reklama
Patri
Mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
Hej wszystkim.
Mysia współczuję. Wiesz, myślę, że te zastrzyki to nie placebo i jednak obejdzie się bez szpitala. Mocno w to wierzę. Mama jest najważniejsza dla dziecka. Pewnie przy Tobie dużo szybciej wyzdrowieje.
Łatwo powiedzieć, że będzie dobrze, tymbardziej jeśli sama w to wątpisz. Na razie maluszek jest w domu, wiec daj mu tyle uśmiechu i swojego czasu ile tylko dasz radę. Jemu się polepszy to i Tobie! Trzymam kciukasy za Was mocno mocno!! Buziak.
A u nas? W porządku. Mała własnie w drodze do żłobka. Słońce zalewa świat. Kawa pachnie. Nie ma na co narzekać.
Miłego dnia wszystkim!
Mysia współczuję. Wiesz, myślę, że te zastrzyki to nie placebo i jednak obejdzie się bez szpitala. Mocno w to wierzę. Mama jest najważniejsza dla dziecka. Pewnie przy Tobie dużo szybciej wyzdrowieje.
Łatwo powiedzieć, że będzie dobrze, tymbardziej jeśli sama w to wątpisz. Na razie maluszek jest w domu, wiec daj mu tyle uśmiechu i swojego czasu ile tylko dasz radę. Jemu się polepszy to i Tobie! Trzymam kciukasy za Was mocno mocno!! Buziak.
A u nas? W porządku. Mała własnie w drodze do żłobka. Słońce zalewa świat. Kawa pachnie. Nie ma na co narzekać.
Miłego dnia wszystkim!
rosmerta
Mama Hubka - lutówka'07
Witam słonecznie:-)
dziś juz ciut luźniej w robocie, ale dobrze ze się ruszyło z ta pracą
nie ma co narzekać, bo juz się zaczęłam martwic co dalej:-(no ale ktoś widocznie nad nami czuwa i bedzie dobrze
:-)
Mysia zdrówka zdrówka dla Fillipka i sił dużo dla ciebie, oby obyło się bez szpitala
głowa do góry, jak ty się załamiesz to Filipkowi tym nie pomożesz
ech cudnie na dworze:-) miłego dnia wszystkim

dziś juz ciut luźniej w robocie, ale dobrze ze się ruszyło z ta pracą


Mysia zdrówka zdrówka dla Fillipka i sił dużo dla ciebie, oby obyło się bez szpitala



ech cudnie na dworze:-) miłego dnia wszystkim
Tycia
Mamy lutowe'07 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2005
- Postów
- 5 811
Justynka,to dobrze,że w pracy lepiej
.
Mysia,mam nadzieję,ze Filipkowi sie poprawi
.
Ja zaraz lece rozwiesic 2 pranka,a trzecie się pierze
.Skąd to sie bierze?
Sąsiedzi,to chyba myślą,że nic nie robię,tylko piorę;-).
Aż życ sie chce dzięki temu sloneczku:-)

Mysia,mam nadzieję,ze Filipkowi sie poprawi

Ja zaraz lece rozwiesic 2 pranka,a trzecie się pierze


Sąsiedzi,to chyba myślą,że nic nie robię,tylko piorę;-).
Aż życ sie chce dzięki temu sloneczku:-)

Oliwieczka
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
Witam i ja, my sobie wczoraj gilowaliśmy
dziś znów pieknie wlasne dipijam ostatnie łyki kawy, zosia opala sie na balkonie a ja biore sie za obiade zeby pozniej sama mogła sie troszke poopalać
)
miłego dnia wszytkim !
Mysia trzymaj sie kobitko!
dziś znów pieknie wlasne dipijam ostatnie łyki kawy, zosia opala sie na balkonie a ja biore sie za obiade zeby pozniej sama mogła sie troszke poopalać
miłego dnia wszytkim !
Mysia trzymaj sie kobitko!
irtasia27
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2007
- Postów
- 6 697
Witam :-)
Ja dzis mialam jazde i przymulilam z godzina ja go zrozumialam ze na 9.45 a moja sasiadka zrozumiala ze na 10.45 i tak siedzimy sobie u niej na ogrodzie a o 10.20 domofon do niej dzwoni czy ja tam jestem bo mnie szuka
bo termin mialam na 10.15
dobrze ze skleroza nie boli
a jutro na 8 juz mi przypomnial 
Ja dzis mialam jazde i przymulilam z godzina ja go zrozumialam ze na 9.45 a moja sasiadka zrozumiala ze na 10.45 i tak siedzimy sobie u niej na ogrodzie a o 10.20 domofon do niej dzwoni czy ja tam jestem bo mnie szuka




reklama
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
My tez otowrzylismy wczoraj sezon na ogrodzie
a teraz byczymy sie jeszcze chwile na nim
dzis mielismy sajgonik mały u dr frankensztajn
babsko takie ,ze ehhh"czego wyjesz mała jeszcze cie nie dotkenłam a juz beczysz cisza
"myslałam ze ja rozerwe
a teraz byczymy sie jeszcze chwile na nim
dzis mielismy sajgonik mały u dr frankensztajn



Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 225 tys
Podziel się: