reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutowe mamy 2023

Cześć dziewczyny;) starsznie się ciesze, że udało mi się znaleźć to forum :) U mnie 5 tydz i 3 dzień wg moich wyliczeń. Wczoraj byłam na 1 wizycie u ginekologa. Potwierdził pęcherzyk :) kolejna wizyta za dwa tygodnie wtedy już powinien być widoczny zarodek no i słychać bicie serduszka według lekarza to przełom 4 i 5 tygodnia. Tyle ustaliłam...... Trafiłam na lekarza total buca.... Niestety wyprowadziłam się z Wrocławia i straciłam mojego kochanego profesora :( więc znalazłam w necie gina, opinie ok więc udało się zapisać. Gościu niby miły, ale zero zainteresowania, konkretów, rad :( wyszłam od niego przerażona choć jak powiedział wszystko jest ok. USG trwało jakieś 15 sekund, po poza tym, że pęcherzyk jest nie powiedział nic więcej... spytał czy biorę kwas foliowy, zalecił badanie tsh, glukozy na czczo i toksoplazmozy i poprosił żebyśmy się rozliczyli.... DRAMAT
Kochana miałam wczoraj to samo😉 zero konkretów nawet się nie dowiedziałam ile pęcherzyk ma mm, no ZERO jakby mi babeczka łaskę robiła i nawet nie zdążyłam o nic zapytać a już usłyszałam ze 200 zł się należy🥲 5 lipca idę do innej ginekolog i mam nadzieje ze okaże się warta prowadzenia u niej ciąży😛
 
reklama
Kochana miałam wczoraj to samo😉 zero konkretów nawet się nie dowiedziałam ile pęcherzyk ma mm, no ZERO jakby mi babeczka łaskę robiła i nawet nie zdążyłam o nic zapytać a już usłyszałam ze 200 zł się należy🥲 5 lipca idę do innej ginekolog i mam nadzieje ze okaże się warta prowadzenia u niej ciąży

Straszne to, że czyjas rutyna potrafi zniszczyć radość 🙄 kolejną wizytę też już planuje u kogoś innego, liczę na to że będzie bardziej rozmowy, no i przede wszystkim ze zarodek będzie na tyle większy że już co nie co więcej się o nim dowiem 🤗
 
Czesc dziewczyny . Mi chyba z objawów to najbardziej na mózg padło. Wszystkim się martwię denerwuje i sprawdzam bo mi się wydaje .... Wiem że tak nie można ale głowa zwariowana . byłam na wizycie prawie 2 tyg temu i wszystko było dobrze . widać było nawet delikatnie serduszko . Teraz 8 tydzień a ja się albo martwię albo śpię . Oszalec idzie samej że sobą .
 
Czesc dziewczyny . Mi chyba z objawów to najbardziej na mózg padło. Wszystkim się martwię denerwuje i sprawdzam bo mi się wydaje .... Wiem że tak nie można ale głowa zwariowana . byłam na wizycie prawie 2 tyg temu i wszystko było dobrze . widać było nawet delikatnie serduszko . Teraz 8 tydzień a ja się albo martwię albo śpię . Oszalec idzie samej że sobą .
Nie martw się nie jestes jedyna, ja mam pierwsza wizyte u lekarza w poniedziałek i do tego czasu chyba oszaleje🤣 juz pomijam fakt ze ciagle mysle ze w każdej chwili dostane okres, to kazde piknięcie w brzuchu i już mam milion mysli..
 
Co do lekarzy ... To fakt że potrafią zabić radość z bycia w ciąży. Życzę mam wszystkim super ginow w trakcie ciąży i ogarniętych poloznyxh podczas porodu. Ja pierwszą ciążę prowadziłam za granicą i ostatecznie byłam hiper zadowolona chociaż wizyt było mało i było ekspresowo. Wyszłam z założenia że jakby coś się działo nie tak to by lekarz działał. A skoro wszystko szło ok to nie było powodu żeby tracił czas na pitu pitu ze mną. Czułam się trochę jak na szybkich randkach ale jak trzeba było zareagować na jakieś dziwne wyniki to sam pan dr do mnie dzwonił i uspokajał.

Przy okazji zapytam czy są jakieś mamy z zagranicy?
 
To zacznę. Mam na imię Kinga, mam 26 lat.
Z pierwszej ciąży na świecie poprzez cesarskie cięcie pojawiła się moja słodka bestia Lena- 10.02.2021. Obecnie ma rok i 3 miesiące. W pierwszą ciążę zaszłam za drugim cyklem.
Zawodowo jestem Product Ownerem dużej organizacji i odpowiadam za realizację projektów i rozwój produktów. Do pracy po macierzyńskim wróciłam wcześniej, bo uwielbiam pracować.
Obecna ciąża totalnie nieplanowana, przypadek, jeden stosunek w całym cyklu więc mam jeszcze szok i niedowierzanie.
Ciąża potwierdzona blaaaadym testem i betą, która w środę miała 155.
Na razie nic więcej nie robię. Czuje się ciążowo i nie mam wątpliwości, że to to. 😅 Chwilowo się oswajam, bo mimo zaskoczenia planuje łącznie trójkę dzieci więc nie mogę płakać z zaistniałej sytuacji 😜
A to ja i moja Gwiazdeczka :)
Zobacz załącznik 1405416
No to mamy dzieci w podobnych terminach tzn. ja urodziłam Ignasia 15.02.2021r. Miałam wywoływany poród bo trafiłam 12 lutego do szpitala z plamieniem i już mnie zostawili. Próbowali mi wywołać 13 w dniu terminu wg OM ale się nie udało a 14 to była niedziela niestety. Ale 15 o 9 rano wzięli mnie na porodówkę już dali oksytocynę, miałam przebijany pęcherz płodowy i tak oto Ignaś się urodził wg książeczki zdrowia jego 4h 40 minut o godzinie 14:40 ;) Pierwsza faza porodu 3h 50 minut i druga faza parta 50 minut. Byłoby może szybciej tylko nie wiedziałam jak przeć dopiero jak położna powiedziała że przeć jak na kupę tylko drugą stroną to potem zczaiłam i dałam z siebie wszystko chociaż już się pytałam położnej czy cesarkę można w razie co. A Pani położna że nie takie tutaj były co nie mogły urodzić i urodziły hehe ;) Teraz też jestem w ciąży drugiej jak ty pierwszy test robiony w poniedziałek dwie kreski tylko jedna bardzo blada a wczoraj zrobiłam drugi i dwie kreski ciemne 4 tydzień plus 6 dni tyle że w poniedziałek pojadę na badania krwi dopiero bo dzisiaj byłam u ginekologa robił mi USG ale jeszcze nic nie było jeszcze widać za wcześnie ale za dwa tygodnie jestem umówiona i wtedy już na bank będzie coś widać ;) Termin wg moich wyliczeń bym miała na 25 lutego 2023 wg OM. Powodzenia ;)
 
No to mamy dzieci w podobnych terminach tzn. ja urodziłam Ignasia 15.02.2021r. Miałam wywoływany poród bo trafiłam 12 lutego do szpitala z plamieniem i już mnie zostawili. Próbowali mi wywołać 13 w dniu terminu wg OM ale się nie udało a 14 to była niedziela niestety. Ale 15 o 9 rano wzięli mnie na porodówkę już dali oksytocynę, miałam przebijany pęcherz płodowy i tak oto Ignaś się urodził wg książeczki zdrowia jego 4h 40 minut o godzinie 14:40 ;) Pierwsza faza porodu 3h 50 minut i druga faza parta 50 minut. Byłoby może szybciej tylko nie wiedziałam jak przeć dopiero jak położna powiedziała że przeć jak na kupę tylko drugą stroną to potem zczaiłam i dałam z siebie wszystko chociaż już się pytałam położnej czy cesarkę można w razie co. A Pani położna że nie takie tutaj były co nie mogły urodzić i urodziły hehe ;) Teraz też jestem w ciąży drugiej jak ty pierwszy test robiony w poniedziałek dwie kreski tylko jedna bardzo blada a wczoraj zrobiłam drugi i dwie kreski ciemne 4 tydzień plus 6 dni tyle że w poniedziałek pojadę na badania krwi dopiero bo dzisiaj byłam u ginekologa robił mi USG ale jeszcze nic nie było jeszcze widać za wcześnie ale za dwa tygodnie jestem umówiona i wtedy już na bank będzie coś widać ;) Termin wg moich wyliczeń bym miała na 25 lutego 2023 wg OM. Powodzenia ;)
Moja córka z lutego też i termin wg moich obliczeń 24/02 teraz :) Poród wywolywany, powiedziałam, że nigdy więcej, jeśli już to ze znieczuleniem. I oto się stało jakoś, że znów na luty termin wpadł.
 
reklama
Co do lekarzy ... To fakt że potrafią zabić radość z bycia w ciąży. Życzę mam wszystkim super ginow w trakcie ciąży i ogarniętych poloznyxh podczas porodu. Ja pierwszą ciążę prowadziłam za granicą i ostatecznie byłam hiper zadowolona chociaż wizyt było mało i było ekspresowo. Wyszłam z założenia że jakby coś się działo nie tak to by lekarz działał. A skoro wszystko szło ok to nie było powodu żeby tracił czas na pitu pitu ze mną. Czułam się trochę jak na szybkich randkach ale jak trzeba było zareagować na jakieś dziwne wyniki to sam pan dr do mnie dzwonił i uspokajał.

Przy okazji zapytam czy są jakieś mamy z zagranicy?
Tak, ja 🙋🏻‍♀️ Mieszkam w Niemczech
 
Do góry