reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

Witam noworocznie :-)
Oj Wiśnia, ale Wam się te choróbska ciągną :-( I Zosię coś dopadło akurat w Sylwestra :-(
Zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka :tak:

My dziś wstaliśmy o 10. Oli wczoraj podziwiała petardy ok 20-21, a potem poszła spać, więc największe szaleństwo petardowe przespała. A ja wczoraj poszłam spać krótko po północy, taka byłam zmęczona, nie wiem czemu nawet :confused:No ale lampkę szampana wypiłam z mężem, bo byliśmy tylko we dwoje.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam w Nowym Roku:happy: Jakimś cudem udało mi się doczekać północy;-) Poza tym siedziałam sama z mężem i oglądaliśmy pojedynek koncertów sylwestrowych (TVP2 - Polsat):-p Nic nadzwyczajnego, ale dla zabicia czasu dawało radę:-p Victor poszedł spać zaraz po 20, bo przespał się tylko 30 min. w samochodzie jak wracaliśmy z wizyty u położnej, a później to już nie chciał zasnąć i wieczorem padł;-)
Dzisiaj totalne lenistwo i nic mi się nie chce. Jedyne co, to przebrałam ubrania po Victorze i właśnie się pierze druga tura najmniejszych:rofl2: Powiem szczerze, że już zapomniałam jakie to wszystkie malutkie:-D Wszystko wydawało mi się za małe:rofl2:
Pospaliśmy do 8 i od razu wzięłam się za pierwsze postanowienie noworoczne... próbujemy jeszcze raz z siusianiem do ubikacji:tak: A więc nowe majteczki poszły w ruch... bilans może nie zaskakujący, bo już 3 pary zasikane, ale próbujemy dalej:tak: Może za kilka dni będzie lepiej, a jak nie to znowu poczekam - nie chce na siłę:tak:

Miłego dnia:-) Idę kończyć obiadek, bo zaraz Mały Głodomor wstanie:-D
 
Wolfia,a kiedy planujesz urodzic?;-)Ja juz nie mam małych ubranek po dzieciakach,juz nie beda mi potrzebne;-).
Powodzenia w nauce sikania:tak::-).Ja moze po niedzieli wezme sie za konrada i wybadam czy cos łapie w sprawach sikania na nocnik;-):tak:.
A tak w ogole zycze zdrówka chorowitkom:tak::confused:
 
Wolfia,a kiedy planujesz urodzic?;-)Ja juz nie mam małych ubranek po dzieciakach,juz nie beda mi potrzebne;-).
Powodzenia w nauce sikania:tak::-).Ja moze po niedzieli wezme sie za konrada i wybadam czy cos łapie w sprawach sikania na nocnik;-):tak:.
A tak w ogole zycze zdrówka chorowitkom:tak::confused:

Ja najprawdopodobniej pozbędę się ubranek po drugim, bo raczej nie planujemy więcej - przynajmniej w najbliższym czasie:-p;-):rofl2: Plan jest na 7 lutego, ale Victor urodził się prawie dwa tygodnie wcześniej i wszystko było szykowane na już, więc mam "nauczkę":-p Zresztą wtedy mieszkałam z teściową, która nie pracowała, więc pomogła mężowi wszystko przygotować. A teraz mieszkamy sami i nie chcę czuć się aż tak zaskoczona;-) Niby mój O mówi, że zrobi jak będzie musiał, ale wolę, żeby się Victorem porządnie zajął przez ten czas:tak: A że teraz ma urlop do 05.01 to mi pomaga, chociażby w tym, że się Małym zajmie, a ja sobie na spokojnie wszystko poukładam itp. W ogóle to czuję, że pod koniec stycznia już się mogę rozsypać:rofl2:

A z tym uczeniem sikania to już czasem nie mam siły:sorry2: Jak dla mnie to najtrudniejsza rzecz do tej pory:baffled: Może dlatego, że Młody jeszcze nie jest gotowy:confused: Popróbuje jeszcze parę dni. Jak nie będzie żadnej poprawy to zaczekam z tym po porodzie - może akurat wtedy się uda:confused:

I ja przyłączam się do życzenia zdrówka wszystkim Chorowitkom. Trzymajcie się i zdrowiejcie jak najszybciej:tak::happy:
 
WolfiA, jeśli mały nie zaskoczy, to spokojnie poczekaj z nauką nocnikowania po urodzinach maleństwa. Z tego co słyszałam, to i tak często małe dzieci, którym się urodziło rodzeństwo, zaczynają się na nowo moczyć i wymagają pieluch.
 
reklama
Witam.
W końcu sie wyspałam.Miałam na Sylwka i po siostrzenice męza,było zabawnie z dwójka maluchów.Teraz idę na sprzątanie naszej chałupki,jak zwykle z rańca.:tak:
Miłego dzionka Babeczki.:tak:
 
Do góry