reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

u nas ziiiiimaaaaa:-D:tak:
 

Załączniki

  • Zima walentynki;-)2009r 007.jpg
    Zima walentynki;-)2009r 007.jpg
    21,7 KB · Wyświetleń: 20
  • Zima walentynki;-)2009r 018.jpg
    Zima walentynki;-)2009r 018.jpg
    29,3 KB · Wyświetleń: 19
reklama
zimaaaaa
 

Załączniki

  • Zima walentynki;-)2009r 009.jpg
    Zima walentynki;-)2009r 009.jpg
    27,5 KB · Wyświetleń: 16
  • Zima walentynki;-)2009r 002.jpg
    Zima walentynki;-)2009r 002.jpg
    37,5 KB · Wyświetleń: 15
reklama
Witam;-)
http://www.nie-znosze-walentynek.pl/

Miałam mieć dzisiaj gości, ale teściowa wczoraj dzwoniła po 21, że coś ją katar bierze i nie przyjadą:-p Ale dzisiaj czuje się już duużo lepiej i jutro zawitają najprawdopodobniej, ale dadzą jeszcze znać:dry: Już mi się odechciewa, bo mieliśmy inne plany w związku z dzisiejszą ich wizytą, a tu lipa:sorry2:

Wiśnia przynajmniej pozytywnie Cię teściowa zaskoczyła;-) Moja za dwa tygodnie przyjedzie na gotową imprezkę i wcale się nie zapyta czy w czymś pomóc:-p No chyba, że mnie też tak miło zaskoczy jak Twoja:rofl2::szok:

Oj Tyciu może to na szczęście było:tak: Kupisz sobie znowu nowe jeansy, a kolano za parę dni będzie jak nowe;-) Najważniejsze, że nic Ci się nie stało Kobieto:-)

Justynka ale macie śniegu:tak: Super - zazdroszczę:sorry2: Antoś też się widać wybawił:tak:

Kasiad oboje z mężem jesteśmy w szoku po przeczytaniu tego artykułu:szok: Nieprawdopodobna historia:sorry2:

A gdzie Gosia:confused: Bo chyba nie widzę jej tu ostatnio;-) Chyba, że tak sprytnie się tu porusza, że jej nie zauważyłam:-D

046.gif
 
Ostatnia edycja:
Do góry