na spokojnie wyjaśni, to "czystsza" atmosfera się robi;-)

Miłego dnia Dziewczyny:-)
 
Witam nieprzytomnie :nerd: Milenka w nocy nie chciała spać, miała chyba jakieś koszmary bo nie chciała wejść do swojego pokoju nawet, trzeba z nią było siedzieć i w efekcie poszłam spać o 4:30 dopiero, a 6:30 pobudka do roboty :baffled:
 
Witam nieprzytomnie :nerd: Milenka w nocy nie chciała spać, miała chyba jakieś koszmary bo nie chciała wejść do swojego pokoju nawet, trzeba z nią było siedzieć i w efekcie poszłam spać o 4:30 dopiero, a 6:30 pobudka do roboty :baffled:

Wiem,że to może nie jakas nowośc,ale może Milenka je za duo słodyczy przed snem,albo po południu.Wiem,że czekolada wieczorową porą( a także banany) moga powodować złe sny i gorsze nocki.Tak mi przyszło do głowy,bo już o tym nie raz słyszałam.
Kuba nawet kAKAO NIE MOŻE PIĆ WIECZOREM ,BO SIE BUDZI WTEDY CO CHWILKE.:tak:
 
hej!
u nas ukrop i parówa, nie ma czym oddychać:baffled:
byłyśmy z dziewczynami na placu zabaw w mojej szkole, w międzyczasie odwiedziłam sekretariat i zrobiłam gazetkę na powitanie roku szkolnego:baffled:, w piątek mam RP, no i po woli witaj szkoło:-(wróciłyśmy do domu ledwo żywe:confused:
 
Wiem,że to może nie jakas nowośc,ale może Milenka je za duo słodyczy przed snem,albo po południu.Wiem,że czekolada wieczorową porą( a także banany) moga powodować złe sny i gorsze nocki.Tak mi przyszło do głowy,bo już o tym nie raz słyszałam.
Kuba nawet kAKAO NIE MOŻE PIĆ WIECZOREM ,BO SIE BUDZI WTEDY CO CHWILKE.:tak:

Hmm rzeczywiście Milenka zjadła wczoraj pod wieczór 2 herbatniczki pokryte czekoladą, ale żeby aż tak to mogło wpłynąć... no może :confused:... dzisiaj jej nie dam, mam nadzieję że nocka będzie lepsza, a ja zaraz po niej kłade się do łóżka bo nie wyrobię :no:
 
reklama
Oli pije kakao dość często na wieczór, bo ostatnio woli je od mleka i kłopotów ze spaniem po nim nie ma :no: No, ale są pewnie dzieci bardziej wrażliwe.
 
Do góry