reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2023

Nie jesteś sama ;) mi lekarz zalecił przytyć ok 15-20 kg, żeby do porodu mieć chociaż ok 60 🥹😂🤣 mówię mu, że to nie wykonalne :p
Mama też mi smęci "przytyj przytyj", a mnie już krew zalewa jak to słyszę. W nosie mam ile będę miała w obwodzie ręki czy nogi, ważne żeby maluch miał to czego potrzebuje.
Jeśli chodzi o płeć, nie mam żadnych przeczuć, nawet nie próbuje się domyślać kto tam w brzuchu mieszka. Po tylu latach starań jest to totalnie obojętne. Z imieniem dla dziewczynki byłoby łatwiej, ale synek na pewno fajniej bawiłby się z tatą :p
Dokładnie. My się też staraliśmy bardzo długo, 5lat. Także dla nas to jest totalnie bez różnicy jaka płeć. Czy chłopczyk czy dziewczynka, na wszystko będę tak samo szczęśliwa. No ja ważę dużo sporo ponad to co powinnam i jestem tego świadoma bo mam i lustro i wagę. Ale nie chce się tym przejmować. Będę po porodzie myśleć co robić 🤷‍♀️ mam takie szczęście ze jestem w Niemczech a tu lekarze nie dogryzają co do wagi. Jeszcze nic nie usłyszałam. Zresztą też mam chora tarczycę, biorę dość mocne leki i przez nie sporo przytyłam bardzo szybko a ciężko mi jest zrzucić cokolwiek🤷‍♀️
 
reklama
Człowiek to dziwna istota 🤣 lekarz powie ze wszystko ok a i tak zaczyna się myśleć a może jednak coś nie tak. Może to, może tamto. Zamiast się cieszyć ze jest dobrze. Mam tak samo 🤣🤣🤣🤦‍♀️
Mam tak samo. U mnie oddziela sie kosmowka i sie martwie chociaz lekarz powiedzial mi, ze nie potrzebnie mi to mowila i mam sie tym totalnie nie przejmowac. A ja juz zaczelam googlowac
 
A ja chciałam bardzo synka, razem z narzeczonym. Jakieś 2tyg. Temu koleżanką sprawdziła mi w chińskim kalendarzu płci i wyszła dziewczynka. Od tego momentu nastawiam się jakoś na dziewczynkę i już sama nie wiem co bym wolała 🤣
Ten kalendarz się nie sprawdził u mnie :) Za to teoria Ramziego i nub już tak.
 
Ja mam syna i córkę:) jak powiedziałam mężowi, że będzie dziewczys to padło pytanie ,,jak się wychowyje dziewczynki?" No ludzie, jak ?! Tak samo hak chłopców;) na porządnych ludzi czerpiących z życia garściami. Teraz córa to oczko w głowie taty. Nasza dwójka bawi się podobnie i robi podobne rzeczy. Wczoraj do 24.00 siedzieli z tatą na rybach :) 😀 a co do kolorów to ja nie czekałam na poznanie płci, miałam dla córki po synu dużo błękitnych a tak to wszystkie uniwersalne biel, beż, zieleń itp. Tylko, że ja nie przepadam za różem i myszka miki :p 😜 chociaż były momenty np. Na chrzcie, że córka od stóp do głów ubraną była w piękny pastelowy róż i koronki 🥰
 
Też miałam krwiaka. Tydzień później miałam kontrolę i się wchłonął bez plamienia 😊 też brałam luteinę. Funkcjonowałam "normalnie" tyle, że byłam już na l4 żeby się nie denerwować i trochę sprzątałam żeby za dużo nie myśleć bo jak nie robiłam nic to czytałam. Także, nie martw się! Wszystko będzie dobrze 😊
No jo ale u mnie właśnie te plamienia wracały. No ale na razie mam odpoczywać, spacerować i o siebie dbać 😅 to mi idzie bardzo dobrze
 
Ja mam syna i córkę:) jak powiedziałam mężowi, że będzie dziewczys to padło pytanie ,,jak się wychowyje dziewczynki?" No ludzie, jak ?! Tak samo hak chłopców;) na porządnych ludzi czerpiących z życia garściami. Teraz córa to oczko w głowie taty. Nasza dwójka bawi się podobnie i robi podobne rzeczy. Wczoraj do 24.00 siedzieli z tatą na rybach :) 😀 a co do kolorów to ja nie czekałam na poznanie płci, miałam dla córki po synu dużo błękitnych a tak to wszystkie uniwersalne biel, beż, zieleń itp. Tylko, że ja nie przepadam za różem i myszka miki :p 😜 chociaż były momenty np. Na chrzcie, że córka od stóp do głów ubraną była w piękny pastelowy róż i koronki 🥰
No patrz, ja zieleń uznaję za kompletnie chłopięcą xD No chyba, że jakieś stokrotki na tej zieleni będą. Jasnych kolorów w ogóle nie chce. Są niepraktyczne, mamy 3 psy :D A mi średnio idzie w obowiązki domowe. Póki co kupiłam czerwone i szare gacie tylko. Baby blue z kolei bym i na dziewczynkę ubrała. O albo fiolety, też są spoko na oba. A to mojego faceta ulubiony kolor. Tyle, że ja mam też to utrudnienie, że jestem najmłodszą osobą w rodzinie. Nie dość, że nie mogę po kimś dostać ubranek, to tak się zmieniły dostępne opcje, że rodzina na mnie robi wielkie oczy. Kojarzą tylko gacie, pajacyki, śpioszki i koszulki. A body tylko z tancerzami im się kojarzy xD A żeby smoczek, czy butelkę kupić. Przecież co za różnica, a o tym że mogą wady zgryzu powodować, zero wiedzy. Co dziwne nie krzywią mi się na pomysł wielopieluchowania. Myślałam, że będzie batalia. Jak babci pokazywałam jak się teraz tetrę składa to była pod wrażeniem. "Kto to tak wymyślił!"
 
Narobiłyście mi smaka na te pierogi chociaż przy insulinoopornosci się nie powinno... biała mąka... chyba ide do sklepu.... 😂
Ja robie sama ciasto z mąki orkiszowej,przerzuciłam się na nią jak miałam podejrzenie IO I tak jakoś mi zostalo😅 ale ja mam rozmach I jak staje do pierogów to od rana lepie 3-4 rodzaje farszów bo u nas każdy je z czym innym🙈
Dziś mnie naszło na knedle już się pytałam kiedy będą śliwki bo mi silna cieknie na myśl o knedlach ze śliwkami i jogurtem naturalnym😋😋😋 jak się zaczną znowu ze 200 narobię i będę mrozić tak jak pierogi a później wyciągać z zamrażarki 😁
 
No patrz, ja zieleń uznaję za kompletnie chłopięcą xD No chyba, że jakieś stokrotki na tej zieleni będą. Jasnych kolorów w ogóle nie chce. Są niepraktyczne, mamy 3 psy :D A mi średnio idzie w obowiązki domowe. Póki co kupiłam czerwone i szare gacie tylko. Baby blue z kolei bym i na dziewczynkę ubrała. O albo fiolety, też są spoko na oba. A to mojego faceta ulubiony kolor. Tyle, że ja mam też to utrudnienie, że jestem najmłodszą osobą w rodzinie. Nie dość, że nie mogę po kimś dostać ubranek, to tak się zmieniły dostępne opcje, że rodzina na mnie robi wielkie oczy. Kojarzą tylko gacie, pajacyki, śpioszki i koszulki. A body tylko z tancerzami im się kojarzy xD A żeby smoczek, czy butelkę kupić. Przecież co za różnica, a o tym że mogą wady zgryzu powodować, zero wiedzy. Co dziwne nie krzywią mi się na pomysł wielopieluchowania. Myślałam, że będzie batalia. Jak babci pokazywałam jak się teraz tetrę składa to była pod wrażeniem. "Kto to tak wymyślił!"
Ja byłam ostatnio w sklepie z myślą kupienia jakiegoś właśnie ciuszka neutralnego ale nic mi nie pasowało zbytnio i nic nie wzielam 🤷‍♀️ dopóki nie zna się płci to ciężko cokolwiek dopasować w zasadzie. Smoczki powodują wady zgryzu fakt ale jak za długo dziecko używa z tego co ja wiem🤷‍♀️
 
reklama
Ja czekoladę jadlam na poczatku z synem, z corka owoce. Teraz tez owoce, ale to o niczym nie przesadza niestety. Tez bym cos zjadla i nie wiem co, o czym nie pomyslę, to jednak nie to i chodzę glodna. Teraz jem wiśnie. Kwaśne i cierpkie, całkiem dobrze wchodzą, popijam wodę z cytryną.
Ja znowu z córką frytki i chęć na zupy, z synem codziennie musiałam mieć zielone jabłko i mango.
 
Do góry