reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

Joasiek, ja też strasznie przezyłam swój poród...nie zamierzam przez najblizszych kilka lat rodzić,o nie!!!:no::no: Najgorszą porażka dla mnie jest fakt,że i tak skończyło sie na cesarce...taka ze mnie licha matka, od samego początku!!!:no::no:

A z małym mam tak,ze w nocy (oby nie przechwalić) jest spokojny, spi i zje i jest ok, ale za to w dziń wszyscy stawiani są na nogi i w stan gotowości.:zawstydzona/y::-(
 
reklama
JA BYM WSZYSTKO ODDAłA ZA CESARKE
GDY URODZIłAM POłOWE GOWY TO IM ODLECIAłAM czyt. ZEMDLAłAM I NIE WIEDZIELI CO ZROBIC A PRZYPOMINAM MALA MIAłą 4300 W 37 TYGODNIU
 
Tycia, tylko Ci możemy pozazdrościć planowanej cesarki. Ja też się męczyłam najpierw 9 godzin i dopiero mi ces. zrobili. I jeśli jeszcze kiedyś będę w ciąży, to nie chciałabym rodzić naturalnie!:no: Cesarka to super rozwiązanie!!!Jak dla mnie. Szybko doszłam do siebie, dziecko od razu mi podali...
No ale Twój strach jest normalny!!!Ale wszystko będzie dobrze:-) Przynajmniej nie będziesz wymęczona i dziecko też nie!!!
 
Miałam juz dwie cesarki i niestety dzieciaki dobrze tego nie zniosly o dziwo:baffled: .Synek dostal 4 punkty,a z corcia bylo naprawde zle,bo tylko 2 punkty:baffled: .Mam nadzieje,ze teraz juz obedzie sie bez komplikacji...:no: .
Druga cesarke sobie zalatwilam,a teraz to juz musze miec,bo mialam dwie i podczas skurczow szwy na macicy moglyby sie rozejsc.
Wiem,ze mialabym ciezki porod naturalny,bo wszytko mam wysoko,zero przygotowania,wiec dobre pare/parenascie godzin bóli by mnie czekalo.
Dziewczynki,na szczescie macie juz za soba te przykre przejscia:tak: i spia kolo Was Wasze pociechy:tak: .
 
hmm, ja niby termin mam na jutro, ale nie widac żadnych oznak zblizającego się porodu. Mam nadzieje że nie bedzie tak źle jak to opisujecie.
 
Stanki3, czy kupiłaś tę matę, o którą pytałaś na Giełdzie BB? Ja kupiłam leżaczek z tego ogłoszenia i cały czas na niego czekam, mam nadzieję, że przyjdzie.
 
Kasiad, nie kupilam tej maty bo jeszcze naszego synka nie ma z nami i ciagle czekam. Spokojnie napewno Ci wyslę (ja kupiłam wózek od dziewczyny z BB doszedł i jest fajniejszy niz na zdjeciach)takze jestem dobrej mysli, oby było dobrze.
 
reklama
no i co ?? wczoraj minal pierwszy termin... nastepny 1.03, a ostatni 8.03 (wg USG z 21tyg) moze maly podswiadomie czeka az sie ta epidemia na Solcu skonczy... wczoraj dzwonilam i powiedzieli ze jeszcze sie nie pozbyli, i ze to jakis wirus ukladu pokarmowego... :/
a ja juz chce rodzic... takie mnie kurcze w pachwinach łapią ze co chwila mi sie nogi uginają ! do tego drugi dzien mnie swędzi brzuch. koleżanka sie smieje ze jak swedzi to niedlugo urodze.... tylko co to jest to "niedlugo" !!! bo do 8 marca tez jest "niedlugo" a mimo to wolalabym wczesniej zobaczyc swojego szkraba.... moze on na wiosne czeka czy co ? (a ma przyjsc po 5 marca) ja juz nie wiem
 
Do góry