Pada? A w Krakowie świeci słonk. A to przecież obok.ciagle pada...
ale po wczorajszm wieczorku mam dobry humor
Zosia troszke marudzi bo idą jej znowu ząbki
reklama
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
hej
nawet nie wiem jak jest za oknem
mała cała noc walczyła z temeratura 39.5 po 4 godzinach od podania leku znów wraca do takiej samej
miała dreszcze i strasznie płakała ...prawie wogole nie spałysmy
i jakos dziwnie zawsze temperatura spadała w moment od podania a teraz prawie godzine od podania powoli spadała
popołudniu mam zadzwonic czy nas łaskwie przyjma do lekarza
nawet nie wiem jak jest za oknem
mała cała noc walczyła z temeratura 39.5 po 4 godzinach od podania leku znów wraca do takiej samej
miała dreszcze i strasznie płakała ...prawie wogole nie spałysmy
i jakos dziwnie zawsze temperatura spadała w moment od podania a teraz prawie godzine od podania powoli spadała
popołudniu mam zadzwonic czy nas łaskwie przyjma do lekarza
ja tak miałam teraz z Patrykiem temperatura nie chciała sie obniżyć i niestety u nas bez antybiotyku sie nie obyłohej
nawet nie wiem jak jest za oknem
mała cała noc walczyła z temeratura 39.5 po 4 godzinach od podania leku znów wraca do takiej samej
miała dreszcze i strasznie płakała ...prawie wogole nie spałysmy
i jakos dziwnie zawsze temperatura spadała w moment od podania a teraz prawie godzine od podania powoli spadała
popołudniu mam zadzwonic czy nas łaskwie przyjma do lekarza
Witam!
U nas nie ma choroby (oprócz końcówki katarku), ale Oli też miała niespokojną noc. Budziła się z rykiem 3 razy, w tym 1 raz to była dłuższa pobudka - chciała na ubikację, a potem uparła się, że chce mlećko (o 2 w nocy), nawet piersi odmawiała. Chciałam ją oszukać i podałam wodę w butli, ale jak pociągnęła to wpadła w taką histerię, że wszystkich w domu pobudziła. Więc chcąc nie chcąc, zrobiłam jej to mleko, wypiła butlę i wtedy dopiero zasnęła. Widzę, że te moje deklaracje, że nie będę małej podawała mleka w nocy, można o kant d...y rozbić
U nas nie ma choroby (oprócz końcówki katarku), ale Oli też miała niespokojną noc. Budziła się z rykiem 3 razy, w tym 1 raz to była dłuższa pobudka - chciała na ubikację, a potem uparła się, że chce mlećko (o 2 w nocy), nawet piersi odmawiała. Chciałam ją oszukać i podałam wodę w butli, ale jak pociągnęła to wpadła w taką histerię, że wszystkich w domu pobudziła. Więc chcąc nie chcąc, zrobiłam jej to mleko, wypiła butlę i wtedy dopiero zasnęła. Widzę, że te moje deklaracje, że nie będę małej podawała mleka w nocy, można o kant d...y rozbić
rosmerta
Mama Hubka - lutówka'07
Oj dziewczyny współczuje ciężkich nocek, u na też z przebojami, w koncu Hubek znowu wyladował u nas, wiercił sie niemiłosiernie, wykopywał spod kołdry, ech...szkoda gadać...
Gosia a gdzie byłas na tej pływalni??
Gosia a gdzie byłas na tej pływalni??
Miśka 5
Mamy lutowe'07
hej kobiety
Dzien dobry:-)
Ja juz po sprzataniu, obiadek sie robi...nawet juz zdarzylam zarobic na pazurkach
teraz chwilka odpoczynku.....
Agusia wspolczuje nocki z Sarcia....oby tylko jej to szybciutko minelo....ta dziw\ewczynka juz dosc ma chorobsk za soba...
Kasiad, niestety tak jest ze chcialo by sie zrobic tak a musisz inaczej ....wiem to sama po sobie...tez nie chcialam Julce dawac mleka w nocy, ale co zrobisz jak sie drze i wola MEKO MEKO
Ja juz po sprzataniu, obiadek sie robi...nawet juz zdarzylam zarobic na pazurkach
teraz chwilka odpoczynku.....
Agusia wspolczuje nocki z Sarcia....oby tylko jej to szybciutko minelo....ta dziw\ewczynka juz dosc ma chorobsk za soba...
Kasiad, niestety tak jest ze chcialo by sie zrobic tak a musisz inaczej ....wiem to sama po sobie...tez nie chcialam Julce dawac mleka w nocy, ale co zrobisz jak sie drze i wola MEKO MEKO
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
Można popytać w przedszkolach,czasem organizują jakieś zajęcia,ale u nas od 2 roku życia,a najczęściej od 3.a teraz coś na inny temat
ostatnio w pracy przyszła gazetka i widziałam ogłoszenie że jakiś mały klub się ogłasza i są zabawy dla dzieci malowanie granie czytanie i tańce dla dzieci od 1,5 roku do 7 lat itd i dzwonię a tam mi wywaliła cenę 200zł na tydzień 3 dni w tygodniu po 2 godziny a szkoda że tak drogo bo chętnie bym gdzieś poszła z Emilką ale nie na moją kieszeń
reklama
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
Fajne,fajne,ale dla nas za daleko.Rozalka sprawdzałam w różnych są różne kluby nawet o 0M ;-)
kreatywka.pl | - | Harmonogram Poznań
myślałam też o tym iść raz w tygodniu ale akurat tam gdzie są wolne miejsca to mi dojazd nie pasuje no ale zobaczymy może się coś znajdzie jeśli nawet 22zł jak piszą za 60 minut to mogę sobie pozwolić żeby iść raz w tygodniu ;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 221 tys
Podziel się: