Witam noworocznie :-)
Oj Wiśnia, ale Wam się te choróbska ciągną :-( I Zosię coś dopadło akurat w Sylwestra :-(
Zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka
My dziś wstaliśmy o 10. Oli wczoraj podziwiała petardy ok 20-21, a potem poszła spać, więc największe szaleństwo petardowe przespała. A ja wczoraj poszłam spać krótko po północy, taka byłam zmęczona, nie wiem czemu nawet No ale lampkę szampana wypiłam z mężem, bo byliśmy tylko we dwoje.
Oj Wiśnia, ale Wam się te choróbska ciągną :-( I Zosię coś dopadło akurat w Sylwestra :-(
Zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka
My dziś wstaliśmy o 10. Oli wczoraj podziwiała petardy ok 20-21, a potem poszła spać, więc największe szaleństwo petardowe przespała. A ja wczoraj poszłam spać krótko po północy, taka byłam zmęczona, nie wiem czemu nawet No ale lampkę szampana wypiłam z mężem, bo byliśmy tylko we dwoje.
Ostatnia edycja: