reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

Witam :)
Mnie tez czeka pracowity dzien, musze sprzatać domek i szykowac jedzonko ja jutrzejsze urodzinki.
Chociaz prz Zosi i Ł musiałabym sprzątanąc godzinke przed goścmi:rofl2: bo do jutra zdaza strasznie nabałagaic
 
reklama
Dzien dobry:-)
Osatatnio nie mam na nic czasu........
A co sprzatania to tez mnie to czeka...jednak musze isc najpierw do pracy...i po pracy pieczenie, spprzatanie:baffled:
Imprezka jednak przelozona na niedziele......
 
Witam:-) Mnie też dzisiaj czeka trochę sprzątania, bo jutro dziadki przyjeżdżają:-p Dzień jakiś pochmurny i muszę coś na obiad wymyśleć:sorry2:

zadna z nas nie jezdziła na badania wykonywane u nas po 72h do szpitala tylko w szpitalu pobierali:-pa Wolfia tak:rofl2:
wiec co w tym dziwnego ,ze dziecko szczepia inaczej
Dokładnie, pierwsze szczepienie p/gruźlicy dostaje dziecko jeszcze w szpitalu, widać Oliverka w szpitalu z jakiegoś powodu nie zaszczepili.

To prawda tu jest inaczej niż w Polsce:tak: Zresztą teraz w przeciągu dwóch lat też się sporo zmieniło, bo z Victorem miałam inaczej.
Po pierwszym porodzie byłam 4 doby, ale to ze względu na to, że pierwszy poród, miałam zakładane szwy i podwyższone ciśnienie. Victor był szczepiony przeciwko gruźlicy w szpitalu, bo miał już skończoną dobę w środę (a tylko w ten dzień tygodnia szczepią, reszta musi jeździć do wyznaczonych Health Center lub innych punktów medycznych). Testy z próbek krwi też nie są wykonywane od razu w szpitalu tylko trzeba po kilku dniach wrócić;-)
A teraz wyszłam po niecałych dwóch dobach, nie miałam szwów, z karmieniem nie było problemów, ja i Oliver czuliśmy się dobrze i wszystko było w porządku dlatego tak szybko nas wypuścili:tak: Zresztą teraz rodzi tutaj bardzo dużo Polek... duużo więcej niż dwa lata temu. Teraz na sali nie miałam żadnej Irlandki, za to dwie Polki i Chinkę, Murzynkę, a potem jeszcze Włoszkę;-)

Miłego dnia i udanych imprezek jutro:happy:
 
reklama
witam
witam

ja też mam zapierdziel przed jutrzejszym najazdem "dziadostwa" hehe ;-)
no i u nas to samo:baffled:, nie będzie wprawdzie "dziadostwa", ale chrzestni:tak:nie wiem czy jest sens robić torta dwa tygodnie po urodzinach małej:confused:dmuchanie świeczek juz było, goście mają być w porze kolacyjnej, to nie wiem sama czy jest sens:confused:
 
Do góry