reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

reklama
Witam :-)
My dziś idziemy na imprezkę całonocną :tak: z Oliwką oczywiście. Dzieci pójdą grzecznie spać a my będziemy balować do rana :-)
 
Ja dzis pierwszy raz ide na polska dyskotek ze szwagierka bo i ja i ona mamy w tygodniu urodzinki a chlopy w domu z dziecmi:-) a przy okazji zachacze sie na koncert D-Bomb :rofl2: pierwszy raz od 10 lat wychodze bez meza hihihi
 
No to ekstra się bawicie kobitki! I o to chodzi!
U nas najblizej to chyba wesele kolezanki. Nie jestem pewna czy lubie takie imprezy. Nie mam pojęcia ile włożyć kasiory do koperty. Macie jakies pojęcie? Ostatnio włożyliśmy 500, bo to bliska osoba dla nas była. A potem ani dziękuję, ani w ogóle żadnego kontakt przez bardzo długo. Powiem, że czułam się kiepsko. Mój B tak samo. Ale może juz w tych czasach tyle to norma. Dla mnie to dużo.

Oliweczka ochrzciłam Cie eksertem, bo Tobie - niezaleznej, brzydko mówiąc, wyrzygałam problem. Pomogłaś, oczywiście, widzę teraz, że to nie paranoja jednak. Sprawa troszkę drażliwa, bo w zasadzie nic sie nie dzieje, a jadnak cos jest nie tak jak powinno byc. Miałam kłopot z interpretacja, waliłam do tej osóbki to co czuję, to chyba mogę zawsze... No ale sprawa już za nami, w głowie jeszcze majaczy troszkę ten absurd, ale nie dołuje, raczej rozśmiesza. Dzięki Oliweczka. Już nie marudzę.

No własnie, witam w niedzielny poranek. Dzidzia jak sie położyła z nami żeby usnąć, tak obudziła się również z nami.
A ja tak lubie mieć ją blisko! Maleństwo kochane.

Pozdrowionka i słonecznego dnia.
;-):tak::happy:
 
Witam, a ja własnie jade po koleżanke na dworzec bo ma przyjechać pociagiem i bedziemy sobie kawkować,:tak: maz jedzie sobie pograć;-)

Irtasia i jak zabawa?

Patri my w tamtym roku dawalismy 500:tak:
oraz 400 dalszej rodzinie :tak:
 
Witam w niedzielne popołudnie.:tak:
Torby już spakowane, lecimy jutro nad ranem z Katowic.

Patri - ja też dawno nie byłam na weselu, ale z tego co się orientuję to 500 zł daje się bliskiej rodzinie, a 300-400 dalszej.
Przynajmniej 1,5 roku temu znajomi tak dostali:tak:
 
reklama
Irtasiu i jak sie bawiłaś?:-)
Madzia,ja mam to samo.Kłade sie pasnieta i budze sie nadal zmęczona.moze to dlatego,ze nie mozemy pospac tyle ile bysmy chciały,bo dzieciaki wstają wcześniej?:sorry:
Ja mam wesele 30 maja i tez mysle ile dac...:sorry:.U mnie dochodzi jeszcze 2 dzieciaków,ktore juz zasiądą za stołem,więc chyba 500 będzie za mało?:sorry:
 
Do góry