reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

Ja jestem chyba tu najmlodsza(23 lata), ale swiadomie zdecydowalam sie na dziecko. Studiow tez nie przerwalam, mam to szczescie ze moge studiowac "online" :tak:

Pochodze z Łodzi, a mieszkam w miejscowosci z ktorej pochodzi moj maz, czyli w Zgierzu. Nie mam tu zadnej kolezanki niestety. Ale jest to miejscowosc ktora bezposrednio styka sie z Łodzia wiec jest jakby jej przedmiesciami, albo nawet dzielnica (kursuja miejskie autobusy) wiec moje kumpele z "miasta" czasem mnie odwiedzaja :tak:
 
reklama
Tycia Ty masz już takie duże dzieciaczki że myślałam, że jesteś starsza ode mnie :cool2:

Mi miesiąc temu stuknęło 32, ale czasem myślę że to jakiś żart bo czuję się na 23 hehehe... :-D Jestem z Krakowa, chyba jako jedyna tutaj. Mieszkam tu od początku studiów (12 lat), wcześniej Śląsk (Tychy). No a moje najfajniejsze koleżanki... po skończeniu studiów porozjeżdżały się do domów a ja zostałam :cool2:
.
 
Joasiek, ja też się czuję jak bym miała ledwo ponad 20 lat :laugh2:
A skoro jesteś z Krakowa, to powiedz mi, czy jest w krakowie ulica , aleja lub rondo Jagiellońskie? Jagielońskiego? Bo dziewczyna, która mnie oszwabiła z leżaczkiem pisała na forum mam z Krakowa, że jest z Jagielońskiego.
 
Bleh, że też ta OSZUSTKA akurta z Krakowa musi być :zawstydzona/y: :wściekła/y:
Kasiad: Nie ma ani takiego ronda, ani alei :no: Ulice są trzy: Jagiellońska (przy samym Rynku), Anny Jagiellonki i trzecia - Kazimierza Jagiellończyka.
A może ta panna miała na myśli to, że jest z Uniwersytetu Jagiellońskiego? To byłaby hańba dla tak zacnej uczelni :dry:
 
ale zbig okolicznosci ze piszecie o tym ze fajnie ze jest to forum i ze sie wspieramy, o wirtualnych przyjaciolkach ip. :-) ja wlasnie wczoraj bylam z LAila na spacerze i tak sobie chodzilam po parku i tez stwierdzilam ze mam niewiele kolezanek tu...bo wiadomo kazdy ma swoje sprawy itp itd...:sick: i pomyslalam sobie: ach, jak fajnie ze sa dziewczyny z forum i ze codziennie mozna z nimi pomagac!!! i czasem jak wchodze na nasz watek i jest malo wpisow to normalnie za Wami tesknie!!! :-p
bo wczoraj mialam wlasnie jeden z takich "gorszych" dni, boli gardlo boje sie aby LAili nie zarazic, maz w urzedach i w pracy, LAilusia tez nie za dobry humor bo caly czas stekala i plakusiala i nie mogla spac i nic jej nie moglam pomoc:sick: , do tego caly czas mam obsesje na temat swiadomego usmiechu Laili- ze jest jedna z najstarszych z lutowek a jeszcze nie odpowiada mi na usmiech...moze cos robie zle?:baffled: moze nie jest jej ze mna dobrze...mi naprawde smutno...

no a wracajac do tematu to mam jeszcze 27 lat (w lipcu bedzie juz 28) i tez mi sie nie chce wierzyc bo tez sie czuje dokladnie na 23!!! a co do spotkania na zywo to wiele innych miesiecy sie spotyka wiec moze i u nas jest to mozliwe...co prawda ja mam nieco dalej do Was, ale oczywiscie jak ktos zamierza Berlin zwiedzic z dzieciaczkiem to zapraszam!!! Joasiek Ty w lutym cos o Berlinie wspominalas...;-)
 
to moze ja tez cos napisze o sobie ;-) mam 25 lat mieszkam w gdansku a za sptkaniem na zywo jestem jak najbardziej za:tak:
co do znajomych to u mnie tak samo jak u was wydaje mi sie ze coraz mniej ich jest wiec tez jestem bardzo zadowolona ze trafilam na takie fajne forum:tak:
jestescie poprostu fajnymi kobitkami dziewczyny;-)
 
do tego caly czas mam obsesje na temat swiadomego usmiechu Laili- ze jest jedna z najstarszych z lutowek a jeszcze nie odpowiada mi na usmiech...moze cos robie zle?:baffled: moze nie jest jej ze mna dobrze...mi naprawde smutno...

Nie martw sie.Moj synek zaczal sie smiac do nas dopiero jak skonczyl 3 miesiace.Za to smial sie tak glosno,ze pekalismy ze smiechu:-D .Dla Twojej malej jestes najwazniejsza na swiecie i nawet nie mysl,ze jest jej z Toba zle.No cos Ty?:confused: .
 
reklama
Do góry