reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

dziewczyny, Joasiek przesyla pozdrowienia. jeszcze obie z Milenka sa w szpitalu z powodu zoltaczki, ale pewnie szybko do nas wroca!!
 
reklama
ja chyba poczekam do marca. teoretycznie ma czas do 14-go marca. ... kube tez urodzilam 2 tyg po terminie. ehh... ja juz chceeee....
a doktor powiedziala ze 2 tyg temu byl lepiej ustawiony i ze mu sie chyba odwidzialo bo sie wysunal spowrotem do gory i na bok :(:(
 
Avacanda84 ja już jestem po:-) Małgosi spieszyło się na świat przed terminem :tak:W wolnej chwili opisze mój poród. A Tobie i innym oczekującym mamusiom życzę szybkiego i bezbolesnego rozwiązania :-)
 
dziewwczyny, ja chyba jestem jakas ciemna- pomóżcie!!Gdzie jest ten nasz zamknięty temat z galerią lutowych dzieciaczków???:baffled:
 
Matylda zazdroszcze Ci i to bardzo...mocno...:tak: ze juz jestes po :-) Ciekawa jestem kiedy na mnie przyjdzie pora:confused: Pozdrawiam.
 
Kochane lutóweczki, strasznie chciałabym poczytac co sie dzialo jak nas nie bylo ale nie dam rady, wiec na razie tylko dziekuje za wszystkie gratulacje :tak: :-) :-) :-) Jestesmy od wczoraj w domu, pierwsza noc z Mileną - masakra :-p W dzien jest grzecznym aniolkiem za to w nocy wyrastaja jej różki, dzisiaj krzyczała do 5:30 nad ranem, a głos ma tak donośny że sama bym jej nie przekrzyczała :szok:
A ze mną na razie jest bardzo kiepsko.. 6 doba na ketonalu, mam kilkanaście szwów od łechtaczki po odbyt, kilka się rozeszło więc jest niewesoło :baffled: bez silnych środków znieczulających nie daję rady przejść kilku metrów a co dopiero siedzieć :-(
Sam poród - masakra - NIGDY WIĘCEJ!!!!!!!!!!! Opiszę jak urodzą już wszystkie dziewczyny.
A zaległości nadrobię chyba dopiero jak dojdę do siebie.. mam nadzieję że już niedługo.. pozdrowienia dla wszystkich mamuś tych rozpakowanych i tych w dwupaku :tak:
 
reklama
Do góry