mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
Joasiek, ja też strasznie przezyłam swój poród...nie zamierzam przez najblizszych kilka lat rodzić,o nie!!! Najgorszą porażka dla mnie jest fakt,że i tak skończyło sie na cesarce...taka ze mnie licha matka, od samego początku!!!
A z małym mam tak,ze w nocy (oby nie przechwalić) jest spokojny, spi i zje i jest ok, ale za to w dziń wszyscy stawiani są na nogi i w stan gotowości.:-(
A z małym mam tak,ze w nocy (oby nie przechwalić) jest spokojny, spi i zje i jest ok, ale za to w dziń wszyscy stawiani są na nogi i w stan gotowości.:-(