O niee Jejku mam nadzieje ze teraz wszystko będzie w porządku, trzymam kciuki!ja w styczniu miałam zabieg łyżeczkowania w 10tc , serduszko przestało bić, a wcześniej było wszystko dobrze.
reklama
Ja na razie się nie boje przytycia gdyż chudnę jest to niezamierzone, po prostu nie mam apetytu a która to Twoja ciąża ?Cześć.
Witam się i ja, oczywiście nieśmiało.
Ostatni okres 08.05,
Beta z środy 1684,
po pierwszej wizycie - było widać tylko pęcherzyk. Kolejna wizyta 27.06.
Po poronieniu w 12 tygodniu, w związku z czym bez entuzjazmu.
Obym z Wami doczekała do lutego.
PS. @lulilaj90 wiele nas łączy - ten sam wiek, ten sam etap ciąży oraz to, że nie powinnyśmy w ciąży przytyć.
Druga, czyli nadal bez bąbelka w domu.Ja na razie się nie boje przytycia gdyż chudnę jest to niezamierzone, po prostu nie mam apetytu a która to Twoja ciąża ?
Mam nadzieję że teraz będzie wszystko dobrzeDruga, czyli nadal bez bąbelka w domu.
Cześć dziewczyny, dołączam do Was nieśmiało, bo testy pozytywne, a beta 170 jeszcze przed planowanym okresem. Mam już synka - ma niespełna 2 latka. Tym razem aplikacja wyliczyła mi termin na 25 lutego, ale jestem w 4 tygodniu, więc poczekam jeszcze do pierwszej wizyty u gina
Przyjmujecie jakieś witaminy?
Przyjmujecie jakieś witaminy?
мą∂яα ιиα¢zєנ :)
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Marzec 2022
- Postów
- 160
Hej ja dziś jestem masakrycznie zdenerwowana.
Boję się tego dzisiejszego usg.
Po poronieniu boję się że usłyszę że nie bije serduszko,mimo że tydzień temu lekarz mówił że jest pulsującą żyłka. Od rana płacze ze strachu,jest mi z tych nerw nie dobrze. Mąż mnie uspokaja,córka mówi myśl pozytywnie ale chyba nie rozumieją co ja czuję. A do 14.45 jeszcze tyle czasu...
Boję się tego dzisiejszego usg.
Po poronieniu boję się że usłyszę że nie bije serduszko,mimo że tydzień temu lekarz mówił że jest pulsującą żyłka. Od rana płacze ze strachu,jest mi z tych nerw nie dobrze. Mąż mnie uspokaja,córka mówi myśl pozytywnie ale chyba nie rozumieją co ja czuję. A do 14.45 jeszcze tyle czasu...
Ja dzisiaj wizytuję o 13:00, ze stresu też mi mega niedobrze i głowa pęka. Tak bardzo chciałabym już zobaczyć serduszko… będzie dobrze!Hej ja dziś jestem masakrycznie zdenerwowana.
Boję się tego dzisiejszego usg.
Po poronieniu boję się że usłyszę że nie bije serduszko,mimo że tydzień temu lekarz mówił że jest pulsującą żyłka. Od rana płacze ze strachu,jest mi z tych nerw nie dobrze. Mąż mnie uspokaja,córka mówi myśl pozytywnie ale chyba nie rozumieją co ja czuję. A do 14.45 jeszcze tyle czasu...
Msszczotka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2022
- Postów
- 354
Jedziemy na tym samym wozku dziewczyny. Ja mam wizytę dziś na 15.30 ☺ czekam na same dobre info od Was❤
Ja dzisiaj wizytuję o 13:00, ze stresu też mi mega niedobrze i głowa pęka. Tak bardzo chciałabym już zobaczyć serduszko… będzie dobrze!
Monika1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2022
- Postów
- 177
Cześć! Miło Cię tu widziećCześć dziewczyny, dołączam do Was nieśmiało, bo testy pozytywne, a beta 170 jeszcze przed planowanym okresem. Mam już synka - ma niespełna 2 latka. Tym razem aplikacja wyliczyła mi termin na 25 lutego, ale jestem w 4 tygodniu, więc poczekam jeszcze do pierwszej wizyty u gina
Przyjmujecie jakieś witaminy?
Tak, ja przyjmuje kwas foliowy i dodatkowo femibion 1
reklama
Monika1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2022
- Postów
- 177
Ja dzisiaj wizytuję o 13:00, ze stresu też mi mega niedobrze i głowa pęka. Tak bardzo chciałabym już zobaczyć serduszko… będzie dobrze!
Dziewczyny, wiem co czujecie. Też dzisiaj miałam wizytę o 10.40. Spać nie mogłam bo tydzień temu dowiedziałam się, że mam krwiaka podkosmowkowego. Naczytałam się i byłam kłębkiem nerwów. Wmawiałam sobie, że już go nie ma i wiecie co? Naprawdę się wchlonal bez plamienia myślenie pozytywne bardzo pomaga. Uwierzcie w swoje maluszki, że wszystko będzie dobrze I nie patrzcie w tył bo to Was dobije. Nie przeżyłam poronienia I mam nadzieję, że to mnie nie spotka, więc z pewnością nie wiem co to za uczucie, ale przyjaciółka to przeszła w pierwszej ciąży i wiecie co? Ma już teraz dwójkę maluchów a trzecie w drodze. Pamiętajcie o pozytywnym nastawieniu bo to pomoże maliszkowi, a stres przeciwnie!Hej ja dziś jestem masakrycznie zdenerwowana.
Boję się tego dzisiejszego usg.
Po poronieniu boję się że usłyszę że nie bije serduszko,mimo że tydzień temu lekarz mówił że jest pulsującą żyłka. Od rana płacze ze strachu,jest mi z tych nerw nie dobrze. Mąż mnie uspokaja,córka mówi myśl pozytywnie ale chyba nie rozumieją co ja czuję. A do 14.45 jeszcze tyle czasu...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 481 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 186 tys
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 77 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 460
Podziel się: