Hej dziewczynki,wlasnie wróciłam od lekarza i na szczescie moje wszystkie obawy się nie potwierdziły. Czuje jakby wielki kamień spadł mi z serca i ciagle buzia mi się cieszy.Widzielismy dzis naszego małego człowieka, który nie ma jeszcze centymetra, ale serduszko bije i wszystko jest w porządku.Narzeczony byl ze mną i widzial na żywo co tez mnie cieszy.Jedyny problem to duzo za duże cisnienie krwi,ale to mialam i przed ciaza..Lekarz zwiększył mi lek i zobaczymy co dalej.Dostalam narazie zwolnienie do konca miesiąca, ale lekarz powiedział ze bede miala zakaz pracy ze względu na to cisnienie do końca ciazy..Nie narzekam Wyliczyli mi termin na 1.03, ale z ich obliczen wpisali mi ostatnia miesiączkę 25.05,a mialam 10.05.. wiec ten termin pewnie sie zmieni,bo z kalendarza na necie wychodzi mi 18.02 termin porodu. Dziwi mnie ta rozbieżność bo wg.lekarza to 7+4 a kalendarz pokazuje dokladnie 8+4 .. no nic,nastepna wizyta 1.08 wiec musze uzbroić się w cierpliwość.Buziaki laseczki i życzę Wam udanego wieczoru
reklama
Monika1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2022
- Postów
- 177
Super,
Super! Gratulacje kochana, to teraz spokojnie do kolejnej wizytyHej dziewczynki,wlasnie wróciłam od lekarza i na szczescie moje wszystkie obawy się nie potwierdziły. Czuje jakby wielki kamień spadł mi z serca i ciagle buzia mi się cieszy.Widzielismy dzis naszego małego człowieka, który nie ma jeszcze centymetra, ale serduszko bije i wszystko jest w porządku.Narzeczony byl ze mną i widzial na żywo co tez mnie cieszy.Jedyny problem to duzo za duże cisnienie krwi,ale to mialam i przed ciaza..Lekarz zwiększył mi lek i zobaczymy co dalej.Dostalam narazie zwolnienie do konca miesiąca, ale lekarz powiedział ze bede miala zakaz pracy ze względu na to cisnienie do końca ciazy..Nie narzekam Wyliczyli mi termin na 1.03, ale z ich obliczen wpisali mi ostatnia miesiączkę 25.05,a mialam 10.05.. wiec ten termin pewnie sie zmieni,bo z kalendarza na necie wychodzi mi 18.02 termin porodu. Dziwi mnie ta rozbieżność bo wg.lekarza to 7+4 a kalendarz pokazuje dokladnie 8+4 .. no nic,nastepna wizyta 1.08 wiec musze uzbroić się w cierpliwość.Buziaki laseczki i życzę Wam udanego wieczoru
Paulina9303
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2022
- Postów
- 132
Może twoj kalendarz pokazuje tydzień 8 dzień 4, bo niektóre aplikacje tak pokazują, ja mam dziś 10+6 a jedną apka mowi ze tydzień 11 dzień 6 czyli ze jutro będzie skończone 11 tygodniHej dziewczynki,wlasnie wróciłam od lekarza i na szczescie moje wszystkie obawy się nie potwierdziły. Czuje jakby wielki kamień spadł mi z serca i ciagle buzia mi się cieszy.Widzielismy dzis naszego małego człowieka, który nie ma jeszcze centymetra, ale serduszko bije i wszystko jest w porządku.Narzeczony byl ze mną i widzial na żywo co tez mnie cieszy.Jedyny problem to duzo za duże cisnienie krwi,ale to mialam i przed ciaza..Lekarz zwiększył mi lek i zobaczymy co dalej.Dostalam narazie zwolnienie do konca miesiąca, ale lekarz powiedział ze bede miala zakaz pracy ze względu na to cisnienie do końca ciazy..Nie narzekam Wyliczyli mi termin na 1.03, ale z ich obliczen wpisali mi ostatnia miesiączkę 25.05,a mialam 10.05.. wiec ten termin pewnie sie zmieni,bo z kalendarza na necie wychodzi mi 18.02 termin porodu. Dziwi mnie ta rozbieżność bo wg.lekarza to 7+4 a kalendarz pokazuje dokladnie 8+4 .. no nic,nastepna wizyta 1.08 wiec musze uzbroić się w cierpliwość.Buziaki laseczki i życzę Wam udanego wieczoru
Moja fasolka ma 0.96 cm i to jest 7+0. Om 23/05. Może owu Ci się przesunęła?Hej dziewczynki,wlasnie wróciłam od lekarza i na szczescie moje wszystkie obawy się nie potwierdziły. Czuje jakby wielki kamień spadł mi z serca i ciagle buzia mi się cieszy.Widzielismy dzis naszego małego człowieka, który nie ma jeszcze centymetra, ale serduszko bije i wszystko jest w porządku.Narzeczony byl ze mną i widzial na żywo co tez mnie cieszy.Jedyny problem to duzo za duże cisnienie krwi,ale to mialam i przed ciaza..Lekarz zwiększył mi lek i zobaczymy co dalej.Dostalam narazie zwolnienie do konca miesiąca, ale lekarz powiedział ze bede miala zakaz pracy ze względu na to cisnienie do końca ciazy..Nie narzekam Wyliczyli mi termin na 1.03, ale z ich obliczen wpisali mi ostatnia miesiączkę 25.05,a mialam 10.05.. wiec ten termin pewnie sie zmieni,bo z kalendarza na necie wychodzi mi 18.02 termin porodu. Dziwi mnie ta rozbieżność bo wg.lekarza to 7+4 a kalendarz pokazuje dokladnie 8+4 .. no nic,nastepna wizyta 1.08 wiec musze uzbroić się w cierpliwość.Buziaki laseczki i życzę Wam udanego wieczoru
super ,że wszystko dobrzeHej dziewczynki,wlasnie wróciłam od lekarza i na szczescie moje wszystkie obawy się nie potwierdziły. Czuje jakby wielki kamień spadł mi z serca i ciagle buzia mi się cieszy.Widzielismy dzis naszego małego człowieka, który nie ma jeszcze centymetra, ale serduszko bije i wszystko jest w porządku.Narzeczony byl ze mną i widzial na żywo co tez mnie cieszy.Jedyny problem to duzo za duże cisnienie krwi,ale to mialam i przed ciaza..Lekarz zwiększył mi lek i zobaczymy co dalej.Dostalam narazie zwolnienie do konca miesiąca, ale lekarz powiedział ze bede miala zakaz pracy ze względu na to cisnienie do końca ciazy..Nie narzekam Wyliczyli mi termin na 1.03, ale z ich obliczen wpisali mi ostatnia miesiączkę 25.05,a mialam 10.05.. wiec ten termin pewnie sie zmieni,bo z kalendarza na necie wychodzi mi 18.02 termin porodu. Dziwi mnie ta rozbieżność bo wg.lekarza to 7+4 a kalendarz pokazuje dokladnie 8+4 .. no nic,nastepna wizyta 1.08 wiec musze uzbroić się w cierpliwość.Buziaki laseczki i życzę Wam udanego wieczoru
Dolatkaaaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Czerwiec 2022
- Postów
- 196
Ja miałam ponad 4 i od razu dostałam od ginekologa euthyrox . I po prostu biorę rano nie byłam u endukronologa dla mnie to strata pieniędzy . Ja miałam przed ciąża problemy tyle co się najeździłam i nikt nie postawił diagnozy . Przestałam brać po 2 latach i okazało się ze jest wszystko ok . A jak zaszłam w ciszę zaczęło spowrotrm rosnąćA jak u was tarczyca . Ja poza ciąża ogólnie nigdy nie miałam problemy,a w ciąży rośnie miałam 3.2 a teraz 6.78 . Mam euthyrox w domu i wezmę chociaż 25 na początek,bo będzie rosnąć dalej ,a zanim Endo umówię. Ehh znowu jeżdżenie ...
MaGdaLenAx94
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Czerwiec 2022
- Postów
- 544
Ja mam niedoczynność. Już od 3 lat albo nawet 4, w pierwszej straconej ciazy z 50 musialam przejść na 75. Ale teraz byłam na wynikach i narazie wszystko jest wporzadku. Za 4 tygodnie znowu pójdę sprawdzić bo tak zaleca mi lekarzJa miałam ponad 4 i od razu dostałam od ginekologa euthyrox . I po prostu biorę rano nie byłam u endukronologa dla mnie to strata pieniędzy . Ja miałam przed ciąża problemy tyle co się najeździłam i nikt nie postawił diagnozy . Przestałam brać po 2 latach i okazało się ze jest wszystko ok . A jak zaszłam w ciszę zaczęło spowrotrm rosnąć
No moja ma 0.93cm i niby 7+4. Ale przytulanki były 28.05 i 31.05 wiec na 100% wtedy doszło do zapłodnienia.Nie wiem jak lekarze to licza i w sumie jest mi to obojętne,ważne ze z ciaza wszystko ok. Dziękuję dziewczyny za te wszystkie mile słowaMoja fasolka ma 0.96 cm i to jest 7+0. Om 23/05. Może owu Ci się przesunęła?
Ja mam dwa koty . Pytalalam moja dr o nie. Moje koty nie wychodza nigdzie . Kuwete sprząta tylko syn. Ważne jest żeby nie dotykać odchodów kota i nie powinny jeść surowego mięsa . Ponieważ moje są typowo domowe i mam je od dawna to mam się nie martwić . Tokso wyszła mi negatywnie . Jeśli Twój kot wychodzi na dwór to spróbuj to może mniej głaskać i nie przytulać .Pytanie do ciężarnych z kotkami. Jakie macie podejście teraz do koteczków, mój jest dodatkowo wychodzący. Oczywiście staram się zawsze myć ręce po glaskaniu, nie sprzątam kuwety bo zalatwia się na dworze. Nie chcę go też trzymać na dystans, ale też boję się czymś zarazić, niestety nie jestem odporna na toksoplazmoze nie wiem jak to możliwe, że nie miałam z tym wirusem kontaktu, bo Koty mam całe życie i to takie typowo wioskowe, przybłędy nawet, często zjadałam cos z ogrodu bez mycia, sushi lubilam się zajadać. Miesa nie jadam surowego, ale i tak miałam milion innych możliwości to dostać. Myślicie w ogóle że prawdopodobieństwo dostania tego w ciąży jest wysokie? Czy gdyby mój kot był nosicielem to mógł mnie wcześniej nie zarazić?
reklama
Paulina9303
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2022
- Postów
- 132
Ciężko będzie bo to straszna przylepa i się łasi i domaga czułości, ciężko tak z dnia na dzień odzwyczaićJa mam dwa koty . Pytalalam moja dr o nie. Moje koty nie wychodza nigdzie . Kuwete sprząta tylko syn. Ważne jest żeby nie dotykać odchodów kota i nie powinny jeść surowego mięsa . Ponieważ moje są typowo domowe i mam je od dawna to mam się nie martwić . Tokso wyszła mi negatywnie . Jeśli Twój kot wychodzi na dwór to spróbuj to może mniej głaskać i nie przytulać .
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 472 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 183 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 409
Podziel się: