reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2023

reklama
Hej wszystkim, jestem po drugiej wizycie, maluszek w porządku, za miesiąc prenatalne. Dostałam kartę ciąży :) Zabuliłam kolejne 500 zł, bo tyle bierze mój gin za badanie + usg.... (obie rzeczy 250 zł). Jak to u was wygląda z cenami? Bo moim zdaniem 1k za dwie wizyty to lekkie przegięcie, no ale może tak to teraz wygląda :/ W każdym razie lekarz bardzo dobry i dzwonię do niego z różnymi sprawami - zawsze pomaga (nawet mężowi). Zresztą prowadził moją poprzednią ciążę i bardzo mi pomógł. Na szpitalnym łóżku o 4 w nocy do niego dzwoniłam, to oddychał razem ze mną i kazał się odzywać. Bardzo mnie wtedy wspierał. Ale mimo wszystko 500 zł co wizytę trochę boli.
Omg, bardzo dużo :( mój bierze 200 złotych za całość. Nie ma rozgraniczenia na wizytę i usg. Ewentualnie dodatkowo zabiegi, cytologia
Itp.
 
Miałam to samo pisać, że ordynator a 200 z usg . kiedy masz teraz wizytę u dr


Chodzę też na NFZ do Matki Polki i wizyta trwa około 40 minut. Rozmowa zalecenia , badanie na fotelu , i usg . Do tego beż żadnego proszenia wypisała mi skierowanie na prenetralne w ramach nfz . Jestem zadowolona :)
Jutro, ale dopiero przed 19, osiwieję do tego czasu :F
Co prawda mineły 3 tygodnie od poprzedniej, zapraszał po 4, ale wychodziło mi w tym samym tygodniu co prenatalne wiec stwierdziłam, że bez sensu :p
A właśnie, byłaś już na prenatalnych? bo coś mi się kojarzy, że któraś była ale nie jestem pewna czy to Ty... ciekawa jestem czy on (Kunert) od razu na wizycie pobierze krew na test Pappa?
 
a jak to jest, lekarz jak cos zauważy na tych prenatalnych to od razu mówi dziewczynka/chłopczyk? Bo moja siostra ma w planie wyprawić gender reveal i jakby mi tak lekarz wypalił co będzie to byłoby mi przykro ze nici z niespodzianki😆
 
a jak to jest, lekarz jak cos zauważy na tych prenatalnych to od razu mówi dziewczynka/chłopczyk? Bo moja siostra ma w planie wyprawić gender reveal i jakby mi tak lekarz wypalił co będzie to byłoby mi przykro ze nici z niespodzianki😆
powinien zapytać i większość pyta czy chcecie wiedzieć. Wystarczy powiedzieć żeby nie mówił tylko zapisał na kartce 😃
 
Tak czytam te wasze wpisy o wizytach prywatnych i na NFZ i jestem przerażona 😳 ja postanowiłam prowadzić ciążę u swojego gina. Ja mam zawsze zrobione USG, zawsze bada mnie na fotelu i siedzę u niego dość długo. Dziś byłam pracy i miałam niepokojący ból w nodze, zadzwoniłam do niego i kazał przyjechać od razu.... Czekał na mnie w gabinecie i dzwonił do innego gabinetu, że się trochę spóźni, bo ma pacjentke gratis dzis.... Kieruje mnie do specjalistów (diabetolog/chirurg naczyniowy) komplet badań też robiłam na fundusz łącznie z grupa krwi. Kompletnie o nic nie muszę się prosić. Jedyne co robię dodatkowo na obecna chwilę to prenatalne w innym miejscu niż on mnie skierował, ale to moja fanaberia. Jak czytam te kwoty to mi włosy stają dęba bo jedyne za co płaciłam w ciąży to dwa razy zrobiona beta.
 
reklama
Tak czytam te wasze wpisy o wizytach prywatnych i na NFZ i jestem przerażona 😳 ja postanowiłam prowadzić ciążę u swojego gina. Ja mam zawsze zrobione USG, zawsze bada mnie na fotelu i siedzę u niego dość długo. Dziś byłam pracy i miałam niepokojący ból w nodze, zadzwoniłam do niego i kazał przyjechać od razu.... Czekał na mnie w gabinecie i dzwonił do innego gabinetu, że się trochę spóźni, bo ma pacjentke gratis dzis.... Kieruje mnie do specjalistów (diabetolog/chirurg naczyniowy) komplet badań też robiłam na fundusz łącznie z grupa krwi. Kompletnie o nic nie muszę się prosić. Jedyne co robię dodatkowo na obecna chwilę to prenatalne w innym miejscu niż on mnie skierował, ale to moja fanaberia. Jak czytam te kwoty to mi włosy stają dęba bo jedyne za co płaciłam w ciąży to dwa razy zrobiona beta.
No to się ciesz kochana bo tak to powinno wyglądać, ale niestety tak jest bardzo rzadko 🫤 ja mam pakiet medyczny więc chodzę tam, bo chodzę co tydzień na wizytę z usg i za to nic nie płace. Badań w pakiecie trochę mam ale tylko te podstawowe, wiec wyszło mi chyba, że muszę dopłacić jakieś 550zl 🤯 wiec poszłam na NFZ i wizyta to była tylko rozmowa plus badanie na fotelu 😬 nwm jak można spojrzeć w kartę ciąży gdzie ostatnie usg wpisane było 4 tyg wcześniej i nie widzieć potrzeby zajrzenia do środka… ale dostałam za to skierowanie na badania 🤣 co prawda i tak nie ma wszystkie bo cytomegalie i różyczkę musiałam dokupić ale to 130 a nie 550 zł zawsze. A odkąd wydaliśmy kilkadziesiąt tysięcy na leczenie niepłodności bo nasze kochane NFZ nic nie refundowało, nie mam skrupułów i chodzę po te skierowania żeby chociaż trochę oszczędzić
 
Do góry