reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutowe mamy 2023

Wyliczenia ryzyka wystąpienia trisomii (tzn czy dziecko będzie chore) są statystyczne, to prawda. Ale sam wynik białka PAPPA może wiele powiedzieć, chociażby wskazać na konieczność częstszych badań i dokładniejszych pomiarów. Wszystko po to, żebyś ze spokojem, zdrowa urodziła swoje dziecko w lutym.

A jak nie słyszałaś o cholestazie to pewnie o preeklampsji i gestozie tez nie słyszałaś? W sumie czym mniej człowiek wie, tym spokojniej śpi. Podobno.
Fajnie ze masz taką wiedzę. Ale z tego co wiem to nikt nie pytal nikogo o opinię tylko stwierdził co ma zamiar zrobić lub nie 😊👍
 
reklama
Tak samo jak NIPT zanalizuje DNA dziecka i wskaże na nieprawidłowości, ale nie wskaże na możliwe powikłania dla matki.
Nawet jak ryzyko powikłań będzie 1:1000000 to i tak przecież mogę mieć pecha i być tą jedyną… a kobiety w ciąży i tak są przebadane wzdłuż i wszerz, po to co jakiś czas powtarza się podstawowe badania, żeby wiedzieć, czy wszystko ok i czy coś się dzieje. I nie bez powodu kobiety w ciąży musza być przyjęte do specjalisty nie dłużej niż 7 dni od zgłoszenia
 
I'm out dziewczyny, róbcie co chcecie. Życzę wam zdrowych ciąż, różowych bobasów, łatwych rozwiązań i bezproblemowych połogów.
Nie musisz od razu wychodzić, nikt tutaj nikogo nie obraża. Chyba, że tak mocno dotknęła Cię nasza ignorancja. Na zdanie wszystkich nie da się niestety wpłynąć, ale myślę, że wielu osobom pomogłaś podjąć decyzję i rozjaśniłaś wiele kwestii. Dla Ciebie też wszystkiego dobrego, zawsze możesz wrócić :)
 
Nie musisz od razu wychodzić, nikt tutaj nikogo nie obraża. Chyba, że tak mocno dotknęła Cię nasza ignorancja. Na zdanie wszystkich nie da się niestety wpłynąć, ale myślę, że wielu osobom pomogłaś podjąć decyzję i rozjaśniłaś wiele kwestii. Dla Ciebie też wszystkiego dobrego, zawsze możesz wrócić :)
Dokładnie. W samo sedno, o to chodzi. Że ile ludzi tyle decyzji 🤷‍♀️ a dwa ze nikt nikogo ani nie obrażał ani nie wyganiał 😊
 
Z łatką nietolerancyjnej wymądrzającej się pindy nie czuję się tu mile widziana. Także podziekuję, bawcie się dobrze
Ja to bym cię tam wymądrzającą się pinda nie nazwała. Zwyczajnie masz inne podejście do tematu niż część grupy ;) ja szanuje. Uswiadamiaj ;) ja też mocno "inaczej" podchodzę do swojej ciąży, ufam lekarzowi i jego głównie słucham. On na wizytach dopytuje o forumowe mądrości i ciśnie bekę jak mu sprzedam jakieś nowinki. Luz dziewczyny 😅 zlością szkodzimy sobie i maluchom
 
@natiii89 ja też mam tyłozgięcie i nigdy takich rzeczy nie słyszałam żeby jakieś pozycję przyjmować a chodziłam do różnych ginekologów 🙈

Ja nie robię pappa ,bo po poronieniach będę już miała lipę i wezmą pod uwagę ,że jedno dziecko miało wadę genetyczna 😏. Prenatalne wykonuje mój lekarz na wizycie więc nie muszę nic dodatkowo płacić ani jeździć . W ciąży której dziecko miało wadę genetyczna poszłam na amniopunkcje tylko dlatego ,że była to już bardzo ciężka wada i jedynie co mogłam zrobić iść po to by szpital byl przygotowany z jaką wada dziecko przyjdzie by mu pomóc to była jedyna rzecz która mnie przekonała inaczej bym nie poszła. Niestety to też nie jest takie proste jak się okazało wszystko zostało pobrane i po 4 tyg okazało się ,że komórki się nie wy hodowały jak trzeba ,więc zadzwoniono by ponownie przyjechać zrobić 😑 jak to usłyszałam to po prostu ryczalam. Dzień przed badaniem jednak czułam ,że nie ma już smyrania w brzuchu i coś jest chyba nie tak ,ale panikowałam. Rano pojechaliśmy na badanie weszłam do gabinetu i niestety nie pobrało ,bo serce przestało pracować. Ja szczerze mówiąc nie zdecydowałabym się na żadne badanie jeśli USG jest ok jeśli nie ma fatalnych odchyleń . Koleżanka moja miała niffty i niestety pomyliło się czytałam wiele takich przypadków ... Dla mnie te badania to ostateczność. Jeśli nie jest źle to czy to coś zmieni ? Dla mnie nie ,bo nie zdecydowałabym się na terminacje. Inaczej mają osoby które nie czują się na siłach i muszą to zrobić to badanie jest wtedy niezbędne. Każdy ma prawo wyboru do wszystkiego .
 
reklama
Gratulacje! Ja mam taka nadzieje, ze będzie druga corka. Szczerze to nawet tego oczekuje. Mówimy młodej, ze będzie miała siostrę.. boje się usłyszeć ze będzie chłopiec :( nie wiem czy to normalne, ale tak jakoś mam zakodowane w głowie.
Ja też. Oczywiście kochać będę tak samo, jeśli będzie chłopiec, jednak logistycznie będzie nam łatwiej z drugą małą dziewczynką. Poza tym, wszystko mamy różowe. Cały czas mówię, że siostra będzie. Zdrowa.
 
Do góry