Dolatkaaaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Czerwiec 2022
- Postów
- 196
A zapomniałam dopisać ten moj lekarz co dałam 300 Zł to on potrafi w 12 tyg płeć określić
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mój też tyle bierze i chce u niego prowadzić, ale wymyśliłam sobie, że będę chodzić też do luxmedu żeby mi dawali skierowania na badania krwi. Wiadomo, żeby wyszło taniej bo badania krwi podobno mega drogie nawet 500 zł te pierwsze. Teraz stwierdziłam, że będę chodzić z tym usg od lekarza prywatnie. Prywatnie nawet zmierzył echo zarodka, więc musi on sobie tam już być.Każdy lekarz inaczej liczy mi lekarz dał zaświadczenie ze jestem w 7 tygodniu ciąży czyli aktualnie powinm zaczynać juz 9 tydzień . Gdzie jest to totalna bzdura … może maja słabszy sprzęt ? Bo ja np poszłam pryawetnie i faktycznie sprzęt miał super lekarz ale wizyta 300 zł . Na moje zarobki to sporo . 23 się umówiłam do innej lekarki bierze 150 zł . I w sumie zobaczę
Tez mam ogromną fobię. W poprzedniej ciąży wstrzymywalam do 10 tc, potem uwolnilam trochę głowę, bo jak rano nie zwymiotowalam to cały dzień okropnie się czułam… Dodatkowo moja corka została pobłogosławiona choroba lokomocyjna. Nie jestem w stanie z nią jeździć. Zaczęłam terapię, bo niestety tak się nie da żyć…Witajcie Dziewczyny!
Przeczytałam Wasze wszystkie posty i też teoretycznie mam termin na początek lutego. Zaczęłam 5. tydzień ciąży.
Chudzinka, bardzo Ci gratuluję! Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Ja też jestem w wadze piórkowej. Staraliśmy się z mężem nie jakoś długo ale o dziecku myśleliśmy od wielu lat. Był to trudny temat, bo od 20 lat mecze się z nerwica, nawracająca depresja i fobia przed wymiotami. A jak łatwo się domyślić ciąża dość mocno się z tym wiąże i jest dla mnie ogromnym wyzwaniem.
Też póki co się nie cieszę, powiem całkiem szczerze. Bardzo się boje mdlosci i właśnie wymiotów. Kiedy przyjdą, czy przyjdą, czy uda mi się to jakoś pohamować. Biorę jakieś kropelki z imbirem, kwas foliowy też z imbirem i wit b6, gumy jakieś do żucia i opaski uciskowe, też niby przeciw mdłościom. Jest ciężko...
Byłam na 3 terapiach i jak widać kiepsko pomogły. Niestety nie wiem jak sobie radzić...Tez mam ogromną fobię. W poprzedniej ciąży wstrzymywalam do 10 tc, potem uwolnilam trochę głowę, bo jak rano nie zwymiotowalam to cały dzień okropnie się czułam… Dodatkowo moja corka została pobłogosławiona choroba lokomocyjna. Nie jestem w stanie z nią jeździć. Zaczęłam terapię, bo niestety tak się nie da żyć…
Hejka! Otwieram wątek dla mam, z terminem na luty 2023 zapraszam.